reklama
Teva, weź wygodny dres, kapciochy, szlafrok. No i oczywiście jakiś ręcznik i kosmetyki. Weź też sobie wodę do picia. No i kciuki żeby wyszły badanka ok.
A ja mam połówkowe jakoś tak dziwnie bo w 18 tygodniu. A już myślałam że krótko przed świętami będę mogła się pochwalić co będzie tak na 100%.
A ja mam połówkowe jakoś tak dziwnie bo w 18 tygodniu. A już myślałam że krótko przed świętami będę mogła się pochwalić co będzie tak na 100%.
beti84
Fanka BB :)
Dziewczyny gratuluję udanych wizyt. Teva trzymam kciuki za Was ;-)
Dotkass
Mama Ami i Kwietniówka'13 Moderatorka
Aneta, wszystkie wiemy, że na 100% to będziemy mogły się pochwalić po porodzie
white_orchid
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Czerwiec 2012
- Postów
- 354
teva oby wszystko dobrze sie skonczylo! trzymaj sie!
jak ja lezalam w szpitalu to wiekszosc dziewczyn latala w koszulach nocnych, aczkolwiek ja sama wolalam sportowe spodenki 3/4 i t-shirt. a t-shirtow maz musial mi ciagle dowozic, bo oczywiscie zdolniach przy wiekszosc posilkow musialo cos na mnie kapnac
oprocz wody mineralnej (mi schodzila jedna na dobe) przydala mi sie tez wałówka, bo cos tak kiepsko karmili
lenka noo jak wstydnisia masz to nie wroze szybkiego poznania plci kolezanka dopiero niedawno poznala, a ma termin koncem grudnia - bo wlasnie takiego wstydniaia miala (ktory okazal sie chlopcem ) ;-)
super, ze wszystko z maluszkiem ok.
jak ja lezalam w szpitalu to wiekszosc dziewczyn latala w koszulach nocnych, aczkolwiek ja sama wolalam sportowe spodenki 3/4 i t-shirt. a t-shirtow maz musial mi ciagle dowozic, bo oczywiscie zdolniach przy wiekszosc posilkow musialo cos na mnie kapnac
oprocz wody mineralnej (mi schodzila jedna na dobe) przydala mi sie tez wałówka, bo cos tak kiepsko karmili
lenka noo jak wstydnisia masz to nie wroze szybkiego poznania plci kolezanka dopiero niedawno poznala, a ma termin koncem grudnia - bo wlasnie takiego wstydniaia miala (ktory okazal sie chlopcem ) ;-)
super, ze wszystko z maluszkiem ok.
teva
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2012
- Postów
- 300
Bardzo dziekuje za wszelkie wskazowki, kciuki i troske :-) U nas wszystko ok, niestety dzidzia nie pokazala oczywiscie co ukrywa miedzy nozkami ;-) Jestem po poronieniu wiec po prostu na spokojnie, przezornie, profilaktycznie lekarz prowadzacy wszystkie badania chce mi porobic na miejscu zebym nie latala do szpitala. No i jakos dla dzidzi musze to zniesc ;-( cos w koncu bede miala z tej sluzby zdrowia bo do tej pory wszystko prywatnie :-/
Pchla_Szachrajka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2012
- Postów
- 638
teva trzymam kciuki Kochana, dasz rade i na pewno wszystko bedzie dobrze xxx
reklama
Hehe,
mam strasznie mało czasu żeby tu zajrzeć, a już w ogóle się odezwać, ale dyskusje na temat pielęgnacji siusiaków mnie powaliły
Ja też się nastawiam na drugą dziewczynkę, ale jakoś nie ze względu na kwestie pielęgnacji (choć przez Was pewnie teraz i o tym będę myśleć... ), tylko z uwagi na względy praktyczne (ubrania, wspólny pokój), ze względu na bliskość - o tym już pisałyście (jeśli oczywiście nie wyjadą za granicę ) i w ogóle mam cichą nadzieję że znajdą wspólny język i będą dla siebie wsparciem - wiadomo że nie w wieku nastoletnim, ale może jako dorosłe już kobiety, może młode mamy...?
(choć ja np mam siostrę a kontaktu zero - ale różnica wieku wynosi 10 lat i zwalam częściowo na to)
A czy Wy też macie tak jak ja, że wszyscy Wam (pytam dziewczyn mających córeczki) życzą synka?
Bo mnie się jakoś nikt nie pyta, co bym chciała, tylko o razu życzą synka
A do tego wszystkiego wkurza mnie teściu, który bardzo czeka na wnuka i przy każdym rodzącym się dziecku nie kryje się z tym. Teraz jak wmawialiśmy rodzinie że to będzie dziewucha i koniec, to wziął to już na poważnie i jak to szwagierka ujęła: "dziadek jest załamany że ma być kolejna wnuczka..." :?/
Zastanawiam się czy to przypadkiem nie przez niego mam taką presję żeby to była jednak dziewczynka
teva - ja oczywiście też dołączam się do kciuków i na pewno wszystko będzie dobrze - musi być!
mam strasznie mało czasu żeby tu zajrzeć, a już w ogóle się odezwać, ale dyskusje na temat pielęgnacji siusiaków mnie powaliły
Ja też się nastawiam na drugą dziewczynkę, ale jakoś nie ze względu na kwestie pielęgnacji (choć przez Was pewnie teraz i o tym będę myśleć... ), tylko z uwagi na względy praktyczne (ubrania, wspólny pokój), ze względu na bliskość - o tym już pisałyście (jeśli oczywiście nie wyjadą za granicę ) i w ogóle mam cichą nadzieję że znajdą wspólny język i będą dla siebie wsparciem - wiadomo że nie w wieku nastoletnim, ale może jako dorosłe już kobiety, może młode mamy...?
(choć ja np mam siostrę a kontaktu zero - ale różnica wieku wynosi 10 lat i zwalam częściowo na to)
A czy Wy też macie tak jak ja, że wszyscy Wam (pytam dziewczyn mających córeczki) życzą synka?
Bo mnie się jakoś nikt nie pyta, co bym chciała, tylko o razu życzą synka
A do tego wszystkiego wkurza mnie teściu, który bardzo czeka na wnuka i przy każdym rodzącym się dziecku nie kryje się z tym. Teraz jak wmawialiśmy rodzinie że to będzie dziewucha i koniec, to wziął to już na poważnie i jak to szwagierka ujęła: "dziadek jest załamany że ma być kolejna wnuczka..." :?/
Zastanawiam się czy to przypadkiem nie przez niego mam taką presję żeby to była jednak dziewczynka
teva - ja oczywiście też dołączam się do kciuków i na pewno wszystko będzie dobrze - musi być!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 338
- Wyświetleń
- 40 tys
- Odpowiedzi
- 13
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 511
Podziel się: