reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!



Jestem szczęśliwa bo dzwoniłam do UM i pesel już Markowi nadali!! Więc dzisiaj będzie załatwiane becikowa :-D Ciesze się jak głupia :-) Musze wszytko przygotowac i jak tylko mąż wróci to sru do MOPSu z wnioskiem ... oj przyda się ta kaska przyda...

A my złożyliśmy wniosek bez peslu, też czekamy na nadanie. I bez problemu już dostałam decyzję, że becikowe przyznane. Oczywiście do wniosku akt urodzenia i zaświadczenie od ginekologa, że przebywałam pod jego opieką od 10 tyg.
 
reklama
Ehh za szybko się cieszyłam...dzisiaj mops tylko do 13:30 otwarty :-( więc nie zdąże...
Zaświadczenie wczoraj dopiero mąż odebrał bo tak nie było kiedy. A że pesel nadany to nie bede musiała 2 razy jeździć do Rybnika bo to co się tam teraz dzieje to woła o pomste do nieba. Kurde maja 4 lata żeby drogi remontowac to nie. Wszystko w roku wyborczym i remontuja co sie da... dojechać do centrum to 2 godziny jak nic...wrrrrrrrrrrrrr

Wiecie co zauważyłam???
Jak jestem sama z dzieciakami to jakoś potrafię się bardziej zorganizować :zawstydzona/y: posprzatane mam, Marek nakarmiony śpi, z Jankiem się bawie a w przerwach podglądam co na forum... Teraz Janek się ciastoliną bawi i mnie nie potrzebuje :-)
chyba to wykorzystam i ogarnę sprawę ze zdjęciami...
 
Agnieszka ja to samo mam. Jak P w domu to jakaś rozleniwiona się robię, za nic mi się nie chce brać, a tak to wiem, że muszę i wszystko jakoś daje się zorganizować.

A ja wydzwaniam do przychodni zapisać Zosię na USG bioderek, bo pamiętam, że z Olą musiałam na drugi koniec miasta jechać, bo za późno się za to wzięłam i nigdzie bliżej nie było terminów
 
cześć kobietki.
Niestety dziś idę do szpitala bo odebrałam wyniki i zdiagnozowano u mnie cholestaze ciążową. Zatem dziś jak już pójdę to wrócę na pewno z malcem....tylko kiedy to nastąpi nie wiem nikt:-(chce mi się płakać bo nie nawidzę szpitali i nie tak chcialam oczekiwac na moje dziecko...ale ważniejsze jest jego zdrowie , a jak wiadomo cholestaza musi być pod pełną obserwacją lekarzy....nasza biedna forget tyle wytrzymala w szpitalu z tą przypadłością to i ja dam rade:blink:trzymajcie kciuki
miuszę się przygotować do tych wczasów....wyposażyć w prowiant i takie tam czasoumilacze
 
Dziewczyny, Konstancja dzis zrobila dziwacznego kupala. Czesc byla normalna, zolta, a czesc zielona. Czy jest to powod do niepokoju???
z tego co ja wiem to na piersi i żółta i zielonkawa kupka jest ok
byle nie jakaś ciemna

Ja smaruje pupe gruba warstwa po kazdym przewijaniu, a pachwinki cienka warstwa, ale tez za kazdym razem.

ja narazie nie smaruje przy zmianie pieluszki bo mi powiedzieli ze przez dwa tygodnie noworodek ma swoją własną barierę ochronną i rzeczywiscie ładną ma pupkę
czasami zasypię puderkiem, tak raz dziennie
ale to wchodzi w grę tylko u chłopców
no i uwielbiamy wietrzyć jajeczka :) to też dużo daje
pachwinki smaruję kremikiem dla dzieci codziennie po kąpieli

kurcze nie odpadł nam jeszcze kikutek!!!:wściekła/y: wkurza mnie to bo nie mogę za dużo małego na brzuszku kłaść no i gorzej się kąpie
Hania już bez tego wróciła ze szpitala
czytałam tu że u którejś z Was w 14 dobie odpadł wiec wygląda na to że jeszcze mamy czas
 
cześć kobietki.
Niestety dziś idę do szpitala bo odebrałam wyniki i zdiagnozowano u mnie cholestaze ciążową. Zatem dziś jak już pójdę to wrócę na pewno z malcem....tylko kiedy to nastąpi nie wiem nikt:-(chce mi się płakać bo nie nawidzę szpitali i nie tak chcialam oczekiwac na moje dziecko...ale ważniejsze jest jego zdrowie , a jak wiadomo cholestaza musi być pod pełną obserwacją lekarzy....nasza biedna forget tyle wytrzymala w szpitalu z tą przypadłością to i ja dam rade:blink:trzymajcie kciuki
miuszę się przygotować do tych wczasów....wyposażyć w prowiant i takie tam czasoumilacze
Kamisia - kurcze, ale się porobiło.. Życzę Ci, abyś szybko malucha zobaczyła i aby pobyt w szpitalu był jak najkrótszy.
 
reklama
cześć kobietki.
Niestety dziś idę do szpitala bo odebrałam wyniki i zdiagnozowano u mnie cholestaze ciążową. Zatem dziś jak już pójdę to wrócę na pewno z malcem....tylko kiedy to nastąpi nie wiem nikt:-(chce mi się płakać bo nie nawidzę szpitali i nie tak chcialam oczekiwac na moje dziecko...ale ważniejsze jest jego zdrowie , a jak wiadomo cholestaza musi być pod pełną obserwacją lekarzy....nasza biedna forget tyle wytrzymala w szpitalu z tą przypadłością to i ja dam rade:blink:trzymajcie kciuki
miuszę się przygotować do tych wczasów....wyposażyć w prowiant i takie tam czasoumilacze

kamisia ...bidulko...trzymamy kciuki...pocieszające jest to,ze dlugo cie tam trzymac nie bedą..
 
Do góry