reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kwietniowe mamy 2020

Ja się wszędzie spotykam z podejściem takim, ze powiedzmy 9+3 to dziesiąty tydzień (w trakcie), nie dziewiąty. I to ma moim zdaniem sens, bo na przykład "pierwszy rok życia dziecka" to czas od urodzenia do SKONCZENIA pierwszego roku (pierwszych urodzin), a nie czas po pierwszych urodzinach.

Co do tego że pełny tydzień to zamknięty tydzień to się akurat zgodzę. Analogicznie dziecko "ma rok" po pierwszych urodzinach :)

Moja lekarka uważa dokładnie tak samo. 9+3 to skończony 9, rozpoczęty 10. Przy czym lekarzy i tak interesuje dokładnie tydzień i dzień. Ja już pisałam, ze lepiej mi jest psychicznie z tym, ze sobie pomyśle, ze 10+5 to już końcówka 11 tygodnia i coraz bliżej do tego bezpieczniejszego czasu.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Byłam z rana na pierwszych badaniach krwi na czczo. Pusty żołądek nakręcał dodatkowo poranne mdłości. :D Zjadłam śniadanie, pewnie będę miała spokój do 18. Akurat wtedy mąż wraca z pracy i mi już dogaduje, że chyba na jego widok mnie mdli. :D
Co do badań, też się zastanawiam, jak to teraz będzie. Z pierwszym synem miałam 25 lat, a teraz 31 (rocznik również '88). Dzisiaj miałam m.in. morfologię, glukozę, mocz, HiV, toksoplazmozę, VDRL, grupę krwi (nie wiem, na co to robili, bo mam i tak ważny dokument ze swoją grupą)...

Kaszlu nie mam, ale obawiam się, że niestety złapałam wilka. Słyszałam, że nie można teraz furaginy, więc trzeba będzie się zaopatrzyć w suszoną żurawinkę. W pierwszej ciąży miałam problemy z przeziębieniem i piłam domowy syrop z cebuli, miodu, cytryny i czosnku. Jest też taki syrop jak P/renale/n (bez ukośników, bo coś mi zacenzurowało nazwę) dla kobiet w ciąży na zaziębienie.

Co do porodu, chciałabym znowu urodzić naturalnie. Doszłam bardzo szybko do siebie po takim rozwiązaniu, choć przy samym porodzie bolało jak skurczybyk (trwał 12 godzin bez znieczuleń ;/). Chciałabym być w pełni sprawna fizycznie, jak wrócę do domu, bo mąż długo pracuje (pewnie nie dostanie zbyt dużo urlopu...) i w ciągu prawie całego dnia będę musiała sama sobie dawać radę z dwójką dzieci, dźwiganiem itd. Moi rodzice daleko, bo ja z lubelskiego, a mieszkam w Bydgoszczy, teściowa też daleko, nie ma nikogo do pomocy... Moja mama niestety nabawiła się po cesarce ze mną sporej przepukliny.

Trzymam kciuki za Wasze wizyty i badania. ^_^
Mam te same badania zlecone. Czy wszystkie wyniki są w ten sam/na następny dzień, czy na któreś trzeba czekać dłużej?
 
@lenapb Bardzo współczuję nowotworu. Mam to samo z tym, że u mnie już guz rozwalił 1/2 lewego płata i kontrolujemy czy nie przerzuca się na prawy. Przez to mam niedoczynność. U mnie w rodzinie ciotka już ma usuniętą całą tarczycę. Po porodzie będę miała usg tarczycy i mam nadzieję, że bez żadnych atrakcji w postaci przerzutów.

Skąd te guzy się biorą... Mi endokrynolog w czerwcu powiedział, że mam przyjść za 1,5 roku, ale skoro gin każe iść to muszę się umówić. Uważa, że ciąża może mieć wpływ na guza. Mój guz ma 1 cm na 1,2 cm. Domyślam się, że bierzesz jakieś leki na tarczycę?
 
Mam te same badania zlecone. Czy wszystkie wyniki są w ten sam/na następny dzień, czy na któreś trzeba czekać dłużej?

Mój doktorek powiedział, by zrobić sobie minimum 10 dni przed wizytą, bo na niektóre w tym laboratorium się czeka parę dni. Wyniki wysyłają bezpośrednio do lekarza prowadzącego (a przychodnia i laboratorium u mnie są w dwóch różnych miejscach). Chyba wszystko zależy od placówki, najlepiej podpytaj prowadzącego. :)
 
Tak, masz dobry tok myślenia, ale do usg genetycznego lekarz bierze dokladny tydzien i dzień, w którym jest pacjentka, czyli np. jak jest 12t5dz to dokladnie tak ocenia lekarza jako 12 tydzień i piąty dzień - nie 13 tydzień.

Ja mam nawet po trochu nadzieję, ze jutro będzie w takim razie za wcześnie na USG genetyczne i wyznaczy mi wizytę za tydzień czy dwa :) tak czy siak chciałam zrobić sobie dodatkowe USG prywatnie pod koniec pierwszego trymestru, żeby "odhaczyc" że zaliczony bezpiecznie i móc powiedzieć córce. Jeśli mi mój z NFZ wyznaczy wizytę za tydzień czy dwa, to już nie będę musiała iść prywatnie.
 
Gratulacje, duża dzidzia! Zaczęty 11 tydzień czyli powiedzmy 10+1 czy 11+1? Pytam bo różne tu były teorie, a ja jutro będę mieć 10+2 na USG (czyli wg mojej wiedzy własnie początek jedenastego tygodnia) i zastanawiam się czy jest szansa żeby małe miało ponad 4,5cm i gin zrobił genetyczne.
To jeszcze za wcześnie na prenatalne [emoji6] pewnie Ci wyznaczy kolejną wizytę za dwa/trzy tygodnie [emoji6] ja dziś mam 9+3 i pewnie za 3 tygodnie będzie kazał mi przyjść, to w sam raz 12+3.
Ja dzisiaj wizyta 9+5. Jak wszystko będzie dobrze to ustalamy prenatalne :)
O której masz? Ja mam dopiero o 17.15, cały dzień czekania [emoji849]
 
Mój doktorek powiedział, by zrobić sobie minimum 10 dni przed wizytą, bo na niektóre w tym laboratorium się czeka parę dni. Wyniki wysyłają bezpośrednio do lekarza prowadzącego (a przychodnia i laboratorium u mnie są w dwóch różnych miejscach). Chyba wszystko zależy od placówki, najlepiej podpytaj prowadzącego. :)
No wlasnie zapomnialam spytac. Przejde sie do laboratorium. Dzięki :)
 
To jeszcze za wcześnie na prenatalne [emoji6] pewnie Ci wyznaczy kolejną wizytę za dwa/trzy tygodnie [emoji6] ja dziś mam 9+3 i pewnie za 3 tygodnie będzie kazał mi przyjść, to w sam raz 12+3. O której masz? Ja mam dopiero o 17.15, cały dzień czekania [emoji849]
Właśnie dzwonili i zmienili mi godz z 18 na 17:15 Ale nie wiem czy zdążę dojechać bo mąż kończy pracę o 16 A lekarza mamy 40km od nas... i Już stres...
 
Właśnie dzwonili i zmienili mi godz z 18 na 17:15 Ale nie wiem czy zdążę dojechać bo mąż kończy pracę o 16 A lekarza mamy 40km od nas... i Już stres...
Powinno się udać o ile mąż w miarę szybko po Ciebie przyjedzie [emoji6] mój się dziś trochę zwalnia żebyśmy się wyrobili, bo lekarza mam 30 km od siebie [emoji4]
 
reklama
Do góry