reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kwietniowe mamy 2020

reklama
czesc wszystkim, witam nowe dziewczyny :), ostatni dzien w starej pracy za mna - stanelo na moim, zaplaca mi do dnia porodu i macierzynski z gory, no i na szczescie zwolnia z obowiazku pracy ;), takze od 1/10 zaczynam u nowego pracodawcy no i zobaczymy jak dlugo lekarze pozwola mi pracowac, ale ile stresow mnie to kosztowalo to moje, nawet szef mnie przeprosil, mam tylko nadzieje, ze ten stres malenstwu nie zaszkodził

no i jeszcze jedno, wrocilam taka skonana ze przespalam godzine, nic mnie nie interesowalo ;), ja to jakas dziwna jestem, az sie troche martwie, cycki bola roznie raz mniej raz bardziej, nudnosci to mam troche rano a popoludniu to takie ze nic mi sie nie chce i wieczorem spokoj, podbrzusze prawie w ogole nie boli tylko od czuje ciagniecie po bokach od czasu do czasu, a to u mnie dzis 8+4, byle do poniedzialku do wizyty, zeby bylo dobrze, zeby bylo dobrze...
Powodzenia w nowej pracy
Moje objawy też różnie. Raz mnie mdli, potem jem wszystko. Ostatnio nawet dziwny smak mi zniknął i większość normalnie smakuje. Cyce też raz Jola raz wcale i też czekam do poniedziałku i zaklinam żeby tylko było dobrze.
 
Mnie już cycki wcale nie bolą tylko brodawki trochę bolą ale mdłości 4 tydzień nie odpuszczają ja pieprze jaki niefart :( nie idzie z tym wyrobić. Właśnie sassi się nie odzywa kurcze oby było ok
 
Dziewczyny jestem. Żyje mój człowieczek. Jaki już duży!!! Serduszko bije 156 uderzeń. Krwiak się oczyszcza i stąd to plamienia. Krwiak w ogóle nie zagraża ciąży. Z tego stresu moja gin nie zmierzyła dzidziusia, bo pierwsze co patrzyła to to czy serduszko bije. Jest dobrze. Jestem szczęśliwa!!!
 
Moje maleńkie. Foto niewyraźne ale jest.
 

Załączniki

  • 20190912_213653.jpg
    20190912_213653.jpg
    1,4 MB · Wyświetleń: 83
reklama
Dziewczyny jestem. Żyje mój człowieczek. Jaki już duży!!! Serduszko bije 156 uderzeń. Krwiak się oczyszcza i stąd to plamienia. Krwiak w ogóle nie zagraża ciąży. Z tego stresu moja gin nie zmierzyła dzidziusia, bo pierwsze co patrzyła to to czy serduszko bije. Jest dobrze. Jestem szczęśliwa!!!
Uff i po stresie [emoji4] cudownie, że z maleństwem ok [emoji3059]
 
Do góry