Kwietniówki u lekarza - czyli relacje z wizyt, oraz zdjęcia USG :)

[myszka_1405]

moj tez chodzi ze mna na wszystkie usg :-) na razie 1oo % obecnosci

 

[ypra]

mój też ze mną chodzi, super że babcia może zostać z Małym :-)

 

[Notka]

dosc nietypowa pora na mnie ;-) ale chcialam sie pochwalic swoja Kulką wszystkie pomiary prawidlowe, dzieciatko sie ruszalo i kiwało rączką..... trzeci raz mam przyjemnosc ogladania dziecka w tej fazie i powiem szczerze za kazdym razem jestem tak samo wzruszona..... ba! ja to ja, ale moj mąż rowniez......wyszlismy przeszczesliwi a oto nasza Kulka w 2D i 4D, gin narobil mase zdjec i plytke cd nagrał synkom naszym w domu pokazalismy, starszy cieszy sie jak wariat :-) do brzuszka tuli i mowi ze czeka na swojego dzidziusia!! piekny dzien dzis mielismy!

 

[pscółka i spółka]

Notka - super, że wszystko ok. Fotki zarąbiste, jak fajnie dużo miejsca ma Twoje dzidzi i tak spokojniutko odpoczywaFajnie też że profil widać, mojego widziałam tylko przez momęcik, ale zdążyłam zauważyć, że ma zadziorny nosek po tatusiu - na szczęście, bo ja mam nieco garbaty

 

[Dotkass]

Notka, ile szczęścia bije z Twojego postu, aż miło się czyta, gratuluję udanej wizyty :-)

 

[white_orchid]

Notka gratuluje udanej wizyty! :-)
a plci Wam gin nie zdradzil? bo na 4D to i pewnie widac wiecej :-)

co do obecnosci meza na usg to moj byl ze mna dotychczas tylko na genetycznym, na nastepnym tez bedzie i na 4d przed swietami tez oczywiscie sie zjawi. ale ze na wizyty chodze sama (bo nie widze potrzeby zeby chodzil ze mna) to te szybkie usg w czasie wizyty juz tylko ja mam przyjemnosc ogladac z reszta ja juz mialam taka ilosc usg w tej ciazy i niektore w tak stresujacych i nieciekawych sytuacjach, ze w wielu przypadkach juz nawet nie ciagnelam go za soba do gabinetu zeby nie robic zamieszania. wtedy zalezlo mi tylko na zobaczeniu ZYWEJ dzidzi.

 

[Oliwka 36]

Notka gratuluję, cudne zdjęcia :-)

 

[margot87]

ja mam tak jak white, mąż chodzi tylko na usg genetyczne, czyli dotychczas raz ;-)
white gdzie się wybierasz na 4D połówkowe? bo ja też myślę o tym, żeby się przejść na takie dokładniejsze ;-)

 

[Notka]

dzieki dziewczeta za mile slowa :-)

orchid, gin wszystkie pomiary i szczegolowe obserwacje prowadzil na 2D a na 4D przelaczal tylko dla nas ;-) i po to by fotki zrobic.... twierdzi ze wszystko co najwazniejsze jest na 2D ;-) plci nie bylo jeszcze widac

dostalam bardzo szczegolowy opis badania lacznie ze statystyka prawdopodobienstwa pojawienia sie wad chromosomalnych.... statystyka wyjsciowa czyli ile jest statystycznie przypadkow wystapienia choroby u plodu biorac pod uwage wiek matki, a pozniej wykresy uwzgledniajace moje wyniki i ryzyko diametralnie sie zmniejszylo !!!!!!!
np w wieku 35lat srodnio zespol Downa pojawia sie 1:260 urodzen a u mnie po badaniach zmniejszylo sie prawdopodobienstwo 1: 5000

Oliwka, u Ciebie chyba po badaniu krwi takie genialne wiesci tez, prawda?

 

[Oliwka 36]

Tak Notka u mnie tez wyszło 1:5000 ponad także nie taki dliabeł straszny...