reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kwietniowe mamy 2020

Kochana, ja dojeżdżalam w jedną stronę 130km i powrót A praktycznie przy każdej wizycie zostawiłam ponad 500zl, doliczyć paliwo, jakiś obiad na trasie to prawie tysiąc jak nic. Tyle, że to klinika ale warunki i obsługa lekarza na najwyższym poziomie. Za tydzień jadę tam ostatni raz pożegnać się, podziękować, mam nadzieję, pozbierać wyniki i będę leczyć się na miejscu. U siebie za ostatnią wizytę trwajaca ok 30 min z dwoma badaniami, tłumaczeniem dokładnym, zapłaciłam 150zl co było dla mnie szokiem. Mam nadzieję, że prenatalne nie będą jednak bardzo drogie.
Właśnie ja też chodzę do kliniki i za wizytę płacę 250 zł plus badania które zawsze są w granicach 200 zł
 
reklama
Poprzedni poród miałaś ciężki, czy skąd taka decyzja? Ja to się nastawiam na naturalny poród, cesarki się boję, ale no jak będzie trzeba nic nie zrobię [emoji53]
Ja tez cesarki sie boję, mimo że mam za sobą dwa straszne porodu naturalne, nie chce cesarki. Do trzech razy sztuka, może tym razem będzie bez komplikacji :D
 
Wyszło przepyszne. Lepsze niż z mojego wcześniejszego przepisu. :D

Kurczę, mam wielki problem z zaparciami. W pierwszej ciąży lekarz mi zalecił syrop Lactulosum i dzisiaj sobie kupiłam. Mam nadzieję, że jakoś mi to trochę pomoże. :/ Do tego mdłości nie znikają, w nocy są nasilone i wymioty się zdarzają...
Czy któraś z Was miała plamienia w czasie przypadającej miesiączki we wcześniejszych ciążach? Kurczę, moja mama miała w dwóch ciążach. Ja w pierwszej nie miałam żadnego, w drugiej pojawiają się bez bólu podbrzusza, doraźne, niewielkie. Zaznaczę, że obecnie jeszcze się leczę z infekcji, biorę globulki. Dwóch bardzo dobrych bydgoskich lekarzy mnie przebadało, USG dopochwowe, ostatnio też na fotelu i nic a nic złego się nie dzieje, ale takie sytuacje mnie stresują. ;/ Moja mama miała "fałszywe" miesiączki ze mną w ciąży aż trzy miesiące. Ciekawe, czy to taka tendencja genetyczna...
Mialam w pierwszej ciazy 2dniiwe brazowe plamienie w okolo 8/9tc. Bylam w szpitalu, ale nic nie wykryli. Profilaktycznie przepisali mi duphaston i bralam go chyba do konca ciazy
 
Hej! I ja dziś byłam na wizycie :) dziś zaczęty 11 tydzień, dzidzia 4,6cm. Ale super było widzieć jak dzidziuś się rusza! Zobacz załącznik 1023195
Gratulacje, duża dzidzia! Zaczęty 11 tydzień czyli powiedzmy 10+1 czy 11+1? Pytam bo różne tu były teorie, a ja jutro będę mieć 10+2 na USG (czyli wg mojej wiedzy własnie początek jedenastego tygodnia) i zastanawiam się czy jest szansa żeby małe miało ponad 4,5cm i gin zrobił genetyczne.
 
reklama
Do góry