reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki na zakupach!!!

no kupię sobie na pewno, tylko nie wiem, czy akurat ten taki drogi ;)
choć właśnie podoba mi się to, że np. nawet w ciągu dnia, na spacerze itd. to monitoruje oddech- praktycznie cały czas, a przecież nie będę co chwilę nachylać się np. nad wózkiem, żeby sprawdzić, czy dzidzia oddycha ;) zwłaszcza że ponoć po niemowlaczku oddechu nie widać.
 
reklama
mitaginka ja też kupuję monitor oddechu i prawdopodobnie właśnie ten model który pokazałaś, to prawda, że jest bardzo drogi, ale gdyby cokolwiek się stało a ja bym tego nie kupiła to nigdy bym sobie nie darowała-kiedyś już pisałam że jestem trochę panikarą więc nie chcę się dodatkowo denerwować i zamartwiać...wolałam kupić właśnie np. używany wózek(chociaż w rezultacie kupili go moi rodzice) i to co zaoszczędziłam przeznaczyć na to:)
 
aGonia ale te 10dni na zwrot jest jak kupujesz w necie i nie ważne, że to przecena, a jak kupujesz w normalnym sklepie to oglądasz i akceptujesz zakup, więc to już dobra wola sprzedawczy czy można zwracać

aenye ja bym z tym wózkiem nie ryzykowała

monitor oddechu - dla mnie zbędny wydatek, mały będzie spał koło mnie na początku i podejrzewam, że będę miała takie spanie na czuwaniu, a poza tym nie chcę zbytnio fisiować przy dziecku, tak jak np ze zbytnią sterylnością
 
ja mialam taki model z czujnikami podkladanymi pod materac:


Angelcare - MONITOR ODDECHU AC300 wysyłka gratis (1424614969) - Aukcje internetowe Allegro

dla mnie sprawdzil sie w 100%, trzeba bylo tylko wyrobic sobie nawyk wlaczania i wylaczania przy wkladaniu dziecka do lozka. ten co pokazalas, mitaginko, jakis z kolei niewygodny mi sie wydaje - nie wiem, doczepiac do dziecka za kazdym razem.. a jak spadnie czy cos? a jak go do kombinezonu przyczepic? nie, jakos mnie nie przekonuje osobiscie ;-)

ja polecam angelcare, nigdy mnie nie zawiodl, nie zaczal 'wariowac'. ceny sa podobne w sumie, ten bardziej wypasny model tez kosztuje ok 500zl.
 
aeyne ale tego, co pokazujesz, nie można brać ze sobą na spacer, a tamten "mój" jest cały czas wpięty w pieluszkę dziecka i z tego, co widać, to jest naprawdę malutki ;)
 
coz, moze ja nie schizowalam na spacerach ;-)
generalnie z ta smiercia lozeczkowa jest tak, ze to zanik oddechu, ktory w odpowiedniej chwili mozna przywrocic. i to robia bodzce zewnetrzne, jakis halas, swiatlo, ruch z zewnatrz, ktory przywraca prace dziecka. na spacerach tych bodzcow jest mnostwo i nie ma chyba przypadku bezdechu na spacerze, ja nigdy nie slyszalam o tym. a w lozeczku cisza, spokoj, i dziecko nieraz po prostu jakby zapomina oddychac. po to jest to urzadzenie, ktore wydaje sygnal, zeby raz, pobudzic dziecko ostrym dzwiekiem, dwa, zawolac rodzica, zeby wzial dziecko na rece i pobudzil plucka do pracy, wystarczy nieraz sam ruch.
a malutki to on nie jest, z tego, co widac na zdjeciu. nie wiem, wyobrazasz sobie chodzic ciagle z mikrofonem wpietym w ubranie, jak maja w tv? nieraz slyszalam, ze to strasznie niewygodne.. i to jeszcze tak blisko ciala, w pieluszke.. jakos mi sie ta idea nie widzi po prostu, ale to kazdy ocenia po swojemu :-) na pewno uzyteczne jest, skoro ktos to wymyslil i ktos to kupuje :-)

a to jest na baterie, tak? a jak one stana? ;-) to troche gorzej, angelcare jest na zasilanie + baterie, czyli w razie awarii pradu dziala na baterie. i do tego ma te nianie wbudowana, ze w kazdej chwili i z kazdego miejsca w domu uslyszysz.
 
kurde a ja to wręcz przeciwnie. wszystko będzie dobrze i tak być musi:) do tej pory ta moja wiara skutkuje więc tak zostawiam:) ale jakbym się miała schizować to dla własnego świętego spokoju bym to kupiła także rozumiem Was i rozumiem też takie dziewczęta co mają postawę jak ja:)
będzie dobrze
 
Ja włąśnie długo się zastanawialam czy kupić ten pod materacyk czy ten przenośny-do mnie ten przenośny przemawia o tyle, że np. gdy będziemy na wakacjach czy będę nocować u rodziców to też mogę go zabrać i używać np. w łózeczku turystycznym czy właśnie w wózku a ten pod materacyk możesz tylko w normalnym łóżeczku (chyba że kable górą poprowadzisz,ale to wydaje mi się jednak niewygodne)-czytałam na forach,że te bez przedowe nie są niewygodne dla maleństwa(ale oczywiście na pewno nie wiem),ale ja nie zamierzam cały czas zakladać tego Melci-myślę, że głównie na noc no i moze czasami w ciągu dnia gdy będzie spała w łóżeczku-na spacery raczej nie. co do niani to nam się nie przyda bo mamy małe mieszkanie i do sypialni się wchodzi z salonu,więc niania jest zbędna, a na wakacje zawsze mogę pożyczyć od brata. Z tymi bateriami jest tak,że teoretycznie starczyć powinny na ok rok ale wyświetlacz chyba pokazuje gdy są slabe i wtedy lepiej od razu wymienić na nowe niż ryzykować że nagle przestanie działać. Zobaczymy-mam nadzieję, że nie okaże się to niewygodne-w każdym razie któryś z tych monitorów kupie na pewno,a który to muszę się jeszcze raz zastanowić, chociaż mimo wszystko bardziej skłaniam się ku temu przenośnemu...
 
Ja też rozumiem te dziewczyny, które w ogóle go nie kupują i trochę zazdroszczę że się tak strasznie nie przejmują wszystkim-nie wiem moze to dlatego, ze to nasze pierwsze dziecko i wszystko będzie takie nowe-ale mam poczucie ze jak się mała urodzi to będę bez przerwy siedziała przy jej łóżeczku i patrzyła czy oddycha:)(sądzę że na początku nawet z tym monitorem:)ale potem może trochę się uspokoję-mam nadzieję, bo nie chce żeby moje dziecko miało bez przerwy o coś się bojącą mamę:)
 
reklama
wszystko będzie dobrze i tak być musi:) do tej pory ta moja wiara skutkuje więc tak zostawiam:)
i ja mam tak samoooooo :-)

Zuzanna ja też mam pierwsze dziecko i jestem mega spokojna ;-) nie ma co krakać, że coś się stanie i też nie można dać się zwariować i kupować każdej rzeczy bo producent mówi, że to rzecz niezbędna, ale każda z nas ma inne spojrzenie na opiekę nad maluszkami tak więc kupujmy co nam się podoba i przymykajmy oko na opinie, bo skoro my to chcemy to trzeba kupić i basta :-D a jak sie zastanawiamy to właśnie to forum jest nam potrzebne


jeszcze tylko niech mi ktoś wklei linka do dobrych pieluch tetrowych, które już do wasz przyszły
 
Do góry