Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Byłam u endokrynologa 30.07 i kazała mi zrobić TSH, żeby dostosować dawkę leku (jeśli 2-2,5 pol tabletki). Wynik z wczoraj : 2,31. Jutro wykupię receptę i do kontroli idę na początku września. Załączam nazwę leku z recepty. Mam nadzieję, ze będzie wszystko dobrze.TSH w ciąży jeszcze podskoczy, bo dzidziuś zabiera hormony także radzę iść do endokrynologia jak najszybciej U mnie TSH po poronieniu wynosiło 4.29 i szybko urosło do 6.19 więc szybko znalazłam lekarza. Już po 6 tygodniach od brania letrox 50 mój wynik wynosił 0.813 a 2 tygodnie później pozytywny test ciążowy. Tarczyca niestety sprawiła, że byłam niepłodna. Teraz mam kontrolę 4 września i będzie podniesienie dawki leku... Dla dobra fasolki
reklama
aszcz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2019
- Postów
- 2 019
[GROUP=][/GROUP]
Równy tydzień po planowanej @. 35 dzień cyklu. Wg kalkulatorów internetowych.. dzisiaj zaczęłam 5 tydzień
Gratulacje. W którym dniu cyklu robiłaś Betę ? Ja dzień przed @ miałam tylko 25...
Równy tydzień po planowanej @. 35 dzień cyklu. Wg kalkulatorów internetowych.. dzisiaj zaczęłam 5 tydzień
Niedoczynna93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2019
- Postów
- 480
To jeszcze nie jest tak źle. Max 2,5 TSH w 1 trymestrze. Ale lepiej zbić dla bezpieczeństwa, bo i tak się podwyższy :-) Wszystko będzie dobrze. Również mam taką samą nadzieję i u siebie. Za 2 tygodnie chyba wyproszę u lekarza duphka na podtrzymanie by się czuć bezpieczniej ze względu na moją poprzednią stratę + chorobę tarczycy. Ciągle obsesyjnie sprawdzam wydzielinę. Jest taka jak powinna być ale strach po stracie został.Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Byłam u endokrynologa 30.07 i kazała mi zrobić TSH, żeby dostosować dawkę leku (jeśli 2-2,5 pol tabletki). Wynik z wczoraj : 2,31. Jutro wykupię receptę i do kontroli idę na początku września. Załączam nazwę leku z recepty. Mam nadzieję, ze będzie wszystko dobrze.
Dżasta92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2019
- Postów
- 1 356
Mam dokładnie to samo...To jeszcze nie jest tak źle. Max 2,5 TSH w 1 trymestrze. Ale lepiej zbić dla bezpieczeństwa, bo i tak się podwyższy :-) Wszystko będzie dobrze. Również mam taką samą nadzieję i u siebie. Za 2 tygodnie chyba wyproszę u lekarza duphka na podtrzymanie by się czuć bezpieczniej ze względu na moją poprzednią stratę + chorobę tarczycy. Ciągle obsesyjnie sprawdzam wydzielinę. Jest taka jak powinna być ale strach po stracie został.
Najeczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Sierpień 2019
- Postów
- 464
TSH nie jest zle, ale im nizsze, tym lepsze. Też biorę Letrox 75, a moje TSH to 0,9Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Byłam u endokrynologa 30.07 i kazała mi zrobić TSH, żeby dostosować dawkę leku (jeśli 2-2,5 pol tabletki). Wynik z wczoraj : 2,31. Jutro wykupię receptę i do kontroli idę na początku września. Załączam nazwę leku z recepty. Mam nadzieję, ze będzie wszystko dobrze.
Dżasta92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2019
- Postów
- 1 356
I biorę Letrox 50 na tarczycę i wczoraj dostalam duphaston jem 2x po 1 talbetce.To jeszcze nie jest tak źle. Max 2,5 TSH w 1 trymestrze. Ale lepiej zbić dla bezpieczeństwa, bo i tak się podwyższy :-) Wszystko będzie dobrze. Również mam taką samą nadzieję i u siebie. Za 2 tygodnie chyba wyproszę u lekarza duphka na podtrzymanie by się czuć bezpieczniej ze względu na moją poprzednią stratę + chorobę tarczycy. Ciągle obsesyjnie sprawdzam wydzielinę. Jest taka jak powinna być ale strach po stracie został.
Nie potrafię się cieszyć narazie... Strach jest ogromny
Niedoczynna93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2019
- Postów
- 480
Nawet w domu siedzę cały czas i więcej odpoczywam, bo się boję że coś mogłoby się stać. Coś takiego mam od 2 dni i to chyba jest typowe świrowanie w ciąży :-) Co te hormony z nami robią.Mam dokładnie to samo...
Niedoczynna93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2019
- Postów
- 480
To jesteś dobrze zabezpieczona. Głowa do góry, myśl pozytywnie. Nie stresuj się, bo i dziecku będzie źle.I biorę Letrox 50 na tarczycę i wczoraj dostalam duphaston jem 2x po 1 talbetce.
Nie potrafię się cieszyć narazie... Strach jest ogromny
Dżasta92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2019
- Postów
- 1 356
Ja jeszcze trzy tygodnie muszę chodzić do pracy bo lekarz ginekolog wcześniej mi nie może wystawić zwolnienia. A w pracy dźwiganie stres stanie i chodzenie przez 8 godzin a kazał mi się oszczędzać ... Pracuje powoli unikam wysiłku kierowniczka moja wie co jest grane u mnie. Mam o tyle łatwiej że ona też akurat teraz świeżo jest w ciąży i jak dobrze pójdzie to razem pójdziemy na L4 końcem sierpnia lub początkiem września.Nawet w domu siedzę cały czas i więcej odpoczywam, bo się boję że coś mogłoby się stać. Coś takiego mam od 2 dni i to chyba jest typowe świrowanie w ciąży :-) Co te hormony z nami robią.
reklama
Niedoczynna93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2019
- Postów
- 480
Moja kuzynka jak zaszła w ciążę od razu na starcie dostała zwolnienie a ma nadczynność tarczycy, ale ona ma tak że miała w sobie dwoje dzieci i to jedno na wczesnym etapie obumarło. Drugi rodzi się na początku grudnia. Nie wiem od czego to zależne. Musisz jakoś po prostu przetrwać te 3 tygodnie i nie wkręcać sobie czarnych scenariuszy. Jak leżałam w szpitalu z 1 ciążą to zaczęłam tak świrować, że aż przyszła do mnie pielęgniarka i dała mi do wiwatu. Nawet chciała mi komórkę zabrać żebym nie czytała bzdur na internetach. Podkreśliła, że ona niedługo do mnie zajrzy i sprawdzi czy śpię ( noc była) a na koniec dodała, że spokój to 99% sukcesu :-) może czas zastosować tą zasadę?Ja jeszcze trzy tygodnie muszę chodzić do pracy bo lekarz ginekolog wcześniej mi nie może wystawić zwolnienia. A w pracy dźwiganie stres stanie i chodzenie przez 8 godzin a kazał mi się oszczędzać ... Pracuje powoli unikam wysiłku kierowniczka moja wie co jest grane u mnie. Mam o tyle łatwiej że ona też akurat teraz świeżo jest w ciąży i jak dobrze pójdzie to razem pójdziemy na L4 końcem sierpnia lub początkiem września.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 13 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: