heh mój wręcz przeciwnie. na wyjście ze szpitala się ze mną zgodził że możnaby sukienkę ubrać też mu tego brakuje i nie może się doczekać.Margola- gratulacje z zakupow.
Ja tez laktatora narazie nie kupuje. bedzie potrzeba to szybko sie kupi. Posciel jednak siostra zanalazla i ma mi dac, jak mi sie nie bedzie podobac to kupie material i dam tesciowej zeby uszyla. Oprocz poscieli siostra ma dac kolderke, przescieradla i koldre puchowa ale puchowa to za rok najszybciej sie przyda.
Z ubranek poluje na dodatki typu:
sukieneczka, spudniczka, jakas opaska, co prawda maz wczoraj stwierdzil ze nie lubi jak dzieci sie ubiera "noramalnie" no ale jak juz zobaczy sukieneczke to pewnie zmieni zdanie
sypialnie jak teraz remontuje to tak się przykłada, bo to córce zostanie!!!
achhh aż mi się płakać chce, że takie szczęście nas spotkało. dwóch ślicznych łobuziaków (nie wyobrażam sobie nie mieć synów! przecież to takie zadziorne w tych jeansach i bluzach chodzi ) i do tego księżniczka, która może trochę ogłady chłopaków nauczy i odpowiedzialności w przyszłości (no bracia chyba będą się opiekować młodą) chociaż jak załapiemy fioła na jej punkcie to nie będą jej lubić, ale chyba nam to nie grozi, bo baaardzo kochamy te nasze chłopaczyska...
heh aenye zaraz powie, że chyba zwariowałam!! ale...mi właśnie najbardziej podobają się takie ciuszki typowo niemowlęce: śpioszki, pajacyki. Sukienki, spodenki już niekoniecznie. Ciekawe, do jakiego wieku dziecko może nosić te niemowlęce
mój Młody (ma za miesiąc dwa lata) śpi w pajacykach. ciepłe to i stópki ma pełne...poza tym słodko wygląda, a 2 latka to jeszcze taki bąbelek jest....więc na noc największy rozmiar pajaca to chyba 104 jest czyli do dwóch lat może być
a tak na wyjścia to 'niemowlęcych' nie uznaję, chyba że do 2-3 mcy