Ella1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2009
- Postów
- 2 065
O widzę, że wszystkie mamy dzisiaj wspaniały dzień...
Ja mam płacz na czubku nosa od południa, a po południu wymiękłam i się poryczałam...
Dalej lipa z tym pokarmem, cyce miękkie, pokarmu 5ml i tyle. Robię wszystko co tylko można i nic...Była dziś położna po raz kolejny u nas i niestety powiedziała, że skoro to już 8 doba dziś i nic to niestety muszę się liczyć z tym, że może nic z tego już nie być :-( mam próbowac jeszcze tydzień... oczywiście, że będę próbować!
Czy w ogóle słyszałyście o przypadku żeby laktacja się obudziła po tak długim czasie od porodu??? bo 5ml mleka w cycu to nie laktacja :-(
Sospettosa- jak tam u Ciebie?? dałaś sobie spokój czy jeszcze walczysz o pokarm??
Ehh...poza tym wszystko ok- Maleńka jest kochana
Pozdrowienia dla Was wszystkich ;-)
Ja mam płacz na czubku nosa od południa, a po południu wymiękłam i się poryczałam...
Dalej lipa z tym pokarmem, cyce miękkie, pokarmu 5ml i tyle. Robię wszystko co tylko można i nic...Była dziś położna po raz kolejny u nas i niestety powiedziała, że skoro to już 8 doba dziś i nic to niestety muszę się liczyć z tym, że może nic z tego już nie być :-( mam próbowac jeszcze tydzień... oczywiście, że będę próbować!
Czy w ogóle słyszałyście o przypadku żeby laktacja się obudziła po tak długim czasie od porodu??? bo 5ml mleka w cycu to nie laktacja :-(
Sospettosa- jak tam u Ciebie?? dałaś sobie spokój czy jeszcze walczysz o pokarm??
Ehh...poza tym wszystko ok- Maleńka jest kochana
Pozdrowienia dla Was wszystkich ;-)