reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kwietniowe mamy 2020

Dziewczyny, ale ciąża, dziecko to nie jest matematyka czy fizyka kwantowa. Nie wszystko będzie się idealnie zgadzać co do milimetra z aplikacjami na telefon. Tak jak każdą z nas ma rozne objawy i rożne samopoczucie.
Jeśli lekarze mówią, ze wszystko jest w porządku, to na prawdę szkoda własnych nerwów i nakręcania się na nieistniejące problemy.
Dobrze, ze Ty myślisz tak racjonalnie. Niestety u mnie jest trochę słabo, bo ja jestem chora, poważnie, przewlekle. Boje się, ze jeśli nie utrzymam tej ciąży, to się posypię totalnie zdrowotnie i już więcej dzidziusiów nie będzie. Wiec jestem takim kłębkiem nerwów.
 
reklama
Ale Kochana, stres nikomu nie pomoże, ani Tobie, ani Twojemu Malenstwu. Myślę że choroba nie ma nic wspólnego z tym, a lekarze jeśli mówią że jest ok to trzeba im chyba zaufać :)
Nic się nie łam, kiedy kolejna wizyta??

Poza tym dzisiaj może być 1,0 a za dwa dni może już być 2,0 wymiar Maleństwa :) dzieci teraz rosną jak na drożdżach :)
Dobrze, ze Ty myślisz tak racjonalnie. Niestety u mnie jest trochę słabo, bo ja jestem chora, poważnie, przewlekle. Boje się, ze jeśli nie utrzymam tej ciąży, to się posypię totalnie zdrowotnie i już więcej dzidziusiów nie będzie. Wiec jestem takim kłębkiem nerwów.
 
Dobrze, ze Ty myślisz tak racjonalnie. Niestety u mnie jest trochę słabo, bo ja jestem chora, poważnie, przewlekle. Boje się, ze jeśli nie utrzymam tej ciąży, to się posypię totalnie zdrowotnie i już więcej dzidziusiów nie będzie. Wiec jestem takim kłębkiem nerwów.
Mnie poprzednia ciąża nauczyła, żeby samej siebie nie zadręczać. Że jak odpuściłam rozkminianie, czy 1mm mniej czy więcej to złe czy dobrze, że nie wszystko jest od linijki, bo organizm nie jest od linijki, to od razu poprawiła mi się „jakość” ciąży.
Nie mówię, żeby wszystko lekceważyć, ale jednak czasem warto odpuścić.
Swoją drogą mam wrażenie, że „wiedza internetowa” w wielu przypadkach bardziej szkodzi niż pomaga. Tak samo jak zbytnia medykalizacja ciąży.
Na zachodzie pierwsze usg są w okolicach 12 tygodnia. U nas ledwo 2 dni spóźnienia okresu i już zaczyna się bieganie po lekarzach. I z tego potem bierze się nakręcanie, ze serduszka nie ma, ze rozmiar nie taki. I przy zdrowej ciąży wizyty co tydzień. A ze dla lekarzy, tomtez biznes, to sami często pacjentki nakręcają niepotrzebnie.
Wszystko w swoim czasie.
90% z nas ma zdrowe fizjologiczne ciąże, za granicą byłyby one prowadzone nawet nie przez lekarza a położną.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny a tak odbiegają trochę od tematu, też macie taki zawalony nos?? Katar raczej sporadycznie mi się pojawia ale za to czesto ciężko mi się oddycha i straaaasznie kicham :D momentami wręcz robi się to śmieszne :D
 
Dziewczyny a tak odbiegają trochę od tematu, też macie taki zawalony nos?? Katar raczej sporadycznie mi się pojawia ale za to czesto ciężko mi się oddycha i straaaasznie kicham :D momentami wręcz robi się to śmieszne :D
Ja akurat nosa zawalonego nie mam, ale przez 2 tygodnie tak mniej więcej od zagnieżdżenia miałam gardło ściśnięte :D Normalnie innym głosem mówiłam takim zachrypniętym i cichym :D
 
Ja właśnie przez Internet i za długie szperanie na baby boom w różnych wątkach mam teraz mega stres czy wszystko jest w porządku. Już siedzę jak na szpilkach przed jutrzejszą wizyta. :/
 
Cześć dziewczyny [emoji6] ja dziś nawet się wyspałam- aż do 7. Spałabym dłużej, ale pies obudził mnie, chciał jeść, a jak już wstałam to nie zasnę. O dziwo bez mdłości na razie, jem bake rollsy, to mi wchodzi [emoji16] może potem będę w stanie zjeść śniadanie [emoji16]
 
reklama
Ja zaraz po 4.00
To która z Was jeszcze nie ma żadnych objawów poważniejszych oprócz mnie? Bo już się pogubiłam a potrzebuje wsparcia, że nie jestem sama [emoji846]
Ja oprocz wielkiego bolu piersi też nie mam żadnych objawów. Raz było mi niedobrze i nie miałam apetytu, ale nie mam pojęcia czy to wynik ciąży czy tak po prostu [emoji2368]
 
Do góry