reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kwietniowe mamy 2020

Ja jestem. Co Ci potrzeba? :)
A bierzesz jakieś leki na stałe? Ja niestety mam dość ostra astmę bez leków branych codziennie nie funkcjonuje. Teraz przy wymiotach mam dużo większe duszności niz normalnie. Moja ginekolog uważa że jak tylko czuje się źle to mam sobie nie odmawiać leków bo niedotlenienie może być bardzo grozne dla dziecka a znowu alergolog uważa że lepiej brać na stałe dużo mocniejsze leki które niekoniecznie są wskazane dla ciężarnych niż ratować się doraźnie inhalatorem. I jestem w kropce.
 
reklama
Nie miałam właśnie. Tydzien kaszle bez żadnych dolegliwości przeziebieniowych, typowe duszenie w gardle. Ani się nie rozwija ani nie słabnie. Pójdę jutro do lekarza chociaż pewnie nic mi nie pomogą na tym etapie. Cudownie, gratuluję, domyślam się jak się czujesz i jaką czujesz ulgę :)
Wiesz co ja zauważyłam że mnie łapie kaszel na tle nerwowym.. Ja wogole w tej ciąży czuje się okropnie. Mam w sobie jakiś stres a nie wiem od czego [emoji29]od tego stresu doszły mi zimna bo organizm osłabiony.. Ja mam już dosyć wszystkiego
 
Czy nie miałaś przed ciąża żadnej infekcji?? Nieraz po infekcji przychodzi suchy kaszel który może trwać nawet 8 tyg. Oskrzela sa podraznione i reagują na różne bodźce takie jak szybszy oddech, śmiech, szybkie mówienie, zmiana temperatur itp. Mnie niestety dopadła opryszczka wargowa [emoji29][emoji29][emoji29]jedno zaczyna znikać to pojawia się drugi pęcherzyk.. Mam już dosyć.. Gin mówi że tylko smarować bo to nie moja pierwsza opryszczka przed ciaza . Masakra a ja się o tym gownie tyle Naczytalam że spać nie mogę po nocach
Nie martw się. Ja też mam opryszczkę wargową. Wyszła mi wczoraj. Rano obudziłam się z "niespodzianką". Biorę to na miękko, bo to nie moja pierwsza w życiu. Gorzej jakbyśmy się teraz w ciąży pozarażały pierwszy raz w życiu. Nie czytaj już tych bredni w necie. Lepiej słuchać lekarza. Lekarze nie lubią jak mówi się im coś w stylu "Bo w internecie pisze, że..." Kiedyś usłyszałam od lekarza, że skoro czytam internet to mam się leczyć w internecie na forach.
 
Nie martw się. Ja też mam opryszczkę wargową. Wyszła mi wczoraj. Rano obudziłam się z "niespodzianką". Biorę to na miękko, bo to nie moja pierwsza w życiu. Gorzej jakbyśmy się teraz w ciąży pozarażały pierwszy raz w życiu. Nie czytaj już tych bredni w necie. Lepiej słuchać lekarza. Lekarze nie lubią jak mówi się im coś w stylu "Bo w internecie pisze, że..." Kiedyś usłyszałam od lekarza, że skoro czytam internet to mam się leczyć w internecie na forach.
Ja pierwszy raz w życiu miałam afty w buzi. I byłam przerażona bo to było jakoś 2 dni po pozytywnym teście.
 
Nie martw się. Ja też mam opryszczkę wargową. Wyszła mi wczoraj. Rano obudziłam się z "niespodzianką". Biorę to na miękko, bo to nie moja pierwsza w życiu. Gorzej jakbyśmy się teraz w ciąży pozarażały pierwszy raz w życiu. Nie czytaj już tych bredni w necie. Lepiej słuchać lekarza. Lekarze nie lubią jak mówi się im coś w stylu "Bo w internecie pisze, że..." Kiedyś usłyszałam od lekarza, że skoro czytam internet to mam się leczyć w internecie na forach.
Mnie tak dobija to wszystko w ostatnim czasie że czuję się jakby organizm przeszedł jakąś wojnę [emoji29]normalnie na nic siły nie mam
 
Cześć dziewczynki. Ja po wczorajszej wizycie. Z maluszkiem wszystko ok. Serduszko bije 137 uderzeń, młode rośnie. Ja mam niestety krwiaczka niewielkiego, który wczoraj dał o sobie znać po współżyciu. Dobrze, że akurat stało to się rano i wieczorem była wizyta. Krwiak jest przy samym ujściu do szyjki i ciąży nie zagraża. Jednak zakaz dostaliśmy do kolejnej wizyty.
 

Załączniki

  • 20190906_184644.jpg
    20190906_184644.jpg
    1,3 MB · Wyświetleń: 80
reklama
O 12 dostanę tego małego pieska z ogłoszenia i tak się obawiam, że szok. Ten pies nie ma żadnych szczepień jak się okazało. Mieli psa bo mieli... Ale nic z nim nie robili, nie odrobaczali. Kompletnie nic. Mój właśnie poszedł do zoologa skompletować wyprawkę. Poprosiłam o tabletki na robaki od razu na starcie i szampony, krople na pchły. W ciąży trzeba uważać na pasożyty. Chcę od razu tego psa ogarnąć jak tylko go przywiozą oczywiście z zachowaniem szczególnej ostrożności.
 
Do góry