Jeśli chodzi o te wątki to mam mieszane odczucia. Już kiedyś na czymś podobnym byłam, chyba na marcówkach napisałam co myślę o tym. Na tamtym forum zaczęły się zgrzyty, obrażanie jak któraś nie odpisała WSZYSTKIM dziewczynom, a bywało do nadrobienia naprawdę wiele stron, po kilkanaście to jest ponad setka postów i weź tu odpisz każdej jak wejdziesz wieczorem! Jeszcze do porodu było ok, zaczęło się później. Po porodzie były nowe obowiązki i coraz trudniej pisać, prowadzić wózek i klepać non stop na forum bądź siedzieć na placu zabaw ze starszymi i wisieć na forum. Doszło do tego, że spędzałam tu każdą wolną chwilę, bo musiałam ciągle nadrabiać. Jak przeczytałam 15 stron i się zbierałam do odpowiedzi to zapominałam co komu mam odpisać. Nie tylko ja, inne dziewczyny też tak miały i zaczęły pojawiać się coraz rzadziej, w końcu przestały. Dziewczyny przeszły na fb, gdzie już nie były anominowe. Dla mnie to dodatkowy problem, bo preferuję anonimowość. Na forum wstawiałyśmy zdjęcia swoje, swojej rodziny, swoich dzieci i właściwie uważam, że fotki tego typu nie są bezpieczne w sieci w dzisiejszych czasach. Zwłaszcza dzieci.
Z tamtymi dziewczynami zżyłam się bardzo i do dzisiaj pamiętam o nich.
Nie mówię, że nie przejdę z wami na nowe forum. Pewnie przejdę

. Ale jeśli chodzi o fotki czy dane to ostrożnie, bo kto wie kto nas czyta???
Dodam, że podzieliłam się z tamtymi dziewczynami swoim życiem, swoją prywatnością... I to było przykre, że się wszystko rozpadło. Byłyśmy jak rodzina. Dlatego teraz wolę podchodzić z dystansem.