Kochane, jestem po wizycie i się trochę podłamałam...
moja ciąża jest zagrożona, bo obok pęcherzyka mam krwiaczka... Jakoś zupełnie się tego nie spodziewałam
Mam brać luteinę i przyjść za 2 tygodnie - wtedy okaże się czy krwiak rośnie czy się wchłania... Nie wiem jak wytrzymam ten czas...
Druga sprawa, wg OM mam 5t3d, a pęcherzyk 6t6d - nie wiem co to oznacza, zorientowałam się dopiero w domu... Zazwyczaj ciąże są ewentualniemłodsze niż z OM, a tu starsza?? Faktem jest, że okres miałam nietypowy - trwał 2 dni i z moich obliczeń wynika że skoro 6t6d to po tych 2 dniach musiało dojść do zapłodnienia... nic nie rozumiem...