reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kwietniowe mamy 2020

reklama
Ja robię zakupy a mąż wnosi do domu[emoji1787] Byłam na zebraniu w przedszkolu i ledwo wysiedziałam bo tak mnie brzuch bolał. Siedzenie prawie 2 godziny na malutkich krzesełkach dla dzieci nie należy do przyjemnych rzeczy [emoji19]
Trzeba było poprosić o większe krzesło. Jak swego czasu pracowałam w przedszkolu to ciężarnym mamom szykowałam wysokie krzesło, a że u Ciebie jeszcze nie widać to trzeba było zgonić na kręgosłup.

Ja po zakupy muszę jeździć z kimś, bo ze względu na plamienia absolutnie nie wolno mi nic dźwigać, nawet w domu muszę uważać i ewentualnie prosić kogoś z domowników o pomoc.
 
Już któryś raz zauważam, że chyba też masz jakieś dolki i stresy w pracy... ? Łącze się z Tobą Spałam często ale odkąd jestem w ciąży to nie mogę bo w nocy najmocniej eksplodują mi piersi. Dziwne. Bo w ciągu dnia minimalnie czuje. Za to nogę prawie pod brodę podciągam leżąc na boku, zwłaszcza gdy siusiu się bardzo chce a boję się znudzić bo potem zwykle mam problemy z zaśnięciem [emoji16][emoji16]
Masakra z tym moim kaszlem, nie jest silny, ale upierdliwy i zauważam że nasila się wtedy kiedy mam szybszy puls, jakby mnie przyduszal [emoji58]
Mnie też w ciągu dnia piersi nie bolą ale w nocy masakra jak się obroce na brzuch to strasznie je czuje. Hahaha ja też trzymam pełny pęcherz ile się da bo każde nocne wyjście do toalety oznacza wymioty i problemy zeby znów zasnąć.
 
Dziewczyny mam pytanie czy wy śpicie na brzuchu.No kurczę ja nie mogę się odzwyczaić,niby podkładam poduszkę pod nogę i ospie na boku,ale niestety za każdym razem jak się obudzę śpię na brzuchu.Niewiem czy to dobrze
Odkąd jestem w ciąży nie śpię na brzuchu.. nie mogę.. a wcześniej to była moja ulubiona pozycja do snu. Jak próbowałam położyć się na brzuchu, to miałam wrażenie, że źle mi się oddycha.

Dziewczyny, ja już 2 dzień z rzędu nie wymiotuję. Jest mi tylko strasznie niedobrze i mnie naciąga.
 
Odkąd jestem w ciąży nie śpię na brzuchu.. nie mogę.. a wcześniej to była moja ulubiona pozycja do snu. Jak próbowałam położyć się na brzuchu, to miałam wrażenie, że źle mi się oddycha.

Dziewczyny, ja już 2 dzień z rzędu nie wymiotuję. Jest mi tylko strasznie niedobrze i mnie naciąga.

Czyli przechodzi powoli ? :)
 
Już któryś raz zauważam, że chyba też masz jakieś dolki i stresy w pracy... ? Łącze się z Tobą Spałam często ale odkąd jestem w ciąży to nie mogę bo w nocy najmocniej eksplodują mi piersi. Dziwne. Bo w ciągu dnia minimalnie czuje. Za to nogę prawie pod brodę podciągam leżąc na boku, zwłaszcza gdy siusiu się bardzo chce a boję się znudzić bo potem zwykle mam problemy z zaśnięciem [emoji16][emoji16]
Masakra z tym moim kaszlem, nie jest silny, ale upierdliwy i zauważam że nasila się wtedy kiedy mam szybszy puls, jakby mnie przyduszal [emoji58]

Czy nie miałaś przed ciąża żadnej infekcji?? Nieraz po infekcji przychodzi suchy kaszel który może trwać nawet 8 tyg. Oskrzela sa podraznione i reagują na różne bodźce takie jak szybszy oddech, śmiech, szybkie mówienie, zmiana temperatur itp. Mnie niestety dopadła opryszczka wargowa [emoji29][emoji29][emoji29]jedno zaczyna znikać to pojawia się drugi pęcherzyk.. Mam już dosyć.. Gin mówi że tylko smarować bo to nie moja pierwsza opryszczka przed ciaza . Masakra a ja się o tym gownie tyle Naczytalam że spać nie mogę po nocach
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny mam pytanie czy wy śpicie na brzuchu.No kurczę ja nie mogę się odzwyczaić,niby podkładam poduszkę pod nogę i ospie na boku,ale niestety za każdym razem jak się obudzę śpię na brzuchu.Niewiem czy to dobrze
Ja śpię na brzuchu i też się nie mogę odzwyczaic, ale ostatnio mam takie jakby uczucie ucisku i mimowolnie przekrecam się na plecy.
 
Do góry