reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe, słoneczne kreski smagane wiosennym wiatrem ☀️😎

reklama
Rzeczywiście widać tu jakiś cień 🤞 co do samych testów to się nie wypowiem bo nie miałam styczności 🤷🏻‍♀️ ale jak sprawdzisz jutro innym to może coś więcej będzie widać :)
Znajac mnie 4 godz spędzę na niejedzeniu i piciu i siknę na pinka strumieniowego, nie będzie watpliwosci. Nie dowierzam temu cieniowi, na testeo takie mialam też 🤔😥 ale 9 dni po, szansa jest.
 
Testeo, tego samego dnia beta 2,8
 

Załączniki

  • 0fd2903c-fec2-4361-9784-7a1484afb6a9.jpg
    0fd2903c-fec2-4361-9784-7a1484afb6a9.jpg
    12,1 KB · Wyświetleń: 120
Ale skoro dziewczyny znają te testy i takie beznadziejne są te testy z już widoczną kreską to chyba zbyt wcześnie żeby się cieszyć 😤
Na luzie euforia opadla mi po 5 minucie od sikniecia. Juz znam te sztuczki testów, musi byc rozowa kreska odrazu, zebym zaczęła mysleć, ze to ciąża i potwierdzać betą będę bo juz mnie oszukał tak test.
 
Kolejne testy zrobione :-/ negatywne.
Okresu jak nie było tak nie ma… tak mało plamie, że bym mogła chodzić bez wkładki.

To są jakieś czary.
To wstrętne plamienie narobiło mi tylko złudnych nadzieji :-(
Nigdy tak nie miałam…
Na dodatek teraz bardzo trudno będzie mi określić kiedy mam dni płodne bo nie wiem czy to okres czy nie okres…
Pół nocy myślałam. Gdyby to był normalny okres już bym się z tym pogodziła i planowała nowy miesiąc. A tak? Nic nie wiem.
W ogóle nie czuje się jak w czasie okresu.
Organizm sobie ze mnie robi jaja.
Na dodatek pokłóciłam się z moim i to dość poważnie.. :-/ starań w najbliższym czasie nie będzie.. eh..
Łatwo mówić spokojnie będzie dobrze, wiem i rozumiem. Jeśli plamienia dalej będą a Ciebie nic nie uspokoi skontaktuj się ze swoim ginekologiem, może po prostu hormony w tym miesiącu się jakoś rozjechały ? Nerwy nic nie pomogą a pamiętaj, ze tez bardzo negatywnie wpływają na wszystko. A co do kłótni, emocje opadną i nawet jeśli pomilczycie kilka dni to później dojdziecie do wniosku, ze dłużej nie warto. Trzymam kciuki
 
reklama
Do góry