reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

kwietniowe mamy 2020

a ja wczoraj mialam wizyte u gina na nfz ... mam mieszane uczucia co do niego ale dam mu jeszcze jedna szanse... usg mam teraz na 24 września genetyczne a wizyta 30 września ... niestety boje się że znów czeka mnie powtórka z pierwszej ciąży za duże ciśnienie mam i przeraża mnie to bardzo :( no i trzeba kontrolować moją szyjkę czy też nie będzie powtórki ... jakoś mnie troszkę to wszystko podłamało ale trzeba się zebrać jakoś w garść ...ja przy pierwszej ciąży żadnych objawów nie miałam zero mdłości a teraz chyba za dwoje mam z mdłościami i bólem piersi ... wymęczy strasznie :( i na razie w książece mam zapisane dwa terminy porodu jedna z miesiączki i druga z usg ale będzie się trzymac tej z usg i zobaczymy co pokaże przy następnym usg.

3mam kciuki za dzisiejsze wasze wizyty :)

A który masz tydzień? Widziałaś już wczoraj serduszko? Coś więcej powiedział [emoji6] myśl pozytywnie, uregulujesz ciśnienie i wszystko będzie dobrze [emoji4]
 
reklama
Dziewczyny nie daje rady... pisałam wam, że się przeziebilam. To chyba niestety nie jest zwykle przeziebienie. Gardło mnie już tak mocno boli, że z ogromną ledwoscia przelykam sline. Jutro idę do lekarza bo żadne naturalne metody nie działają :( Pewnie skończy się na antybiotyku, a ja się tak boję o dzidzie szczególnie teraz, w pierwszym trymestrze. Zamiast spać, siedzę i rycze :(

Koniecznie do lelarza... Dostaniesz leli bezpieczne w ciąży. Bedzie dobrze[emoji4]

Mi też odczuwalność temperatury strasznie się zmieniła. Kiedyś to jak najmniej na sobie, bo nawet przy 25 st i słońcu już mi było za gorąco, a teraz to kocyk po południu i witamy jesień [emoji16]



Zaraz stwierdzimy, że najlepiej po prostu przespać do porodu [emoji23][emoji16]




A nie możesz nawet dzisiaj iść do lekarza? Grunt to szybkie pozbycie się infekcji, lekarz będzie wiedział co zapisać tylko po prostu powiedz mu, że jesteś na początku ciąży [emoji6] wszystko będzie dobrze [emoji8]

Ja też marzne! Ha niby wiecej krwi i szybsze tętno a mi zimno[emoji13]

Jakie wy ranne ptaszki, hello [emoji846]Witaj, to trzymam kciuki aby wszysrko było dobrze [emoji4]Trzeba do lekarza, przecież są jakieś leki, które można wziąć gdy już naprawdę jest źle bo może być jeszcze gorzej. Polecam pić lipe z miodem i cytryną, tylko trzeba leżeć i się wypłacić porządnie. A z krtanią mam problemy od zawsze i płukałam szałwia lub woda z solą. Swoją drogą to i mnie zaczyna boleć... Zazdroszczę [emoji846]Tobie również zazdroszczę [emoji4] wczoraj miałam nieźle stresy w pracy i też sobie pomyślałam: o nie, bez żadnych skropolow jak tylko będę mogła, pójdę na zwolnienie. Gorzej się czuje jak jestem pół dnia na nogach. Całe popołudnie potem leżę w domu i czuje się nieco spokojniej. Teraz trwam do weekendu... [emoji37]
Zaraz jadę zrobić hcg jeszcze raz i aż beczec mi się chce jak myślę o wysiedzeniu w pracy w tej strasznej atmosferze.
Oby dzisiaj był lepszy, czego i Wam życzę.

Czy Wam się też ciężko wstaje? Nie miałam z tym problemow a teraz jestem koszmarnie zaspana.



Mi się strasznie ciężko podnieść z łóżka. Nigdy nie miałam problemów zawsze wstawałam nawet jak nie szłam do pracy 6/7. Potrafiłam mieć rosół na gazie o 8:00 A całe mieszkanie wysprzatane do 9[emoji1787][emoji849]..
Teraz to jakaś porażka. Matko strasznie mnie mdli w tej robocie [emoji58] mam nadzieję że tylko nie zacznę wymiotowac.

Łącze się w bólu[emoji17] ja też dentka. Mam hodowlę kurzu[emoji43]

Nie stresuj kobito :) ja dopiero niedawno skonczylam brać Amotax, antybiotyk bezpieczny w ciąży - bo mnie kilka kleszczy naraz uwalilo, więc któryś mógł być zarażony. Lekarka powiedziała ze spokojnie mogę, a nawet powinnam dokończyć terapię, nawet w ciąży :) wiadomo że najlepiej bez leków, ale jak trzeba to trzeba. Obecnie mam jeszcze globulki dopochwowe, chyba też antybiotykowe, bo okazało się ze to swędzenie to zakażenie bakteryjne. Nie czytam nawet czy można czy nie można w ciąży ich stosować i jakie jest ryzyko - ufam mojemu ginowi i wiem że przepisuje tylko to, co konieczne :) będzie dobrze!

Też brałem w ciąży amotaks. Tylko po nim łatwiej o infekcje pochwy...
 
A propo ciśnienie to ja sie nie orientuje a mam140/84 moj gin mówił, że to gorna granica. Mam to waszym zdaniem kontrolować?
 
A który masz tydzień? Widziałaś już wczoraj serduszko? Coś więcej powiedział [emoji6] myśl pozytywnie, uregulujesz ciśnienie i wszystko będzie dobrze [emoji4]

byłam na usg prywatnie 13 sierpnia i wtedy miałam 5 tydzien plus 6 dni i wtedy było widać ledwo kropka ale serducho ładnie już biło ... teraz jakoś 7 tydzień i powiedział żebym się zapisała na usg między 11 a 14 tygodniem ... a co mówił muszę mierzyć ciśnienie rano i wieczorem zapisywać i brać na razie magnez jak nie będzie poprawy z ciśnieniem to po 12 tygodniu będę leki brać na obniżenie ... strach jest bo w 30 tygodniu groził mi poród przedwczesny bo szyjka się skróciła a potem od 37 tygodnia ciśnienie opuchlizna i skończyło się stanem przedrzucawkowym i strach niestety jest :( ale staram się próbuje myśleć pozytywnie.
 
byłam na usg prywatnie 13 sierpnia i wtedy miałam 5 tydzien plus 6 dni i wtedy było widać ledwo kropka ale serducho ładnie już biło ... teraz jakoś 7 tydzień i powiedział żebym się zapisała na usg między 11 a 14 tygodniem ... a co mówił muszę mierzyć ciśnienie rano i wieczorem zapisywać i brać na razie magnez jak nie będzie poprawy z ciśnieniem to po 12 tygodniu będę leki brać na obniżenie ... strach jest bo w 30 tygodniu groził mi poród przedwczesny bo szyjka się skróciła a potem od 37 tygodnia ciśnienie opuchlizna i skończyło się stanem przedrzucawkowym i strach niestety jest :( ale staram się próbuje myśleć pozytywnie.
No to lekko nie miałaś, ale każda ciąża jest inna i wierzę, że tym razem obejdzie się bez komplikacji [emoji6] podstawa to dobry lekarz, któremu można zaufać, trzymam za Was kciuki! [emoji110]
 
Koniecznie do lelarza... Dostaniesz leli bezpieczne w ciąży. Bedzie dobrze[emoji4]



Ja też marzne! Ha niby wiecej krwi i szybsze tętno a mi zimno[emoji13]







Łącze się w bólu[emoji17] ja też dentka. Mam hodowlę kurzu[emoji43]



Też brałem w ciąży amotaks. Tylko po nim łatwiej o infekcje pochwy...

A, to by wiele wyjaśniało, bo bardzo rzadko miewam infekcje pochwy, a teraz to dramat, swędzenie potworne, no ale jestem po pierwszej globulce i jest zdecydowanie lepiej. Zostało jeszcze 11 ;)
 
reklama
No to lekko nie miałaś, ale każda ciąża jest inna i wierzę, że tym razem obejdzie się bez komplikacji
emoji6.png
podstawa to dobry lekarz, któremu można zaufać, trzymam za Was kciuki!
emoji110.png
no mam nadzieje że tak będzie że będzie inaczej ... ale strach jest bo przy pierwszej ciąży to przeleżałam 4 tygodnie w szpitalu , potem nas ledwo uratowali a teraz jest synek , mąż wyjeżdzający za granice często ... więc obawy są co i jak to będzie ... ale narazie trzeba postarać się i nie myśleć musi być dobrze :)
 
Do góry