reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2019

A ja nawet nie będę się wdawać w szczegóły, bo to jakaś paranoja... Zadzwoniłam do drugiego banku i bez problemu da się to załatwić więc się trochę uspokoiłam.
Pojechałam do Tesco po wino, a co! Wasze zdrowie, kochane dziewczyny [emoji485]! Za owocne starania, za pozytywne testy i za fasolki!
Ja piłam wczoraj wieczorem lampkę - pewnie przeczucie, że mogę!
 
reklama
Natalia zarażasz pozytywnym nastrojem :tak:
Też się cieszę z twojego clo jakby dla mnie było!
Chcę żeby była taka ekipa jak jest i też nieważne czy to kwietniówki czy majówki, a nawet i czerwcówki mogą być :).

Porcelana nowy cykl, nowa szansa, po drodze przyjemne przytulanki :cool2:. Ja w dni płodne to mam większą ochotę :D. A później to może dla mnie nie istnieć seks. W ogóle chyba pobiliśmy nasz rekord częstotliwości w tym cyklu, bo my raczej tak nigdy prawie codziennie się nie przytulaliśmy, bo mamy o wiele mniejsze potrzeby :rofl2:


Haha u nas tak samo częstotliwość się zwiększyła w tym miesiącu na maxa , bo na ogół też rzadko współżyjemy i ciągle bez zabezpieczeń i nie wpadliśmy jeszcze ani razu przez 6 lat :p hehe a jego siostra jak się poznaliśmy miała 2 dzieci a teraz ma 5 , a my póki co ani jednego :rolleyes2:
 
Haha u nas tak samo częstotliwość się zwiększyła w tym miesiącu na maxa , bo na ogół też rzadko współżyjemy i ciągle bez zabezpieczeń i nie wpadliśmy jeszcze ani razu przez 6 lat :p hehe a jego siostra jak się poznaliśmy miała 2 dzieci a teraz ma 5 , a my póki co ani jednego :rolleyes2:
Pięcioro :szok: pewnie mają cudowne święta :tak:
 
Haha u nas tak samo częstotliwość się zwiększyła w tym miesiącu na maxa , bo na ogół też rzadko współżyjemy i ciągle bez zabezpieczeń i nie wpadliśmy jeszcze ani razu przez 6 lat [emoji14] hehe a jego siostra jak się poznaliśmy miała 2 dzieci a teraz ma 5 , a my póki co ani jednego :rolleyes2:
Mój już się aż krzywo na mnie spojrzał, jak mu powiedziałam, że dostałam okres, bo trochę już te cykle ogarnia i wie, co się niedługo szykuje [emoji23]. Bo my też tak raczej sporadycznie już teraz. 5 lat temu to kilka razy dziennie potrafiliśmy... Ale wtedy też mieszkaliśmy sami, inne okoliczności były, haha.
Ale starania w tym cyklu już pewnie zdążymy w nowym domu i w nowym łóżku. I będziemy sami samiusieńcy w 200-metrowym domu. Aż się nie mogę doczekać. To będzie tylko przyjemność [emoji173][emoji173][emoji173]
 
Mój już się aż krzywo na mnie spojrzał, jak mu powiedziałam, że dostałam okres, bo trochę już te cykle ogarnia i wie, co się niedługo szykuje [emoji23]. Bo my też tak raczej sporadycznie już teraz. 5 lat temu to kilka razy dziennie potrafiliśmy... Ale wtedy też mieszkaliśmy sami, inne okoliczności były, haha.
Ale starania w tym cyklu już pewnie zdążymy w nowym domu i w nowym łóżku. I będziemy sami samiusieńcy w 200-metrowym domu. Aż się nie mogę doczekać. To będzie tylko przyjemność [emoji173][emoji173][emoji173]
Teraz już wszystko rozumiem! Wasza fasolka chce być w nowym domu spłodzona :-D. ONA CZEKA!
 
A ja nawet nie będę się wdawać w szczegóły, bo to jakaś paranoja... Zadzwoniłam do drugiego banku i bez problemu da się to załatwić więc się trochę uspokoiłam.
Pojechałam do Tesco po wino, a co! Wasze zdrowie, kochane dziewczyny [emoji485]! Za owocne starania, za pozytywne testy i za fasolki!
No to zdrowie dziewczyny ja też Wam potowarzysze [emoji6][emoji1]
 
Pięcioro :szok: pewnie mają cudowne święta :tak:

Tak , jeśli chodzi o święta jest fajnie , wesoło - ja kiedyś u babci miałam takie święta pełne cioć, wujków, rodzeństwa ciotecznego itd. i je uwielbiałam - ale tak na codzień to nie koniecznie - czasami mam dość jak wszystkie mnie obsiądą jak muchy i nie mogę w spokoju kawy się napić :no2:
 
Teraz już wszystko rozumiem! Wasza fasolka chce być w nowym domu spłodzona :-D. ONA CZEKA!
No też tak coś teraz czuję... [emoji6] Że to będzie taka wisienka na torcie! Narzeczony tylko jeszcze drzewo będzie musiał na naszej działce posadzić i będzie spełniony jako mężczyzna [emoji23]
 
reklama
Do góry