Katik
...jestem mamą...
- Dołączył(a)
- 26 Lipiec 2009
- Postów
- 3 994
Mamma mia!W weekend wymysliłam wypad do książa... któraś z okolicy chętna o ile oczywiście pogoda będzie i Kuba będzie sie dobrze czuł :-) obecnie podobno roznosi oddział, wciąż dopominając się jedzenia, nic go nie boli, pielęgniarki się z niego śmiały, bo rano jak przyszły z termometrem je przyatakował, kiedy będzie śniadanko
A ja czytam >wypad do księdza< i oczy mi z orbit wychodza co z Toba na tym urlopie sie porobilo hahhaha
wakacjowala u rodzicow... albo u tesciow.... teraz nie jestem pewna ;-)Dziewczyny a co z Kwiatkową zniknęłajakoś w ubiegłym tygodniu i cisza...
U nas przez pol nocy wyly syreny ambulansow, badz samochodow policyjnych, lataly dwa helikoptery i spac nie dawaly.... wreszcie padlam, ale nie wiem ktora mogla byc. Pozno napewno.
Musze zaraz gazete przejrzec co tam nawyprawiali...
No i dzis do centrum sie tez nie wybieramy, Annaoj- wszystko zalatwie jak tylko sie sytuacja uspokoi!