reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Kolejna nieprzespana noc za nami... Katar przestal lac sie ciurkiem, ale za to doszedl kaszel i podwyzszona temperatura. Wredzka oczywiscie ma gdzies to, ze nie spi (a ja z nia) i od 6ej buszuje. :rofl2:

Lubie jesien, ale nie lubie naglych zmian temperatury. We srode bylo jakies 30 stopni, w czwarttek lalo caly dzien i temp. spadla do 13 :szok:, w piatek sie ocieplilo... To nie ma sie co dziwic, ze Wredzka chora.


zielona - zdrówka dla Kostki! Twój małż niech lepiej szybko do Was przylatuje, bo mu jeszcze ktoś inny żonkę odbije

Elvie, jako ze ja nie gustuje w bialych facetach, tak dlugo jak dlugo pozostaje w pipidowie, malzon o rogi nie musi sie obawiac. Tutaj jedyni kolorowi to Cyganie i Wietnamczycy, a w nich tez nie gustuje :sorry:


Aniam, ja tam lubilam TK maxx. Nie te polskie, bo w nich juz rzeczywiscie niewiele jest, a ceny bardzo skoczyly. Bardzo lubilam te sklepy w UK, no i ich amerykanski odpowiednik jest fajny. Natomiast potrzebowalam duzo czasu aby sie do nich przyzwyczaic, bo ilosc nagromadzonego towaru i "pieprzniecie" go gdziebadz rzeczywiscie lumpki na mysl przywodzi.
 
reklama
Dzień dobry
Zielona
- zdrowia dla Kostki!:sorry:

Aniam-super ze Oli tak spodobała się szczoteczka- oby szybko się nie znudziła;-)

Gosienka- niechże CI ta noga da wreszcie spokój...zdrowia:sorry:

Filonka- no to Cię młody z tym obiadem ładnie ustawił:eek:

Elvie-Wasza żaba mała jest niemożliwa:-D fajnie, że meblowanie się udaje:tak:

Wronka- miło, że piszesz..przykro mi, że u Ciebie jakoś tak źle...nie wiem co się dzieje, ale życze siły i oby wszystko się ułożyło.

Mnie od wczoraj męczy koszmarny ból głowy:confused2::no: ktoś mi chyba łeb w imadło włożył i jeszcze młotem uderza :confused2: dramat. Dziś kapkę lepiej..może wreszcie przejdzie. Normalnie mnie ten pierwszy trymestr nie oszczędza:sorry::confused2: jeszcze tydzień i może będzie lepiej:sorry:
Poza tym..coż Juliś nadal czasem sika po nogach a qpal zawsze w spodnie:cool: czyli 3tyg i efekty średnie mimo nagród. Dobra nie nudzę...miłego dnia Wam życzę!
 
Witam z kawką z maską na włosach i buźce, dzieciaki patrzą na mnie jak na kosmitkę:-D
U mnie wszyscy zasmarkani, tylko zmieniamy się pod inhalatorem, więc jest wesoło:baffled:

Wszystkim chorowitkom życze zdrówka!
Lecę doprowadzić się do ładu
Miłego dnia!
 
Witam niedzielnie:-)

Rosół już ugotowany, jak któraś chętna to zapraszam:tak: chłopcy za chwilę do kościoła smagają.
Tatuś wpadnie na obiad i ma dla nich niespodziankę bo do parku linowego chce ich zabrać, matka też pojedzie tylko najpierw leki sobie zaaplikuję coby na zawał nie zejść jak Emilo będzie taaaaaak wysoko;-) nie ma to jak matka z lękiem wysokości:-p

Zielona zdrówka dla Kostki, widzę że ona tak jak moje dzieciaki chora ale energii ma jak zawsze pełno;-)

Ella jak z Helką byłam w ciąży to też migreny miałam masakryczne i lekarz stwierdził że lepiej tabletkę wziąć niż z bólem się męczyć bo to gorzej wpływa na maleństwo niż tabletka.Trzymam kciuki za Julkę aby szybko zakumała że kupa ma lądować do kibelka:tak:

Sonia zdrówka dla waszej rodzinki no i widzę że niedzielnie mamusia postanowiła zrobić z siebie bóstwo:-p:-D

Aniam dam znać jak już coś postanowimy:tak: Mój małż też kolekcjoner i oczywiście wszystko mu sie przyda i ze wszystkim jest sentymentalnie związany:rofl2:

Elvie ta twoja siostra to naprawdę aparatka ;-) oj różne jesteście pod każdym względem;-) z tekstu Lenki się uśmiałam:-D

Anna pochwal się potem jakie cudo twój małzon postanowił kupić:tak:

Aniez to co organizujemy spotkanko w Sokołowcu?:-)

Dobra zmykam , miłej niedzieli wam życzę, buziaki
 
My tez zaraz rosolek palaszujemy. Problem w tym, ze L walczy z gulaszem, i tak mi pachnie, ze z checia bym sie od razu do tego gulaszu dobrala ;)

Zielona, zdrowka dla Kostki.
Moja od wczoraj cos kaszle, ale tylko jak spi. Wlasnie teraz kima, i okropnie pokasluje. Produkcja soku z cebulki od wczoraj uruchomiona...oj zbliza sie sezon na choroby, zbliza sie....


Milej niedzieli!
 
Dzien dobry

U Nas też za 5 min obiad. Katik mój T własnie tez gulasz dzis serwuje;-). Po obiedzie niestety z dzieciakami do lekarza musimy iść, bo katar po pas mają a i kaszel się zaczął, zwłaszcza u Werci, a że ona jutro lekcje zaczyna treningiem na basenie to muszę iśc do lekarza, bo zapewne będzie miala ten basen na jakis czas zakazany. No , coż takie zycie, okres chorobowy się zaczął.

U mnie nadal dól, ale gdzieś tam w środku próbuje się nie poddawac, jakies małe pokłady optymizmu jeszcze we mnie drzemią;-0.

Wczoraj w ramach poprawy humoru pojechaliśmy z dzieciaczkami do Grudziądza do miasteczka westernowego, fajnie czas spędziliśmy i dzieciaki zadowolone;-0

Ella, wspólczuje bidulko, weź apap to możesz brać, po co się męczyc.

sonia, zielona....zdrówka, no niestety jesień się zaczeła, pogoda jest jaka jest no i choróbska wychodzą.

gosieńka....ja lęku wysokości nie mam , ale chyba też bym przeżywala gdyby moja Wercia np miala na wyskościach być, także wcale sie Tobie nie dziwie, ale chłopak dzielny jest, więc da radę;-)

Ok na razie tyle....zmykam na gulasz i do lekarza...pa
 
Witam niedzielnie... u nas jarzynówka z kluseczkami i koperkiem :-) skoro już o zupach :-D Rosołek zostawiam sobie na zimowe dni. Za to deser mamy tradycyjny, bo drugi weekend pod rząd szarlotka :-)

Zielona- no bo ładna kobieta z Ciebie :-D
Ella- paracetamol można, obyś nie musiała z tym walczyć do końca ciąży
Gosieńka- ja dziewczyny się zorganizują i Tobie będzie pasowało to możemy się spotkać u Was :-D
Katik- masz minusa... lubię gulasz, a nie mam:laugh2: za to teraz mam ochotę.

Mąż kotlety z kurczaka smaży to trzeba by czerwoną kapustę doprawić i tym samym zaczęłam i skończyłam "spożywczo" :p
 
reklama
Pora obiadowa widzę:-). Smacznego
U nas też rosołek, a na jutro pomidorowa ze świeżych pomidorków się robi, do tego gołąbki bez zawijania w sosie pomidorowym z buraczkami, mniam

Zdrówka dla wszystkich chorowitków

Gosieńka to emocjonujące popołudnie cię czeka, też wrażliwa na tego typu atrakcje jestem

Rano męża z dzieciarnią zostawiłam, po sklepach polatałam ,wzbogaciłam się o 2 marynarki i 2 bluzki:-).
Po południe już mniej przyjemne - z Olą do cyrku idę:baffled:, niecierpię cyrku, ale ona tak się najarała, że żal było odmówić. Zastanawiałam się nad Zosią, bo trochę mi szkoda, że musi w domu zostać, ale sama się z obydwiema nie wybiorę, Zosia raczej nieprzewidywalna jest, następnym razem pójdzie
 
Do góry