reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

kwietniowe mamy 2020

Mam to samo :) chociaż jeszcze bardzo wcześnie ale już myślę na zapas jak szefowej to powiedzieć.
Podziwiam dziewczyny, które między 5 a 7 idą na zwolnienie. Byłabym się że narobie zamieszania a coś pójdzie nie tak i będę musiała wrócić. Nie macie takich obaw czy tylko ja jestem taka zestresowana?
 
reklama
Mam to samo :) chociaż jeszcze bardzo wcześnie ale już myślę na zapas jak szefowej to powiedzieć.
Podziwiam dziewczyny, które między 5 a 7 idą na zwolnienie. Byłabym się że narobie zamieszania a coś pójdzie nie tak i będę musiała wrócić. Nie macie takich obaw czy tylko ja jestem taka zestresowana?
Wiesz myślę że to jest trochę stresujące dla każdego jak powiedzieć itd... Chyba że ktoś ma super extra pracodawcę i wie że zareaguje ok to nie powinien się obawiać..
 
Ja zaś jutro idę do pracy i się zastanawiam jak będę się czuła z samego rana.... Czy nie będą mi doskwierac mdlosci wkoncu jak jest ruch ciężko wyskoczyć między klientami do kibelka na wymioty haha. No ale zobaczymy. Jutro jeśli szefowa się pojawi mam zamiar ją uświadomić że jestem w ciąży i że prawdopodobnie wybieram się 9 wrzesnia już na l4 i że mówię jej teraz żeby nie została na lodzie... Kurczę już układam sobie w głowie formułke jak jej to powiedzieć (jakbym co najmniej do spowiedzi się szykowala) [emoji1787]
Ja też się najbardziej stresuję mimo wszystko tym jak powiedzieć, o ciąży i od razu o L4 [emoji849] chyba powiem, że chciałam poinformować po wizycie jak będę miała potwierdzone, ale niestety lekarz wysłał mnie od razu na zwolnienie [emoji16] ale to poinformowanie przełożonego to i tak chyba najmniej stresujące w porównaniu do tych wszystkich miesięcy zmian i nowości, które przed nami [emoji16]
Mam to samo :) chociaż jeszcze bardzo wcześnie ale już myślę na zapas jak szefowej to powiedzieć.
Podziwiam dziewczyny, które między 5 a 7 idą na zwolnienie. Byłabym się że narobie zamieszania a coś pójdzie nie tak i będę musiała wrócić. Nie macie takich obaw czy tylko ja jestem taka zestresowana?
Tak naprawdę w każdej chwili może pójść coś nie tak, ale mniej prawdopodobne jest to w domu gdy jednak przez większość czasu się odpoczywa [emoji6] więc tym, że będę musiała wracać się nie stresuję, wierzę, że dotrwam do końca [emoji4]
 
Ja też się najbardziej stresuję mimo wszystko tym jak powiedzieć, o ciąży i od razu o L4 [emoji849] chyba powiem, że chciałam poinformować po wizycie jak będę miała potwierdzone, ale niestety lekarz wysłał mnie od razu na zwolnienie [emoji16] ale to poinformowanie przełożonego to i tak chyba najmniej stresujące w porównaniu do tych wszystkich miesięcy zmian i nowości, które przed nami [emoji16]Tak naprawdę w każdej chwili może pójść coś nie tak, ale mniej prawdopodobne jest to w domu gdy jednak przez większość czasu się odpoczywa [emoji6] więc tym, że będę musiała wracać się nie stresuję, wierzę, że dotrwam do końca [emoji4]
Mój mąż mówi "powiedz po wizycie" rozum mówi żeby powiedzieć teraz.... I masz babo placek kogo tu posłuchać.... Z dnia na dzień też trochę nieciekawie mówic że idzie się na zwolnienie. Ajj ciężka sprawa [emoji849][emoji39]
 
Mój mąż mówi "powiedz po wizycie" rozum mówi żeby powiedzieć teraz.... I masz babo placek kogo tu posłuchać.... Z dnia na dzień też trochę nieciekawie mówic że idzie się na zwolnienie. Ajj ciężka sprawa [emoji849][emoji39]
No Ty jesteś sama w pracy, więc może lepiej uprzedzić, że jesteś w ciąży żeby szefowa mogła kogoś znaleźć na Twoje miejsce [emoji848] z drugiej strony "jestem w ciąży i za 2 tygodnie idę na L4" też dziwnie brzmi, bo to niby lekarz powinien decydować kiedy na L4 wysłać. Ale też jak powiesz teraz o ciąży to oczywiste, że nie będziesz dźwigać i się przemęczać, co jak nie powiesz to robić musisz [emoji849] ciężki orzech do zgryzienia...
 
No właśnie brzmi dziwnie i co by było gdyby lekarz odmówił mi zwolnienia... A jednak szefowej bym już o tym powiedziała... Oj uwierz mi kochana że jak teraz powiem to i tak przykładowo do tego 9 wrzesnia będę musiała dźwigać towar itd dalej sama..
 
Mam to samo :) chociaż jeszcze bardzo wcześnie ale już myślę na zapas jak szefowej to powiedzieć.
Podziwiam dziewczyny, które między 5 a 7 idą na zwolnienie. Byłabym się że narobie zamieszania a coś pójdzie nie tak i będę musiała wrócić. Nie macie takich obaw czy tylko ja jestem taka zestresowana?
Wszystko zależy od tego gdzie pracujesz. Ja od 5 tc na zwolnieniu. Zrobilam bete i na jej podstawie mam l4. Warunki pracy są czesto przyczyną l4. Ja pracuję w fabryce tam temperatura latem przekracza40' i jest mnustwo zanieczyszczeń. Pozatym tam pracuje ponad 700 osob a chyba 13 jest na l4 w ciąży i chyba z 10 na macierzyńskim. Jak pracujesz w malej firmie to może być problem. Ale dzidzia na pierwszym miejscu. Nie miej skrupułów. Niby ciąża to nie choroba ale zespół chorób. Trzymam kciuki żeby wszystko poszło po twojej myśli[emoji4]
 
No Ty jesteś sama w pracy, więc może lepiej uprzedzić, że jesteś w ciąży żeby szefowa mogła kogoś znaleźć na Twoje miejsce [emoji848] z drugiej strony "jestem w ciąży i za 2 tygodnie idę na L4" też dziwnie brzmi, bo to niby lekarz powinien decydować kiedy na L4 wysłać. Ale też jak powiesz teraz o ciąży to oczywiste, że nie będziesz dźwigać i się przemęczać, co jak nie powiesz to robić musisz [emoji849] ciężki orzech do zgryzienia...
Zawsze można powiedzieć, że lekarz chcial dac zwolnienie ale że względu na stanowisko nie chcialas zostawiać wszystkiego nagle aby kogoś ewentualnie przyuczyc czy podomykac tematy.
 
reklama
No właśnie brzmi dziwnie i co by było gdyby lekarz odmówił mi zwolnienia... A jednak szefowej bym już o tym powiedziała... Oj uwierz mi kochana że jak teraz powiem to i tak przykładowo do tego 9 wrzesnia będę musiała dźwigać towar itd dalej sama..
Nie boisz się tak ryzykować z tym dźwiganiem? Pierwszy lepszy artykuł i już piszą, że nie można podnosić więcej niż 3 kilo [emoji848] Link do: Sprawdź, jakie ciężary może przenosić kobieta w ciąży - Portal BHP
 
Do góry