Kwietniowe, słoneczne kreski smagane wiosennym wiatrem ☀️😎

[MartaMarkry]

W zeszłym cyklu tak miałam i myślałam, wtedy, ze okres będzie wcześniej a jednak się spoznil Chyba nie ma reguły. Mnie za to bolały cycki zawsze tydzień przed okresem, teraz bolą mnie ( podejrzewam) od owulacji. Tzn szczypią mi sutki, są mega wrażliwe, a obstawiam, ze jest jakieś 3dpo

mnie cycki to chyba już nigdy nie będą bolec bo karmieniu, takie mam wrażenie ale ten brzuch dzisiaj, no dramat. Nie tak, żebym umierała, ale czuje się jakbym okres miała dostać czy coś

 

[Kylyyy1408]

mnie cycki to chyba już nigdy nie będą bolec bo karmieniu, takie mam wrażenie ale ten brzuch dzisiaj, no dramat. Nie tak, żebym umierała, ale czuje się jakbym okres miała dostać czy coś

Ja to się już nie obserwuje nawet w tym cyklu co będzie to będzie. Tylko te cycki, bo jak zakładam stanik albo dotykają samego materiału bluzki to zgrozo

 

[MartaMarkry]

Ja to się już nie obserwuje nawet w tym cyklu co będzie to będzie. Tylko te cycki, bo jak zakładam stanik albo dotykają samego materiału bluzki to zgrozo

ja już nie obserwuje ale tego się nie da nie czuć

Pamiętaj kwiecień pink as fuck. Krecha ma być różowa ze aż ma razić po oczach! Haha

 

[kawaiciastko]

hejka ! wpiszcie mnie proszę na testowanko 18.04 akurat lany poniedziałek to poleje sobie na testy może święto mi pomoże

 

[kawaiciastko]

byłam jeszcze ostatnio na podstawowych badaniach, robione w 4dc według mnie i norm chyba wszystko ok co myślicie ?

 

[MartaMarkry]

byłam jeszcze ostatnio na podstawowych badaniach, robione w 4dc według mnie i norm chyba wszystko ok co myślicie ?

na pierwszy rzut oka wydaje się wszystko okej. Nie znam się tylko na tym ostatnim. A robilas sama z siebie czy na zalecenie?

 

[Ladycarooo]

byłam jeszcze ostatnio na podstawowych badaniach, robione w 4dc według mnie i norm chyba wszystko ok co myślicie ?

Wydaje mi się, że stosunek LH i FSH móglby być lepszy. Powinien być jak najbliższy 1:1.

 

[stella33]

Jestem w dokladnie takiej samej sytuacji. Nigdy tego nie czulam, nie dopuszczałam do siebie mysli ze moglabym miec dziecko, nie widziałam w zyciu w ogole na to przestrzeni... az nagle zmieniło mi sie o 180 stopni
Co prawda staramy sie dopiero 4 cykl ale wcześniej nie zdawałam sobie sprawy ze to nie takie proste... wbrew pozorom dopiero w tym cyklu podchodze do starań bardziej na luzie, z większym zrozumieniem niż wcześniej i łatwiej mi z tego czerpać przyjemność

u mnie tez 4 cykl starań i dokładnie miałam/mam tak samo z podejściem, staranie się o dziecko to sport dla cierpliwych jak mawia moja gin trudno jest zaakceptować ten fakt zwłaszcza jak dookoła znajomym się udaje szybko albo już maja dzieci

 

[kawaiciastko]

na pierwszy rzut oka wydaje się wszystko okej. Nie znam się tylko na tym ostatnim. A robilas sama z siebie czy na zalecenie?

sama z siebie robiłam, zaczynamy teraz 5 cykl starań, jeszcze nigdy nie byłam
w ciąży, wiem ze jeszcze wcześnie ale mam głupie przeświadczenie ze jak się nie udaje to coś jest nie tak i zaczęłam coś działać od podstaw, jak się nie uda w tym cyklu to w następnym chciałbym pójść na monitoring bo tez nigdy nie byłam

 

[MartaMarkry]

Chyba jednak będę królowa PINKOW w tym sezonie. Byłam przekonana ze w szafce leżą trzy testy.. właśnie sprzątałam a tam w jednym kartoniku schowane miałam 4… 10 pinkow w drodze… to znaczy ze mam 18 testów na ten cykl. Czy to się leczy?