no to mnie bardzo pocieszylas bo wczoraj po tym jak u dziewczyn tak ladnie dzieci podrosly to sie troche zalamalam ze moja tak malo...:-( ale skoro rosnie a nie spada z wagi to wszystko ok, zreszta polozna tez tak powiedzialaU nas jest tak:
na starcie 4130 gram
3 doba 3800 gram
5 doba 3830 gram
10 doba 3850 gram....
Dzis byla u nas polozna, i wlasnie pytalam o te przyrosty wagi, bo widze ze u Forget twardo do przodu a u nas tak tylko troszke troszke... i powiedziala, ze poki do przodu to nie ma sie wogole czym martwic. Gorzej gdyby tracila na wadze.
u nas dokladnie to samo z tymi kupkami, nawet w trakcie jedzenia albo jak jej sciagne pieluche to zaraz narobi w swieza i musze znowu zmieniac... maly brzdacJusta, No u nas rzeczywiście Młoda sporo przybrała, jutro idę z nią znowu do pediatry więc zobaczymy czy tendencja się utrzymuje, czy zwolniła tempo. Chyba każdy dzieciak ma swoje tempo, a tak jak pisze Katik - najważniejsze żeby rosły a nie spadały.
Ba jak czytam o 1-2 kupkach, to Ci normalnie zazdroszcze U nas jest jakieś 10-12 na dobę. Ile razy ją nakarmię ( a je jak najeta) to zaraz kupa, czasem jeszcze w trakcie karmienia :-)
przez pierwsze 2 dni siostry mi podawaly mala, a potem juz sama ja nosilam, tylko u mnie ciezar to nie byl, bo moja to kruszynka leciutkaMamy po cc - czy od razu po wstanieciu po zabiegu moglyscie podnosic swoje dzieci? Czy taki ciezar nie jest za duzy dla swiezej rany?