reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
Hej dziewczyny:) Troszkę mnie nie było i teraz musiałam nadrobić zaległości.
I tak:
-gratuluję bliźniaków, super sprawa wiem to bo jestem jedną z bliźniaczek jednojajowych i mój brat też ma bliźnięta i powiem że sama miałam nadzieje na bliźniaki:p
-gratuluje wspólnych 8lat:D i życzę następnych 100 szczęśliwych oczywiście:D

A ja byłam dziś na USG bo bolał mnie brzusio wczoraj i się martwiłam. Na szczęście jest wszystko bardzo dobrze:) Mój malutki pęcherzyk z 6mm urósł na 18mm:D A moja najukochańsza kruszynka ma 3mm i widoczne tętno huurrrrrra:D Następne USG 2 września:D

Co jedyne mnie męczy to wzdęcia okropne i gazy:/ I nic na to nie pomaga:( Ale wszystko zniosę dla mojej fasolinki najdroższej:D
 
Ja też pochłaniam straszne ilości herbatki z cytryną (nic innego mi nie smakuje).

12-raczki robią wrażenie.

Jeszcze tyle czasu do wieczora a ja taka śpiąca jestem, na nic nie mam siły
 
Witam mamusie, ja od wczoraj wiem ze bedziemy mieli drugiego dzidziusia, bardzo sie cieszymy bo to planowane:) termin wychodzi na 24 kwietnia wiec bede ta z ostanich niecierpliwych:-D pozdrowionka dla Was:)
 
O jejku ale naprodukowane:szok: a wczoraj już wszystko ogarnęłam no nic -czytam i nadrabiam.

U mnie dziś mdło cały dzień -zastanawiałam się czy nie puszczę pawia cały dzień -ciągnie mnie do ostrego i nawet ogórki surowe są dla mnie za słodkie a teraz wypiłam litr mleka -ach te przywileje ciążowe. Ale jem jak głupia a dziś okazało się ze straciłam 0,2kg. Niestety strachliwa jestem -a to pająk a to piorun w nocy jak łupnął to aż podskoczyłam... nie wiem co się dzieje:baffled:

Dagsila cudownie -mąż teraz będzie pilnował Was na każdej wizycie i super:tak:

Alfa
nie ma co zazdrościć tylko nalezy cierpliwie czekać. Mój gin wraca 2go z urlopu i muszę cierpliwie czekać ale po mdłościach i głosie serca wiem że wszystko jest ok;-)

Amorek to cudownie:-D:-D podwójne szczęście -wiesz jakie to szczęście!!! za jednym zamachem dwójeczka -na książkach do szkoły zaoszczędzisz. Zabraniam łez -sama radość:tak:

Agnes
pięknie -trzymam kciuki za super badanka i może suwaczek założysz? bo tak czasami nie pamiętam która w którym tc jest:-p

Ewerysta nick z żadnego filmu -tak jakoś kiedyś pomyślałam że 13stki się wszyscy boją bo niby pechowa a X to takie anonimowe a że lubię symetrię to jakoś tak wyszło. Dzięki za link choć zdania dalej ale wynik IgM (-) IgG (+)może świadczyć zarówno o chorobie w uśpieniu jak i nabytej odporności:baffled:

Ella zobaczymy co tam mamusiom wyjdzie;-) jednojajowe mają chyba jeden pęcherz płodowy? a skoro są kobitki które brzdąca jeszcze nie widziały -tylko pęchezyk to kto wie:-)

Netula
odpoczywaj i nie denerwuj się -wszystko będzie dobrze mamusiu:tak: dużo picia jest wskazane kiedy są mdłosci -lekarz mi powiedział że ciąża na początku to jakby zatrucie organizmu bo wszystko od dzidziusia bez bariery (łożyska) trafia do mamy więc jak sie dużo pije to się wypłukuje toksyny:tak: no i mniejszy problem z zaparciami:baffled:

Coyote nic straconego możesz próbować dalej jak dojdziesz do siebie po porodzie -może bliźniaczki Ci jeszcze pisane;-)

Olapolap myślę że tak naprawdę ból może promieniować i nie do końca mozemy określić jego miejsce dlatego lepiej jak nie ma się czasu na czytanie który ból jest ok a który nie -proponuję kurs językowy:tak: leżeć to odpozywać i nie przemęczać się, nie chodzić za dużo -po prostu dać fasolce jeszcze czas zeby się dobrze przykleiła. Ale leżenie jest ok -ja tam bym chciała:-) właśnie w pierwszej trzeba się martwić bo po porodzi etrzeba dostać zastrzyk zeby na przyszłość bie było komplikacji -ale wiesz ze macie konflikt?:confused:

Mycha wiem coś o mdłościach wczoraj się zaczęło i tak mnie męczy coraz mocniej więc chyba za nedługo z Panem Kibelkiem się zaprzyjaźnię:baffled: Z soków polecam bie kubusia a bobo frut -są dla maluchów więc ulga po nich:tak:

Toola super tak miłe rzeczy czytać a nie tylko strachy na lachy! witaj:tak: mi się wydaję że ja chłopca dostałam od losu -chyba że chłopczyca tam broi:-D

Justys więc życzę odpoczynku i nie czytaj za dużo na forach głupot:angry:!!! ja dziś też już prawie wymiękłam ale przetrwałam choć było ciężko.:baffled: nie chcę siedzieć w domu i świrować bo już z Wandzią siedziałam i teraz niepotrzebny dla mnie stres:crazy: ale zobaczymy ile dam radę z mdłościami. Jednojajowych chyba by jeszcze nie było widać co? to jeden pęcherzyk wtedy:confused: mni eplecy bolą więc rozumiem o co Ci chodzi

Makaronka dziękuję:-) taki jakiś sposób bycia że muszę każdemu napisać co muślę. A Ty kochana też nie świruj tylko ciesz się ze brzdąc odpuścił Ci na chwilkę mdłości -muszę tu czuwać nad psychiką waszą bo szkoda czasu na zmartwienia bo cieszyć się trzeba:-D:-D:-D:-D

Sandrahaha różne tragedie się zdarzają ale my nie jesteśmy od czarnych myśli a każdym dzieciątkiem należy się cieszyć:tak: Przecież później nie powiemy -Tobą się nie cieszyłam bo mogłeś nie być:no: uśmiech proszę i bliźniaczki zdrowe będą!!!:-D

Magdaciosek
mi też dziewuszka wychodzi a mi się wydaje że chlopak -a co będzie -nieważne byleby zdrowe!!!!:-)

AAnuusiaa może nie jedz takich ciężkich potraw... hmm w sumie też miałam problem na początku ale na lekkie jedzenie się przerzuciałm i dużo picia i przeszło:tak: gratuluję usg i serduszka:-D

Witchees witaj i gratulacje:-D:-D:-D

Uciekam się kąpać i wpadnę jutro -ufff jakoś moze nadrobię znowu tych parę stron. Życzę spokojnych nocy i mdłości mniej uciążliwych:tak:
Dobranoc i do jutra
 
Nagadalyscie tyle, ze myslalam ze juz nie przebrne! :tak:

Witam wszystkich, dzis wróciłam od swego lekarza, zrobił mi piersze USG i przeżyłam szok. Powiedział i pokazął ze to ciąża mnoga , dwa pecherzyki po wielkości 14 mm, ale jeszcze nie biło serduszku, kazał zrobić mi X badań i zgłosić sie do niego za 10 dni, do tego mam brać luteine 2 razy dziennie. Jak wyszłam z gabinetu to sie popłakałąm na ramię męża, powiedział mi ze z pierwszym nan sie nie udało, to teraz dostal;iśmy dar i bedzie dwójka. :-)
Gratuluje serdecznie. U mnie w rodzinie tez blizniaki sie pojawiaja, i z mojej strony i ze strony meza w pokoleniu babc byly blizniaki, no i przechodzac co drugie trafilo juz i na moja siostre. No coz, ja tam mam nadzieje ze w moim brzusiu jest jeden dzidzius...
a tu nastepny fragment powyzszego artykulu, ten mnie baaardzo zaskoczyl:

Znikające bliźnięta
I jeszcze jedna ważna rzecz. Myślisz, że nie masz brata lub siostry bliźniaczej? Możesz się mylić. Naukowcy, odkąd zaczęli robić badania ultrasonograficzne odkryli, fenomen „znikających bliźniąt”. Przynajmniej jedna ósma wszystkich ciąż zaczyna się jako ciąże bliźniacze. Oznacza to, że wielu z nas, urodzonych jako pojedyncze osoby, miało kiedyś bliźniaka. Kto wie, może ty też.
Wlasnie moja siostra tak miala. Pierwsza ciaza, i pierwsze oraz drugie USG pokazywalo blizniaki. Na trzecim jednego juz nie bylo - nastapilo jak to lekarz okreslil - zasuszenie drugiego plodu. Urodzila sie jedna, zdrowa dziewczyna. Po kilku latach zdecydowali sie na kolejnego dzidziusia... No i znow blizniaki. Tym razem wszystko bylo dobrze, urodzily sie dwujajowe chlopak i dziewczyna.
dowiem sie 2 wrzesnia... a na 100% to moze w pazdzierniku na pierwszym usg... :confused::confused::confused:
buuu.., my tak dlugo musimy czekac :baffled:


Ja dzis padam z nog. Jakos w pracy sie nie przepracowalam, ale juz myslalam ze do konca nie dotrwam. W dodatku popoludniu dopadl mnie okropny humor, poklocilam sie ze wspolpracownikiem. Co prawda mialam racje naskakujac na niego, ale mimo wszystko po wybuchu zlosci nastapil wybuch moich lez, i wszyscy stali i patrzyli nie wiedzac co sie dzieje.
A przed chwila jadlam obiadokolacje, i choc pyszna byla, i smakowalo jak cholerka - z kazdym kesem coraz bardziej podnosilo mi sie w przelyku i o malo nie bieglam do wc.

Zalaczam teraz ten filmik W Łonie Matki, i mega dlugiej ciazy ;-)
 
reklama
Agatko kochana Ty widze jesteś takim promyczkiem szczęścia i nadzieji na tych kwietnióweczkach. Tak trzymaj. Nie daj sie dziewczynkom smucić. Wszystko ma byc dobrze...
 
Do góry