reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Marta- ja Ci o tym napisałam, bo Barteq miał ostatnio zapalenie oczu i biegunkę właśnie- wg mojej pediatry jedno g... w organizmie siedziało (wirus). Najważniejsze jest picie i podawanie flory bakteryjnej, żeby jelita ładnie pracowały. A Quba jakiś czas temu miał silną biegunkę (najpierw) a potem kilka dni z wymiotami, no i też płyny+ smecta+ flora bak. Ja już do chorób w tym sezonie sił nie mam :-(
 
reklama
Ulanka - trzymam kciuki by starsza dostała się do przedszkola. U nas też elektroniczne i co roku nawet jak dziecko już chodzi do przedszkola to całą procedurę trzeba powtarzać.
 
Ulanka - trzymam kciuki by starsza dostała się do przedszkola. U nas też elektroniczne i co roku nawet jak dziecko już chodzi do przedszkola to całą procedurę trzeba powtarzać.

dzięki, a właśnie się zastanawiałam, czy to co roku czy raz na zawsze. Hmmm, jak już się dostanie to będę doczytywać ;-)
 
Ulanka- u nas też elektronicznie (bardzo sobie chwaliłam, jak zapisywałam K. do przedszkola 4 dni po porodzie) i raz na zawsze :-) teraz tylko podpisałam papier, że nic się nie zmieniło i K. będzie chodził też w przyszłym roku i mają przygotować umowę (chociaż tu się 'popisali).
 
Za mojego SZymona też prosze trzymac kciuki żeby się dostal

Ulanka - u nas do końca marca sie składa ( trzeba zawieźć do oświatowego ) to przesyłają do przedszkoli i wyniki 15 kwietnia już w przedszkolach , jak się nie dostanie składasz odwołanie i wtedy łatają dziury gdzie są miejsca , tymi dziećmi co się do wybranych nie dostały
 
Witam:-)

Kot-kot, zdrówka dla Ciebie i Zosi:-)
Kittek, taki podział ról to ja rozumiem... widać, ze Maja z tych ostrożnych:tak:
Judysiu, straszne co piszesz o tym "incydencie"... normalnie krew sie gotuje:angry:
na szczęście wszystko jest na dobrej drodze, żebyście wreszcie byli razem w domku... 3mam kciuki:tak:
no ale Zosia już łamie chłopięce serca:tak::-)
Aniam, pogratulować rozsądnego syna... asystent jak sie patrzy:tak: 3mam &&
Marta, Oby małej przeszły te problemy brzuszkowe... a co osłonowo bierzecie?
najgorsze jest to, ze ceny na wszytko rosną, a pensje jakoś nie... będzie lepiej... u nas też pod górkę, bo niby pensji jeszcze nie, a już mam polowe rozplanowaną...
Aniez, zdrówka...
Ulanka, na pewno wam się uda, bo przecież ma dodatkowe punkty:tak: ja jutro się wybieram, bo w prywatnym tez zaczęto nabór, a jak się okazało to prywatne tańsze od państwowego:szok:



Widzę, ze z tymi biegunkami nie tylko u nas, dupencja tez się odparza, no i dzisiaj rano zwymiotowała wszystko co zjadła w nocy...:dry: a wstawałam co 2 h... no, ale na razie śpi:happy2:
a ja już po wolnych dniach i trzeba ruszyć z kopyta, bo dzieciaki maja taka energię po feriach, że aż wymiękam... dzisiaj wracałam do moich aniołków jak na skrzydłach:tak:
 
dzień dobry moje drogie....widze ze biegunka atakuje- kurde najgorsze swinstwo chyba- i tyle tego w powietrzu :/Ja po styczniowych akcjach mam dośc na dłuuuugo.....
Piszecie o tych nieszczęsnych przedszkolach- ja jestem przerażona- u mnie jest chyba jedno panstwowe i to w dodatku takie beznadziejne .....no nic to trzeba zaczac oszczedzac na prv ..a gdzie tu złobek?? sama nie wiem jak długo tesciowa bedzie jeszcze zajmowac sie Toskiem


a u nas zima- straszne mrozy syberyjskie i nie chce sie z domu wynurzac, a do pracy isc trzeba...
ide na herbatke z citrina-zajrze w ciagu dnia ...miłego dnia:)
 
Witam się i zasypiam... niestety nie mogę:-(

Justka dała popis przed 5 i nic nie pomagało, żeby zasnęła... nie wiem czy to te ząbki, czy coś innego... teraz obserwuje siostrę i chce wszystko co ona ma...
czy Wasze dzieciaczki też domagają się czegoś krzykiem i płaczem bez łez? staram się nie reagować, ale czasami nie wyrabiam:baffled:
 
Witamy witamy, od rana zabiegane. Koło 12 ruszamy w miasto parę spraw pozałatwiać.

Miłego dnia

beti współczuję nocki, kurcze my ani jednej takiej nie mielismy oby nie przechwalic, moja corcia chciaz by nie wiem co się działo wie że w nocy to się śpi i zęby nie zęby, gorączka nie gorączka noc śpi, chcociaż nieraz w dzien marudna, przychodzi noc i spokój :-)
 
reklama
a ja się wyspałam - Małż pojechał z Julką do teściów, i prababć więc posprzątałam, upiekłam ciasto, czytałam książkę i poszłam spać. Strasznie tęsknię za moim małym potworkiem.
 
Do góry