reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
gosia - kciuki zaciskam &&& Opuchlizny współczuję, mnie na ostatnie tygodnie dopadła i puchły mi nogi, ale dałam radę, więc i Ty dasz:tak:

Zakupy dają nam w kość, ale już możemy dni odliczać:-) Mam nadzieję, że fachowcy się wyrobią, a żeby nie nawalili to zatrudniłam dwie ekipy - jedna będzie robić parter a druga droższa, taka typowa od łazienek. Mam nadzieję, że się nie pogryzą:-D
 
witam sie o poranku uff wreszcie mam trochę czasu aby usiąśc na 4 literach.:tak:
w zeszłym tygodniu jak pisałam byłą moja mam więc nie miałam jak zajrzeć a w sobotę i niedzielę byliśmy u dziadków mojego męża. Więc czasu nie miałam wcale dla siebie.
A poniedziałei i wtorek siedziałam do późna w pracy jako że musiałam zamknąć miesiąc rozliczeniowy wracałam do domu na osmą więc było kąpanie małego chwila przytulanek z malcem i spać nie miałam już siły nawet spojrzeć w stronę kompa.

We wtorek zaszczepiliśmy małego na pneumokoki jako że idzie do przedszkola i zobaczymy.

Dziewczyny trzymajcie za nas kciuki mały wczoraj po raz pierwszy do przeszkola co prawda był tam tylko niecałe dwie godziny ale przez większość czasu wył ( my się schowaliśmy w szatni). Kurcze serce pęka jak się słyszy jak tak płacze ale nie mam wyboru mam tylko nadzieę że się przyzwyczai.:baffled:

Zielona mam nadzieję że twoje nóżki już są w lepszej kondycji

mamoPaulinki udanego i owocnego wyjazdu

Patrycjo witaj

magda super że udał wam się ten wyjazd

isabela współczuję ale pech

aniam to nieźle dałaś czadu dobrze że punkty to tylko na rok teraz będzisz musiała trochę uważać i zwolnić:-p

ella kciuki zaciśnięte życzę spokojnych 40 tygodni

Agnieszka idź koniecznie do lekarza bo to coś za długo
 
Ostatnia edycja:
Hej, nie spię od 5 bo wstałam żeby Kubie zaaplikować leki a póżniej źle się czuł więc nie dało się spać.
annaoj ostatnio pisałaś że kupiłaś bączkom ciuchy endo, jakie one są gatunkowo? właśnie dostałam ofertę że mają wyprzedaż - 70% więc może coś wybiorę
Spadam do pracy, mam tylko nadzieję że dzisiaj wcześciej skończę:cool2:
Miłego dnia!
 
hejka
coś mnie głowa łupie:baffled:
Alicja dostała nową maść, lekarka stwierdziła, że to nie bielactwo, tyliko coś tam innego. Teraz tylko ma chodzić na długi rękaw, bo nie może na słońce tego wystawiać, w te upały nie wiem jak to będzie.
Zarezerwowaliśmy wczoraj domek nad Soliną i pojedziemy na 5 dni 15.08. Mam nadzieje, że pogoda dopisze.
Gosia współczuję, pamietam, ze w pierwszej ciąży też tak puchłam. na szczęście to juz końcówka.
Elvie trzymam ckiuki, zeby sprawnie poszło i co byście we wrześniu już na swoim byli.
Hej, nie spię od 5 bo wstałam żeby Kubie zaaplikować leki a póżniej źle się czuł więc nie dało się spać.
annaoj ostatnio pisałaś że kupiłaś bączkom ciuchy endo, jakie one są gatunkowo? właśnie dostałam ofertę że mają wyprzedaż - 70% więc może coś wybiorę
Spadam do pracy, mam tylko nadzieję że dzisiaj wcześciej skończę:cool2:
Miłego dnia!
Sonia wydaje mi się, że są dobre. Pierwszy raz kupowałam, a wzięłam rzeczy na przyszłe lato, ale bawełna wydaje mi się, że jest bardzo dobra, no i śliczne są.

do później.
 
reklama
doberek
ło matko jaka ja dzisiaj nietomna jestem od rana :-p
ale po wczorajszym baaardzo intensywnym dniu (do południa u mojej mamy z J. szlifowaliśmy jeżdżenie, ruszanie i zatrzymywanie rowera) po południu ledwo chłopcy obiad zjedli przyjechała kuzynka z dzieciakami i był szał aż do 18 :-) basen poszedł w ruch. Szarańcza szczęśliwa jak małe prosiaki ;-)
potem podlewanie i szybkie usypianie dzieciaków. Jak zasnęli to się z mężem na rowerki wybraliśmy i wrócilismy do domu o 22:30 :-p zanim poszlismy spac to było po 23...matko tak dotleniona i zmęczona bylam że rano się obudzić.

Ide ogarniac dokumenty ... pozdrawiam
 
Do góry