reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

kwietniowe mamy 2020

Wiecie że lekarz wczoraj mi powiedział że w ciąży nie powinno się pić żadnych ziółek i na pewno zielonej herbaty nie wolno bo podobno te wszystkie zioła źle wpływają na serce dziecka a ja do wczoraj piłam melise na uspokojenie, jakieś tam herbaty ziołowe wspomagające trawienie i lekarz kazał to wszystko odstawić. Już dochodzi godzina 11 a ja nie mam pojęcia co zjeść na śniadanie bo na samą myśl o jedzeniu mnie odrzuca. Co zjadłyście dziś na śniadanie?
 
reklama
A ja się chyba pochwaliłam za wcześnie dobrym samopoczuciem.
Pół nocy targały mną mdłości, skurcze żołądka, zgaga.... Przytulanie kibelka oczywiście, ale nie mogę zwymiotować, tylko tak mi się podnosi w gardle ....
Spałam ze 4 godziny, jestem wykończona, a od rana znowu mdłości.
 
Wiecie że lekarz wczoraj mi powiedział że w ciąży nie powinno się pić żadnych ziółek i na pewno zielonej herbaty nie wolno bo podobno te wszystkie zioła źle wpływają na serce dziecka a ja do wczoraj piłam melise na uspokojenie, jakieś tam herbaty ziołowe wspomagające trawienie i lekarz kazał to wszystko odstawić. Już dochodzi godzina 11 a ja nie mam pojęcia co zjeść na śniadanie bo na samą myśl o jedzeniu mnie odrzuca. Co zjadłyście dziś na śniadanie?
Jem właśnie wafla ryżowego z białym serem, jogurtem naturalnym i szczypiorkiem.
A ja się chyba pochwaliłam za wcześnie dobrym samopoczuciem.
Pół nocy targały mną mdłości, skurcze żołądka, zgaga.... Przytulanie kibelka oczywiście, ale nie mogę zwymiotować, tylko tak mi się podnosi w gardle ....
Spałam ze 4 godziny, jestem wykończona, a od rana znowu mdłości.
Ja też się wczoraj pochwaliłam, że już 2 dni nie wymiotuję.. a w trakcie meczu jak się zaczęło, tak nie mogłam skończyć. W nocy mnie nudziło. Budziłam się. Teraz czuję się jak kupa.
 
Hej Wam weekendowo [emoji6] ja po wczorajszym popołudniu poza domem byłam tak zmęczona, że dziś spalam do 10 [emoji50] 11 godzin [emoji16] ale nie powiem żebym obudziła się wypoczęta...

Cześć dziewczynki. Ja po wczorajszej wizycie. Z maluszkiem wszystko ok. Serduszko bije 137 uderzeń, młode rośnie. Ja mam niestety krwiaczka niewielkiego, który wczoraj dał o sobie znać po współżyciu. Dobrze, że akurat stało to się rano i wieczorem była wizyta. Krwiak jest przy samym ujściu do szyjki i ciąży nie zagraża. Jednak zakaz dostaliśmy do kolejnej wizyty.
Super, że maluszek pięknie się rozwija [emoji3059]

O 12 dostanę tego małego pieska z ogłoszenia i tak się obawiam, że szok. Ten pies nie ma żadnych szczepień jak się okazało. Mieli psa bo mieli... Ale nic z nim nie robili, nie odrobaczali. Kompletnie nic. Mój właśnie poszedł do zoologa skompletować wyprawkę. Poprosiłam o tabletki na robaki od razu na starcie i szampony, krople na pchły. W ciąży trzeba uważać na pasożyty. Chcę od razu tego psa ogarnąć jak tylko go przywiozą oczywiście z zachowaniem szczególnej ostrożności.
Super, że dacie dom temu pieskowi [emoji3059] tylko nie wiem, czy takiemu maluchowi można podawać te tabletki na odrobaczanie tak od razu [emoji848] mój pies i mamy pies na początku dostawały taką pastę od weterynarza na odrobaczanie [emoji6] może najlepiej by było pojechać z nim od razu do weterynarza, on najlepiej będzie wiedział co i kiedy podać, ustalicie program szczepień i sprawdzi ogólny stan pieska [emoji6]


Wiecie że lekarz wczoraj mi powiedział że w ciąży nie powinno się pić żadnych ziółek i na pewno zielonej herbaty nie wolno bo podobno te wszystkie zioła źle wpływają na serce dziecka a ja do wczoraj piłam melise na uspokojenie, jakieś tam herbaty ziołowe wspomagające trawienie i lekarz kazał to wszystko odstawić. Już dochodzi godzina 11 a ja nie mam pojęcia co zjeść na śniadanie bo na samą myśl o jedzeniu mnie odrzuca. Co zjadłyście dziś na śniadanie?
O tej zielonej herbacie słyszałam, a to była jedyna jaką piłam [emoji16] no czasami jeszcze białą.
Ja sobie ostatnio upodobałam kajzerki z serem i pomidorem. A najlepsze jest to, że przed ciążą raczej nie jadłam białego pieczywa [emoji16]


A ja się chyba pochwaliłam za wcześnie dobrym samopoczuciem.
Pół nocy targały mną mdłości, skurcze żołądka, zgaga.... Przytulanie kibelka oczywiście, ale nie mogę zwymiotować, tylko tak mi się podnosi w gardle ....
Spałam ze 4 godziny, jestem wykończona, a od rana znowu mdłości.
Uuu biedna, że Cię tak dopadło i to jeszcze w nocy [emoji26] a jakie bierzesz suplementy? Ja biorę prenatal uno od zeszłego tygodnia, tam jest ten imbir i póki co mam spokój z mdłościami. Nie wiem czy temu to zawdzięczam, czy maluszek jest wyrozumiały, ale fajnie, że tych mdłości nie ma [emoji6]
 
Czy został tu jeszcze ktoś kto nie miał w ciąży oprócz lekkich mdłości ochoty zwymiotować ? Mnie czasem mocno mdli ale nigdy się nie przytulam z kibelkiem
Ja jeszcze ani razu nie wymiotowałam [emoji6] i w zasadzie od zeszłego tygodnia to nawet mnie nie mdli [emoji3590]
Ale to mam chyba w genach, moja mama też nie miała problemu z wymiotami i jakimiś silniejszymi objawami [emoji4]
 
@paola425 mój był dziś u weterynarza po tabletki i krople i wszystko pani wytłumaczyła ładnie co i jak robić. Można spokojnie podać tabletkę ale 1/4 a za 5 dni podać następną ćwiartkę [emoji846] Ten piesek trafiłby do schroniska, a szkoda bo ma tylko 3 miesiące i by się tam zmarnował. Ryzykuję w ciąży, ale postaramy się jak najszybciej ogarnąć go by został wykąpany, odrobaczony, zaszczepiony i zakropiony. Załatwiłam trochę rzeczy dla psa po moim psie u mamy, które nie są mu już potrzebne bo ma nowe a resztę dokupiliśmy na start. Jakiś świeży powiew w naszym domu będzie, bo ostatnio trochę świruję w ciąży. Odwróci pies trochę uwagi od złych myśli [emoji3526]
 
reklama
Jem właśnie wafla ryżowego z białym serem, jogurtem naturalnym i szczypiorkiem. Ja też się wczoraj pochwaliłam, że już 2 dni nie wymiotuję.. a w trakcie meczu jak się zaczęło, tak nie mogłam skończyć. W nocy mnie nudziło. Budziłam się. Teraz czuję się jak kupa.

A mówią nie chwal dnia przed zachodem słońca... Przybijam piąteczkę i tulę, dużo siły Ci życzę żeby przetrwać ten dzień :D
Ja jeszcze niecałe 3h w pracy... I modlę się o drzemkę.

Uuu biedna, że Cię tak dopadło i to jeszcze w nocy [emoji26] a jakie bierzesz suplementy? Ja biorę prenatal uno od zeszłego tygodnia, tam jest ten imbir i póki co mam spokój z mdłościami. Nie wiem czy temu to zawdzięczam, czy maluszek jest wyrozumiały, ale fajnie, że tych mdłości nie ma [emoji6]
Tylko kwas foliowy i wit B6 na mdłości.
I mam w lodówce na moment krytyczny, o czym zapomniałam wczoraj, szota imbirowego... :p
 
Do góry