reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

kwietniowe mamy 2020

reklama
Gratulacje, duża dzidzia! Zaczęty 11 tydzień czyli powiedzmy 10+1 czy 11+1? Pytam bo różne tu były teorie, a ja jutro będę mieć 10+2 na USG (czyli wg mojej wiedzy własnie początek jedenastego tygodnia) i zastanawiam się czy jest szansa żeby małe miało ponad 4,5cm i gin zrobił genetyczne.

Myślę, że 10+2 to jednak 10 tydz. Ja byłam wczoraj na usg 11+3 i dzidzia miała 4,5cm ale była jeszcze za mała, żeby wszystko pomierzyć o doktor był tak miły, że nie kazał nam płacić za wizytę i a zrobił usg i długo rozmawiał z nami i zapisał mnie na 27.09 na prenatalne. Także lepiej się wstrzymać choć to takie trudne... ✊
 
Cześć dziewczyny. Córka w szkole a ja boję się tego kolejnego dnia. Byłam aktywna zawodowo teraz siedzę na l4 i jedynie co to sprzątam i robię obiady. pomagam córce w lekcjach, ale od 14.00 nienawidzę dnia, ciągnie mi się okropnie, mam za dużo tego czasu ile można wymyślać co robić. Nie mogę się przestawić, to trudne. Do tego wczoraj popołudniu koniec sielanki, mdłości że przelezalam dwie godziny. Jednak to nie do końca ich koniec. Przynajmniej do 15.00 jest dobrze, choć jakas ulga.
Dzisiaj robię pulpeciki indycze w sosie koperkowym, chyba podam z ryżem brązowym, dzięki Bogu córka lubi ryż.
A jak Wasze samopoczucia kochane? Ja odliczam do poniedziałkowej wizyty. Ciekawe czy usg będzie już przez brzuch. To będzie 11+3. Widziałam w cenniku mojego gina że badania prenatalne kosztują u niego 420zl kurde to nie jest mało, w to wchodzi usg prenatalne i biochemię czyli chyba badanie z krwi. Ustalę z lekarzem czy to robić czy nie. Jeśli się zgodzi zrobię same usg prenatalne, 200 czy 220zl to jeszcze nie majątek. W tamtej ciąży nie miałam żadnych takich rzeczy o których piszecie w sensie pappa itd. Tylko zwykłe badania USG co miesiąc plus Morfologia chyba dwa razy tylko w ciąży, toksoplazmoza, cukier itp ale żadnych genetycznych badań. Tylko że wtedy miałam 24 lata a teraz 31
 
Cześć dziewczyny. Córka w szkole a ja boję się tego kolejnego dnia. Byłam aktywna zawodowo teraz siedzę na l4 i jedynie co to sprzątam i robię obiady. pomagam córce w lekcjach, ale od 14.00 nienawidzę dnia, ciągnie mi się okropnie, mam za dużo tego czasu ile można wymyślać co robić. Nie mogę się przestawić, to trudne.

Całkowicie rozumiem.
Caly czas mam nadzieje, że tym razem jak i poprzednim uda mi się dlugo popracowac. Idealnie byloby do końca 7 miesiąca, moze do połowy 8.
Ja po scianach chodzę jak mam siedziec w domu dluzej niz tydzien. Potrzebuje ludzi wokół, zamieszania, jakiegoś działania. Jak zostaję w domu to zaczynam sie robic rozmemłana. Domowe sprawy, ktore normalnie ogarniam szybko, na l4 zajmowaly mi cały dzień.
 
Cześć dziewczyny, nie odzywałem się parę dni, miałam intensywny weekend, wczoraj powrót do pracy, czekam tylko do czwartku będę mieć jeden wolny dzień, potem w piątek w pracy i wolny weekend [emoji3590]
Jedziemy do teściowej na urodzinybwiec NIC nie będę musiała robić [emoji16]

Za to ja dzisiaj z zawalonymi zatokami wstałam i z katarem :(
Cały czas od początku miałam przytkany nos i kichalam a teraz.. Nie wiem czy sie przeziebilam czy jakieś zarazki już w pracy (a chodzą już kaszlacy i kichajacy ludzie....)... :(
 
Myślę, że 10+2 to jednak 10 tydz. Ja byłam wczoraj na usg 11+3 i dzidzia miała 4,5cm ale była jeszcze za mała, żeby wszystko pomierzyć o doktor był tak miły, że nie kazał nam płacić za wizytę i a zrobił usg i długo rozmawiał z nami i zapisał mnie na 27.09 na prenatalne. Także lepiej się wstrzymać choć to takie trudne... [emoji110]
Wstrzymać się za bardzo nie mogę, bo mam wyznaczoną przez lekarza wizytę na jutro, poza tym muszę przedłużyć zwolnienie ;) mam nadzieję ze w takim razie wyznaczy mi na te 2tyg później a nie miesiąc później (bo zwykle ustala co miesiąc) żeby załapać się na to USG genetyczne.
 
Myślę, że 10+2 to jednak 10 tydz. Ja byłam wczoraj na usg 11+3 i dzidzia miała 4,5cm ale była jeszcze za mała, żeby wszystko pomierzyć o doktor był tak miły, że nie kazał nam płacić za wizytę i a zrobił usg i długo rozmawiał z nami i zapisał mnie na 27.09 na prenatalne. Także lepiej się wstrzymać choć to takie trudne... [emoji110]
Ja mam problem z tym ygodni bo dla mnie pełny tydzień to zamknięty tydzień więc jak dziś pokazuje mi aplikacja 10 A jest 9+0 to jakoś bardziej przemawia mi ten 9.
Zle myślę?
Cześć dziewczyny, nie odzywałem się parę dni, miałam intensywny weekend, wczoraj powrót do pracy, czekam tylko do czwartku będę mieć jeden wolny dzień, potem w piątek w pracy i wolny weekend [emoji3590]
Jedziemy do teściowej na urodzinybwiec NIC nie będę musiała robić [emoji16]

Za to ja dzisiaj z zawalonymi zatokami wstałam i z katarem :(
Cały czas od początku miałam przytkany nos i kichalam a teraz.. Nie wiem czy sie przeziebilam czy jakieś zarazki już w pracy (a chodzą już kaszlacy i kichajacy ludzie....)... :(
Ojej to zdrowia dużo żebyś sie nie pochorowala bo będzie ciężko. Z zatokami trzeba uważać. Ja kaszlu nadal nie wyleczylam i jestem już zmęczona totalnie. Boję się że lekiem który brałam moglam zaszkodzić.
 
reklama
Cześć dziewczyny, nie odzywałem się parę dni, miałam intensywny weekend, wczoraj powrót do pracy, czekam tylko do czwartku będę mieć jeden wolny dzień, potem w piątek w pracy i wolny weekend [emoji3590]
Jedziemy do teściowej na urodzinybwiec NIC nie będę musiała robić [emoji16]

Za to ja dzisiaj z zawalonymi zatokami wstałam i z katarem :(
Cały czas od początku miałam przytkany nos i kichalam a teraz.. Nie wiem czy sie przeziebilam czy jakieś zarazki już w pracy (a chodzą już kaszlacy i kichajacy ludzie....)... :(
No ja właśnie już drugi dzień męczę się z drapiącym gardłem i katarem. Co bierzesz? Ja na razie próbuje naturalne sposoby: herbata z miodem, czosnek...
 
Do góry