magda1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2007
- Postów
- 2 662
Witam
Jak budzik dziś zadzwonił to nie wiedziałam co się dzieje, masakra była rano.
Pogoda mnie dziś dobiła - wychodziłam do pracy było biało, wychodziłam do domu lał deszcz, dojeżdżałam do domu rozpętała się śnieżyca.
Ola dziś po chorobie do szkoły poszła - wróciła cała szczęśliwa "dostałam A z karkówki (czyt kartkówki)":-)
Co do Wigilii zawsze wyjazdowo, sama nigdy nie urządzałam, ale i na mnie prędzej czy później przyjdzie czas jak babciom sił nie starczy. moje typy - śledź pod pierzynką, karp pod każdą postacią, kapusta z grzybami (dziś dalej się gotowała, jest boska, jak dalej tak ochoczo wszyscy będziemy mieszać w garze to niewiele na święta zostanie).
Monia mój PMS mnie też przeraża, z wiekiem coraz gorzej, sposobu póki co żadnego nie wykombinowałam. Czasem naprawdę współczuję P
Jak budzik dziś zadzwonił to nie wiedziałam co się dzieje, masakra była rano.
Pogoda mnie dziś dobiła - wychodziłam do pracy było biało, wychodziłam do domu lał deszcz, dojeżdżałam do domu rozpętała się śnieżyca.
Ola dziś po chorobie do szkoły poszła - wróciła cała szczęśliwa "dostałam A z karkówki (czyt kartkówki)":-)
Co do Wigilii zawsze wyjazdowo, sama nigdy nie urządzałam, ale i na mnie prędzej czy później przyjdzie czas jak babciom sił nie starczy. moje typy - śledź pod pierzynką, karp pod każdą postacią, kapusta z grzybami (dziś dalej się gotowała, jest boska, jak dalej tak ochoczo wszyscy będziemy mieszać w garze to niewiele na święta zostanie).
Monia mój PMS mnie też przeraża, z wiekiem coraz gorzej, sposobu póki co żadnego nie wykombinowałam. Czasem naprawdę współczuję P