reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kwietniowe mamy 2020

Pierwotna diagnoza... ciąża o nieznanej lokalizacji. Wczoraj miałam pierwsza wizyte, rano wszystko było ok, lekki stresik. Doktor potwierdził wczesną ciążę, ale zaniepokoilo go lekkie krwawienie i przekrwienie szyjki. Dostałam duphaston (Nie zdążyłam kupić) w drodze na usg dostałam silniejszego krwawienia. Później szpital, kolejne usg, brak maleństwa w macicy, niewidoczny jeden jajnik, podejrzenie że zagniezdzil się w jajniku lub w bliznie po cc. Zostalam, krwawilam nadal,kolejne usg, spadła beta... wstępna diagnoza wczesne poronienie lub ciąża biochemiczna z zaleceniem powtórzenia bety. To moja historia... mocno oplakana, mam świadomość że mojego wyczekanego Maleństwa już nie ma...
ciezko cokolwiek napisac.Strasznie mi przykro, tule Cie mocno! Oby Aniolek do Ciebie wrocil! wkrotce!
 
reklama
Pierwotna diagnoza... ciąża o nieznanej lokalizacji. Wczoraj miałam pierwsza wizyte, rano wszystko było ok, lekki stresik. Doktor potwierdził wczesną ciążę, ale zaniepokoilo go lekkie krwawienie i przekrwienie szyjki. Dostałam duphaston (Nie zdążyłam kupić) w drodze na usg dostałam silniejszego krwawienia. Później szpital, kolejne usg, brak maleństwa w macicy, niewidoczny jeden jajnik, podejrzenie że zagniezdzil się w jajniku lub w bliznie po cc. Zostalam, krwawilam nadal,kolejne usg, spadła beta... wstępna diagnoza wczesne poronienie lub ciąża biochemiczna z zaleceniem powtórzenia bety. To moja historia... mocno oplakana, mam świadomość że mojego wyczekanego Maleństwa już nie ma...

Bardzo mi przykro... okropne doświadczenie.
 
Moje drogie, bardzo mi przykro że muszę się z Wami pożegnać. Nie będę kwietniowa mamą... już nie. Jest mi bardzo trudno i ciężko o tym pisać, ale niezmiennie trzymam kciuki za wszystkie mamusie. Te potwierdzone i te które zobaczą wymarzone dwie kreski.
Trzymaj się i powodzenia w daj szych staraniach
 
Pierwotna diagnoza... ciąża o nieznanej lokalizacji. Wczoraj miałam pierwsza wizyte, rano wszystko było ok, lekki stresik. Doktor potwierdził wczesną ciążę, ale zaniepokoilo go lekkie krwawienie i przekrwienie szyjki. Dostałam duphaston (Nie zdążyłam kupić) w drodze na usg dostałam silniejszego krwawienia. Później szpital, kolejne usg, brak maleństwa w macicy, niewidoczny jeden jajnik, podejrzenie że zagniezdzil się w jajniku lub w bliznie po cc. Zostalam, krwawilam nadal,kolejne usg, spadła beta... wstępna diagnoza wczesne poronienie lub ciąża biochemiczna z zaleceniem powtórzenia bety. To moja historia... mocno oplakana, mam świadomość że mojego wyczekanego Maleństwa już nie ma...
Przykro mi [emoji26]
 
Pierwotna diagnoza... ciąża o nieznanej lokalizacji. Wczoraj miałam pierwsza wizyte, rano wszystko było ok, lekki stresik. Doktor potwierdził wczesną ciążę, ale zaniepokoilo go lekkie krwawienie i przekrwienie szyjki. Dostałam duphaston (Nie zdążyłam kupić) w drodze na usg dostałam silniejszego krwawienia. Później szpital, kolejne usg, brak maleństwa w macicy, niewidoczny jeden jajnik, podejrzenie że zagniezdzil się w jajniku lub w bliznie po cc. Zostalam, krwawilam nadal,kolejne usg, spadła beta... wstępna diagnoza wczesne poronienie lub ciąża biochemiczna z zaleceniem powtórzenia bety. To moja historia... mocno oplakana, mam świadomość że mojego wyczekanego Maleństwa już nie ma...

Strasznie mi przykro , wiem co czujesz ;( tule Cię mocno
 
Pierwotna diagnoza... ciąża o nieznanej lokalizacji. Wczoraj miałam pierwsza wizyte, rano wszystko było ok, lekki stresik. Doktor potwierdził wczesną ciążę, ale zaniepokoilo go lekkie krwawienie i przekrwienie szyjki. Dostałam duphaston (Nie zdążyłam kupić) w drodze na usg dostałam silniejszego krwawienia. Później szpital, kolejne usg, brak maleństwa w macicy, niewidoczny jeden jajnik, podejrzenie że zagniezdzil się w jajniku lub w bliznie po cc. Zostalam, krwawilam nadal,kolejne usg, spadła beta... wstępna diagnoza wczesne poronienie lub ciąża biochemiczna z zaleceniem powtórzenia bety. To moja historia... mocno oplakana, mam świadomość że mojego wyczekanego Maleństwa już nie ma...


Bardzo mi przykro! Nie poddawaj się i myśl pozytywnie ❤️
 
reklama
Mam tak samo:szok: poza wymiotami bo raz mialam w tym tygodniu. I już wyglądam z tym wydetym brzuchem jak w 4 miesiącu...


Mam dokładnie to samo.. też wyglądam na 4 miesiąc.. a wieczorami, to chyba jeszcze gorzej.

A jakieś inne objawy już macie? Ja mam piersi bez zmian, ale sutki takie jakby napęczniałe. Nie mam ochoty na słodycze, ani colę.. choć to mój dzienny must have.. i popołudniami jestem senna. Jak biorę głębszy oddech to tak jakbym miała zakwasy na brzuchu. Dzisiaj boli mnie podbrzusze.
 
Do góry