reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Witamy i my siedzimy same i czekamy na tate :-)

Tzn Tosia spi :-)

Agniecha wspolczuje, zdrowka dla Mareczka naszego rozbojnika zlotowlosego :-)
Katik dobrze ze Poli juz lepiej i apetyt wrócił od razu :-)
 
reklama
Katik - dobrze, że z Polą lepiej i że wymioty już jej nie męczą.

Agnieszka - masz się z tymi Twoimi chłopaczkami, oj masz.. Nie zazdroszczę i szybkiego powrotu do zdrowia Mareczkowi życzę:tak: Na racuchy to możecie do mnie wpaść, bo dzisiaj znowu smażę:-)

isabela - Lenka też śpi, przed chwilą zasnęła:-)


aniez - ze zdjęć się nie wywiniesz:-p będę czekać:-D Skorzystałam dzisiaj z Twojej rady i zrobiłam wywar na udkach kurczaka, wrzuciłam warzywa a na koniec dodałam tą zupkę wiosenną hortexu, 9-składnikową, całość doprawiłam, dolałam trochę śmietanki do zup i sosów. Do tego osobno ugotowałam makaron 3-kolorowy, takie włoskie sprężynki. Zupka wyszła przepyszna, Lenka zjadła więcej niż M.:szok: i najedzona poszła w kimę:-)


Na pocztę muszę isć, już mi M. wszystko naszykował, a taaaaaaaaak mi się nie chce.. Najchętniej poleżałabym do góry brzuchem, a po powrocie z poczty jeszcze nas kurs na PKS czeka, bo przesyłkę dla mamy podaję i do firmy muszę na chwilę wpaść. Oby korków nie było..
 
Mala wstala 0 13 wsunela caly talerz zupy kremiku i cale udko.Moja kochana.

mamusiu u nas dzis 12 stopni ale wczoraj termometr pokazywal ponad 20.Poki co nie narzekam.

Agnieszka ojej zdrowka i lacze sie w bolu niewyspania.

Emilku i Poluniu dobrze ze nocki byly spokojne.
katik nie przejmuj sie.Ja tez nic nie mam zrobione.Ale powiem Ci ze jakos nie mam cisnienia gdybym byla w Polsce to swieta by bardziej cieszyly.Zrobie wigilie i moze jak mi sie bedzie chcialo to jakiegos placka upichce i to wszystko.
Tutaj bedzie tydzien jak kazdy inny.M juz w poniedzialek do pracy bedzie szedl.

gosienko straszne z tym porazeniem pradem.Matko musze tez chyba takie zabezpieczenia nabyc.
Milego weekendu.
 
Hej laski, dziś luzik w pracy więc troche podczytuje
zdołowała mnie wiadomośc o śmierci lipcówki -straszne to co musi przeżywać jej rodzina....to maleństwo nawet nie będzie pamiętało mamusi...Codziennie

podczytuje blog Michałka- dziewczyny trzymajcie kciuki za niego bo znowu jest mega spadek....Gosia- dzi
Gosia-dzielne jesteście z Ami...wierze że to przetrwacie i bedzie super- no i ciesze się że mała ma apetyt. U nas z jedzeniem straszna lipa. trzy łyżki tego trzy owego i koniec....owoców w menu nie było już od daaaawna bo nie ma nawet jak przemycic. Kiedy mu to minie.....?
 
Elvie też napieklam... M. zjadł 3/4 a J. az jednego :no: i to by bylo na tyle z obiadem :eek: ja zjadłam 3 i mam dość :-p wiec chyba jednak były duże :-D ;-)
Kamisiu ja też podczytuje...

Ależ u nas wieje :szok: a chmury pędzą po niebie jakby je ktoś gonił... zaiwaniają jak formuła... dobrze że na dwór nie muszę wychodzić...
 
Zdrowka dla chorowitkow!
gosia super ze Ami tak ladnie zjadla:) teraz juz bedzie z gorki zobaczysz, oby tylko jeszcze te nocki sie poprawily:)

ja chyba spac ide, mama ma urlop i wybiera sie do kolezanki ktora niedlugo zostanie babcia dziewczynki, zabiera do niej Olke wiec chwile odsapne:) dwie godziny dzis na komendzie siedzialam, w tym ponad godzine na poczekalnie bo nie mial mnie kto przesluchac...wreszcie sprawe tej zabawki zglosilam, okazalo sie ze juz w Ilawie ktos zglaszal oszustwo przez tego uzytkownika...
 
Hejka
Mam nadzieje ze dzis wieczorem wpadne tu nadłużej jak małego ululam, bo wczoraj znów ze zmeczenia padłam razem z nim .
DZIS z małym ubraliśmy choinkę, i ozdobiliśmy okna. Tak jakoś wcześnie wyjątkowo w tym roku, ale przynajmniej mały ma juz radoche z podziwniania i opowiadana co fajnego mama zrobiła z różnych drobiazgów.
Teraz mały spi juz ponad godzinkę,a jak wstanie znów buzia mu się nie zamknie nawet na sekundę....tak sie rozgadał.powoli składa malutkie zdania.:tak::-) Nawet przez sen musi cos wyszeptac czasem :-D

Tak wiec do póżniej.
 
Zielona - po dupie dostaniesz za to niespanie!! Dbaj o siebie proszę!! Ciężarnej się nie odmawia:-p

kamisia - jeśli mały przybiera prawidłowo na wadze to się nie stresuj, może zwyczajnie ten typ tak ma;-)

Agnieszka - chyba racuchy musiały być ogromne:-D jak ja się dosiądę to 5-6 na dzień dobry leci:tak:

marta - fajnie, że mama Olę zabiera i trochę odpoczniesz.

filonka - czekamy na choinkowe zdjęcia!

Jak szłam na pocztę to się wiatr potworny zerwał, jak wracałam to już lało:wściekła/y: Przyszłam to wybudziliśmy małą i migiem do mojej firmy a potem na busa, aby mamie przesyłkę przekazać. Korki potworne, M. zaufał nowej nawigacji i nas wyprowadziła w jakąś zamkniętą ulicę:no: Zostało 2 minuty do odjazdu busa, a przed nami jeszcze połowa trasy, więc odpuściliśmy i pojedziemy na busa jutro, bo dziś i tak byśmy się spóźnili. Wkurzona jestem, więc zleciłam M. zrobienie pysznej kawy, a sama się za smażenie racuchów biorę.
 
reklama
Do góry