Kalinova
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Listopad 2017
- Postów
- 2 580
Trzymam kciuki, zeby dobrze wyszly. Ile bedziecie czekac na wynik?
Mówili że koło 5 dni roboczych.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Trzymam kciuki, zeby dobrze wyszly. Ile bedziecie czekac na wynik?
Jak nie boli to dobrze. Nie panikujDziewczyny jak Wasze bóle brzucha? Mnie gdzieś do 10 TC codziennie bolał brzuch jak na okres tylko lzej. Później już coraz rzadziej a teraz już w ogole. Czasami czuję tylko takie jakby skrecanie w dole brzucha trwające bardzo króciutki na początku też he miałam i trochę ciągnięcie bo kaszel mnie męczy.
Jak już wiadomo ja jestem panikarą. Brzuch bolał martwiłam Się, brzuch nie boli też się martwię. Może przez to moje przeziebieni i te niedokladne zrobienie wymiarów podczas ostatnich wizyt i paranoję że dziecko nie rośnie
U mnie zawsze Mąż robi torty. I zawsze jaki sobie zażyczą dzieci. Ostatnio boisko piłkarskie. Mogę Ci go wysłać. A mój narożnik to tragedia. Moja sąsiadka może wszystko ściągnąć i wyprać i żałuję, że ja takiego nie kupiłam. Raz mi Syn namalował dwa wielkie jaja Też musi ktoś przyjechać, bo już zakrywam kocemi.Ale mi się Niiiieee chceeeee.....
Najchętniej siedzialabym cały dzień na kanapie...
A w niedzielę przyjeżdżają dziadkowie na urodzinki do wnuczki...[emoji23][emoji23][emoji23]
Może która na ochotnika mi chate posprząta i zrobi tort [emoji57]...
Dobrze że ostatnio była pani z firmy i wyczyscila mi kanapę i wykładzinę w salonie... bo małe łapki oblepily wszystko dookoła... A hitem ostatnich dni są kredki malują wszystko.co popadnie... meble panele drzwi i ściany... kto by się ograniczał do kartki papieru...
Trzymam kciuki za dobre wieści. Nie ma się co stresować pół roku.Dziś dzwoniłam i robiłam rozeznanie w placówkach i po niedzieli będziemy robić testy genetyczne.
Niestety, ale pewnie z pół roku będziemy czekać. Ja znowu mam dwie lewe ręce do wypieków.@Mujer to szkoda że te testy wam przepadły... pewnie znowu z miesiąc czekania na kolejny termin zakładając że międzyczasie się nie rozchoruje...
Mój małż to do ciast ma lewe ręce... Ale to szczegół obie ż młoda lubimy piec tylko.to sprzątanie po...
Ale zazdroszczę że twój lubi takie zabawy... Zawsze to masz chwilę na coś innego w tym czasie...
Trzymam kciuki za dobre wynikiDziś dzwoniłam i robiłam rozeznanie w placówkach i po niedzieli będziemy robić testy genetyczne.
Mam takie samo zdanie do pappy dlatego nie robiłam... W moim wieku to cuda na kiju by wyszły...Pewnie dziewczyny, że będzie Dobrze! Dlatego ja tak nie lubię PAPPA...Dla mnie to bez sensu. USG dobre, a potem weryfikują czystą niczym nie skalaną statystyką, że tyle a tyle matek z wynikami podobnymi do Twoich urodziło dziecko z wadą X lub Y. Kurczę, dla mnie to niepotrzebny chaos. Jak USG bardzo źle wychodzi, to jeszcze rozumiem, żeby rozważyć amniopunkcję, ale tak. Hmmm. Ja zrobiłam, bo mój lekarz kazał, a ja jestem grzeczna pacjentka, ale zasadności nie widzę. Nerwów mi pewnie przysporzy, bo stara jestem i po poronieniu, więc zapewne mnie PAPPA nie uspokoi :/.
Dołączam do grona Pań spod herbu "nic mi się nie chce". Dobrze, że pracuję, bo nie wydaje mi się, abym w innych okolicznościach zeskrobała się z kanapy.
Ja tortów nie robię. Nie robię, bo ich nie lubię i moje dzieci też nie. Zawsze jako tort mają szarlotkę z tortownicy .
Moje dzieciaki wiedzą od ostatniego USG. Szału nie ma . Syn nawet się sfrustrował . Ale powoli przywykają . Już jak mówią o przyszłości, to włączają w nią rodzeństwo. Słodziaki moje.