reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

kwietniowe mamy 2020

@AnnaOlga @milena1706 dziewczyny, ja też nie mam żadnych objawów... Tylko brak @ i II kreski na teście... Bylo zmęczenie i wkurzenie, mam lekkie zaparcia, dzisiaj boli mnie głowa, ale to chyba że zmęczenia, bo późno poszłam wstać...a tak to nic.
Wizytę na NFZ mam 16 wrzesnia a prywatnie 24.
Też różnie myślę,bo w czerwcu straciłam ciążę... serduszko nie biło...
Teraz staram się myśleć pozytywnie... ale ciężko...
 
reklama
@AnnaOlga @milena1706 dziewczyny, ja też nie mam żadnych objawów... Tylko brak @ i II kreski na teście... Bylo zmęczenie i wkurzenie, mam lekkie zaparcia, dzisiaj boli mnie głowa, ale to chyba że zmęczenia, bo późno poszłam wstać...a tak to nic.
Wizytę na NFZ mam 16 wrzesnia a prywatnie 24.
Też różnie myślę,bo w czerwcu straciłam ciążę... serduszko nie biło...
Teraz staram się myśleć pozytywnie... ale ciężko...
U mnie serduszko bije ale boję się że w pewnym momencie przestanie bo tyle przypadków słyszałam... Chyba faktycznie dopiero w 12 tyg odetchne
 
U mnie serduszko bije ale boję się że w pewnym momencie przestanie bo tyle przypadków słyszałam... Chyba faktycznie dopiero w 12 tyg odetchne
To dobry znak, już jesteś w 7 tyg?
U mnie 5t2d. Pierwsza wizytę mam w 7t5d, na NFZ, więc nie spodziewam się za wiele po tej wizycie. Prywatnie, mam dobrego lekarza, idę w 8t6d. Celowo tak późno, żeby już było pewne, czy jest ok, czy jednak nie...
 
Dziewczyny bo zaczęłam się obawiać że coś jest nie tak. Na tej grupie tylko inny wątek ktoś się wypowiedział że jak ma się jakieś bóle, wymioty, nudności to bardzo dobrze bo ciąża się na pewno zdrowo rozwija. A co z osobami które nie mają żadnych objawów ciąży oprócz dobrego przyrostu bety na początku? I oczywiście jeszcze plamienia miałam i jestem na roznych lekach... wychodzi tak jakbym miała większe ryzyko poronienia. Myślicie Że to prawda?
Ja chyba czytałam to samo co Ty dzisiaj. Pamiętajmy, że każdy może napisać co chce i każdy ma inne objawy. To nie jest zasada. Moja siostra miała 2 zdrowe cisza i 0 mdłości.
Kochana nie ma reguły. W kwietniu rzygałam dosłownie jak kot i na usg okazało się, że dzidzia nie żyje od 2 tygodni.



Taki miałam cel by Was rozbawić. Sama ryczę i się śmieję... żołądek to już mam powykręcam na wszystkie strony. Już sama nie wiem czy mi się jeść chcę czy wymiotować. O losie... To straszne jest.
Po jutrze mam wizytę będzie 6+0 ciekawe czy już pokaże się zarodeczek i serduszko? Trzymajcie kciuki.
Dziewczyny ja dzisiaj wizyta decydująca co u Nas o 18:30, trzymajcie kciuki. Bo ze stresu to aż mi się wymiotować chce.
Trzymam [emoji110]
U mnie serduszko bije ale boję się że w pewnym momencie przestanie bo tyle przypadków słyszałam... Chyba faktycznie dopiero w 12 tyg odetchne
Też o tym myślę często. Ale nie mamy już na to wpływu. Odliczam czas do 12 tygodnia ciazy i pewnie mi ulzy jeszcze bardziej. Wtedy też planuje zostawić pracę.
 
Ja chyba czytałam to samo co Ty dzisiaj. Pamiętajmy, że każdy może napisać co chce i każdy ma inne objawy. To nie jest zasada. Moja siostra miała 2 zdrowe cisza i 0 mdłości. Trzymam [emoji110]Też o tym myślę często. Ale nie mamy już na to wpływu. Odliczam czas do 12 tygodnia ciazy i pewnie mi ulzy jeszcze bardziej. Wtedy też planuje zostawić pracę.
Ja od 12tyg mam w planach zrezygnować z wychowawczego
 
O kurczę. A w którym tyg straciłaś ciążę? Serduszko przestało bic? Tak mi przykro :( ale teraz już musi być dobrze

Kochana straciłam w 10tc. Tak dokładnie serduszko przestało bić. Przyczyna nieznana. Może niedoczynność tarczycy, o której dowiedziałam się w ciąży dopiero. Może zapalenie krtani, które przechodziła na początku ciąży.

Dziewczyny ja dzisiaj wizyta decydująca co u Nas o 18:30, trzymajcie kciuki. Bo ze stresu to aż mi się wymiotować chce.

Będzie git...trzymam mocno!!!
 
Dziewczyny bo zaczęłam się obawiać że coś jest nie tak. Na tej grupie tylko inny wątek ktoś się wypowiedział że jak ma się jakieś bóle, wymioty, nudności to bardzo dobrze bo ciąża się na pewno zdrowo rozwija. A co z osobami które nie mają żadnych objawów ciąży oprócz dobrego przyrostu bety na początku? I oczywiście jeszcze plamienia miałam i jestem na roznych lekach... wychodzi tak jakbym miała większe ryzyko poronienia. Myślicie Że to prawda?

u mnnie w poprzedniej ciazy zero objawow, nawet brzuszek dosc pozno mi wyskoczyl, kwitlam itp i zdrowy, dorodny chlopak, teraz umieram, jesc nie moge, pic nie moge i spie w ilosciach zastraszajacych.
czasem brak objawow to tez objaw, jak sie tak bardzo stresujecie, to nie czytajcie na necie. tu nie ma jakis wytycznych i nikt nie przewidzi co moze sie wydarzyc? a stres powoduje wydzielanie kortyzolu co jest szkodliwe dla dzidziusia, nie macie na to wplywu wiec cieszcie sie kazdym dniem ciazy bez wypatrywania nieszczescia :)
zle rzeczy same przyjda, nie trzeba ich wygladac! :*

Dziewczyny ja dzisiaj wizyta decydująca co u Nas o 18:30, trzymajcie kciuki. Bo ze stresu to aż mi się wymiotować chce.

trzymam kciuki z calych sil!!!

dziewczyny, ktora chce byc moderatorem?? prosze piszcie bo widzicie, ze ja sama srednio daje rade ogarniac forum ;)
i przyda sie druga osoba do tworzenia watkow oraz edycji plikow
 
u mnnie w poprzedniej ciazy zero objawow, nawet brzuszek dosc pozno mi wyskoczyl, kwitlam itp i zdrowy, dorodny chlopak, teraz umieram, jesc nie moge, pic nie moge i spie w ilosciach zastraszajacych.
czasem brak objawow to tez objaw, jak sie tak bardzo stresujecie, to nie czytajcie na necie. tu nie ma jakis wytycznych i nikt nie przewidzi co moze sie wydarzyc? a stres powoduje wydzielanie kortyzolu co jest szkodliwe dla dzidziusia, nie macie na to wplywu wiec cieszcie sie kazdym dniem ciazy bez wypatrywania nieszczescia :)
zle rzeczy same przyjda, nie trzeba ich wygladac! :*



trzymam kciuki z calych sil!!!

dziewczyny, ktora chce byc moderatorem?? prosze piszcie bo widzicie, ze ja sama srednio daje rade ogarniac forum ;)
i przyda sie druga osoba do tworzenia watkow oraz edycji plikow

Oj tak staranie wrzucić na luz ale to nie zawsze jest takie proste
 
reklama
Oj tak staranie wrzucić na luz ale to nie zawsze jest takie proste
Wiem Kochana, ale teraz to juz trzeba zle mysli sila wyrzucac z glowy!
Ja jak sie naczytam to zaraz mam mysli, ze moze cos nie tak z Dzidzia, a potem wyrzucam te mysli i zastepuje je ze niby czemu mialoby byc zle?? jest Dzidzia i tylko to jest wazne, unikam czytania i myslenia nadmiernego, bo to strasznie miesza nam w glowach a my ciezarne mamy teraz hormonalna podatnosc na zamartwianie sie ;)
 
Do góry