reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

kwietniowe mamy 2020

reklama
Rozumiem. To dobrze, że idziesz wcześniej. Lepiej być ostrożnym za wczasu. Ja miałam ba początku ciąży 38. Ciekawa jestem jak teraz ma się to do moich bolow. Dostałam 2 x dziennie luteine ale mysle sobie, skąd lekarz wie jaki mam poziom. Oby nie przedobrzyc.

Co się położę spać to głodna się robie w kilka sekund niesamowicie. Nie cierpię jeść po myciu zębów ale chyba muszę polubić podwójne mycie :)
Ja mam to samo, też przed spaniem robię się głodna, dobrze mi robi wtedy kawałek jabłka. I też denerwuje mnie to, że muszę drugi raz myć zęby. Kiedyś próbowałam zasnąć bez zjedzenia, ale głód zwyciężył.
Też nie robię testu Pappa, mam 37 lat ;-)
 
Bedemama musiałaś mi przypomnieć o tym snickersie o matkooooo mam knopersa w domu ale jak zjem to córka mi da popalić bo to jej hihi. Najlepiej nie trzymać słodkiego w domu. Chyba zjem kawałek gorzkiej czekolady może mi przejdzie

Dzisiaj w pracy dostałam Prince polo.. miałam taką ochotę, że otworzyłam, ugryzłam dwa razy i ochota mi przeszła. Odrzuciło mnie od słodyczy, a wcześniej to byłam ciasteczkowy potwór :)
Knopersy są pyszne [emoji39]



Teściowa to też moja zmora.... Mieszkamy razem. Ona jest chora na schizofrenie i ostra demencje.... Także lolejne dziecko tylko ze dorosłe. Nikomu tego nie życzę bo to droga przez mękę. Moj R jest jedynym ktory może się nią zająć bo ośrodki sa bardzo drogie


Ja na swoich teściów nie narzekam, ale cieszę się, że mieszkamy osobno. Pod jednym dachem nasze relacje byłyby pewnie zupełnie inne, gorsze.

Złote rady od wszystkich do okoła będę przyjmowała, ale niekoniecznie stosowała. Teściowej zawsze można powiedzieć, że swojego syna wychowała i mam parę uwag [emoji23]


Co macie dziś ma obiad? Jest taka pasludna pogoda ze nic się nie chce ale dzieci i faceta trzeba nakarmic...weny mi brakuje

Miałam zupę pomidorową i kopytka [emoji39]

Cały czas śledzę te wszystkie wasze posty i okropnie się niecierpliwie i nie mogę się doczekać swojej wizyty, a ta dopiero w piątek i to wieczorem [emoji853] w nawiązaniu do objawów to ja mam okropne problemy ze wstaniem rano. Wylęgam się z łóżka w tym tygodniu kolo 11 :o nie wiem jakbym funkcjonowała jakbym miała chodzić do pracy na 8 [emoji86] ale pracuje w domu i jest mega ciężko, bo brakuje energii :( dzisiaj po raz kolejny przełożyłam wizytę u ortodonty, bo obawialam się mdlosci. Niby wszyscy mówią ze w ciąży to poranne mdlosci a mnie atakuje najbardziej przed snem. Jeszcze biorę na noc sporo tabletek i one nasilają objawy. Ale z tego co czytałam wasze posty to dużo z was ma mdlosci właśnie wieczorem. Chyba coś się pozmienialo ;)

Mnie atakują mdłości bez względu na porę dnia. Niedawno wróciłam do domu. Spotkałam się z przyjaciółką.. w drodze powrotnej stałam nad śmietnikiem.. bo tak mnie naciągało.

Kto jeszcze nie robi pappa? Cały czas czytam, że robicie i się stresuje, że ja zrezygnowałam.

Umówiłam się na badania prenatalne.., które są poprzedzone badaniami z krwi, to chyba będzie pappa?!
Badania dopiero 7.10, ale cały czas się zastanawiam.. boję się, że jeśli nie daj Boże wyjdzie coś nie tak, to do dnia porodu się zadręczę i wszystkich do okoła.


Dziś policzyłam.., że to wszystko trochę jednak kosztuje [emoji87]
Badania zaraz na początku 109 zł. Wizyta I - 0 zł
Wizyta II - 150 zł

Teraz mam zrobić badania, wyniosą 270 zł

30.09 mam wizytę III - 150 zł
7.10 prenatalne - 400 zł


Witam kolejne kwietniówki [emoji3590] nie spodziewałam się, że ktoś się jeszcze zjawi! [emoji7]
 
11+2 dziś, a gdyby nie USG i filmik nagrany telefonem jak maluch robi dwa fikołki w ciągu jednego krótkiego badania, to bym chyba nie wierzyła że w ciąży jestem nadal. Nie mam mdłości, nie śpię więcej, nic nie czuję praktycznie, jedynie co to mięso przestałam jeść i paprykę bo mi śmierdzą.
Nie wiem czy nie wolałabym nawet nad tym kibelkiem powisieć czasem, żeby chociaż pewność mieć że to ciąża :)
Któraś z Was nie ma jeszcze za bardzo objawów ciąży? Mnie trochę jeszcze bolą piersi ( bardziej sutki), ciągnie mnie podbrzusze i pachwiny, czasem wieczorem mnie mdli i szybciej się męczę. Poza tym zero innych objawów.
 
Współżyjecie z mężama, partnerami? Ja tak, od poczatku.. Ale jak jedna z dziewczyn tu na forum napisała, że delikatnie wsadzi sobie palca i czuje szyjke to mi się gorąco zrobiło :)
 
Współżyjecie z mężama, partnerami? Ja tak, od poczatku.. Ale jak jedna z dziewczyn tu na forum napisała, że delikatnie wsadzi sobie palca i czuje szyjke to mi się gorąco zrobiło :)
Ja niestety rzadko, bo tragicznie sie czuje.
Gdybym dala rade to na pewno szyjka bym sie nie przejmowala :) zawsze mozna zrobic to delikatnie, a jesli byloby cos nie tak to na pewno bys to poczula. No chyba, ze lekarz zabronil ;)
 
reklama
Do góry