Justa dobrze, że Katik opierniczyła za ciągłą nieobecność i wiataj znowu :-)
Love a kiedy masz zamiar powiedzieć drugiej połowie o fasolce? Zdrówka
Mamopaulinki a podawałaś Sinlac? Może nabierze trochę ciałka od tego.
Byłam dziś u koleżanki z pracy na plotach o pracy ;-) Psychicznie po mału szykuję się na powrót. Tylko jest zonk, bo babeczka, która miała zająć się Alą jednak odmówiła, chce iść do "normalnej" pracy. No nic, szukam dalej, na razie wśród znajomych, ale jak nie będzie wyjścia to trzeba będzie jakieś ogłoszenie napisać. Wolałabym kogoś z polecenia. Szkoda, że w mojej mieścinie nie ma klubu maluszka, ułatwiło by to życie. Przez to znowu nakręciłam się na otwarcie czegoś takiego. Ach, żeby tak wygrać parę tysiaków w totka, działalność byłaby bardziej realna.
Love a kiedy masz zamiar powiedzieć drugiej połowie o fasolce? Zdrówka
Mamopaulinki a podawałaś Sinlac? Może nabierze trochę ciałka od tego.
A może na necie jest Twój serial? Słuchaweczki w uszy i możesz oglądać. Ja tak zawsze robię, tzn. nie oglądam w tv, tylko parę odcinków pod rząd na necie, bo nie lubię czekaćMała śpi, więc ja serialu nie mogę obejżeć, bo by wstała... muszę czekać na niedzielną powtórkę :-(
Byłam dziś u koleżanki z pracy na plotach o pracy ;-) Psychicznie po mału szykuję się na powrót. Tylko jest zonk, bo babeczka, która miała zająć się Alą jednak odmówiła, chce iść do "normalnej" pracy. No nic, szukam dalej, na razie wśród znajomych, ale jak nie będzie wyjścia to trzeba będzie jakieś ogłoszenie napisać. Wolałabym kogoś z polecenia. Szkoda, że w mojej mieścinie nie ma klubu maluszka, ułatwiło by to życie. Przez to znowu nakręciłam się na otwarcie czegoś takiego. Ach, żeby tak wygrać parę tysiaków w totka, działalność byłaby bardziej realna.