reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2019

Ja gdzieś od 3 tygodni mam takie mdłości, że ledwo żyję. Do tego brak sił. Powoli wymiękam. Codziennie odliczam godziny do powrotu Męża i żeby przejął dzieci. Adaś usnął. Ale pewnie zaraz Miśka wstanie.
 

Załączniki

  • 20180830_145022.jpg
    20180830_145022.jpg
    1 002,3 KB · Wyświetleń: 75
reklama
Marcia przykro mi. Trzymaj sie.

Delicious lepiej nie zarzucac wszystkich zlymi wibracjami [emoji4]

Heda odpoczywaj dopoki masz okazje [emoji4]

Kalinova ja tez mam jakies sny z kosmosu od poczatku ciazy. Obled
Nie rozumiem, a kiedy to uczyniłam? Kalinova napisała o swoim śnie, ja o moim w odpowiedzi, to masz na myśli?
Przecież ja się wcale nie muszę udzielać, już stąd zmykam.
 
Witam! Mało się odzywałam, ale czytam Was na bieżąco. Do momentu wizyty jestem po prostu zestresowana a po tych różnych rzeczach, które tu przeczytałam to już w ogóle strach nie odpuszcza.. :( Miałam mieć wizytę dziś popołudniu, ale na początku tygodnia lekarz przełożył na jutro. Także kolejny dzień niepewności..

Też mnie męczą przeróżne dziwne i realistyczne sny. Dzisiaj np. jak synek poszedł do przedszkola ;) Ostatnio śniło mi się jak mówiłam komuś z rodziny o ciąży (bo to swoją drogą też bardzo przeżywam).

A tak poza tym to mega mi zimnooo - któraś z Was o to ostatnio pytała. Mamy jeszcze sierpień a ja siedzę w szlafroku pod kocem :D

W odróżnieniu od większości nie robiłam ani razu bety bo w poprzedniej ciąży raz zrobiłam i wniosła więcej stresu niż pożytku. Ogólnie wtedy po pierwszej wizycie rokowania były nie najlepsze a po tygodniu wszystko się rozwinęło. Także cuda chyba się zdarzają..

Nie mam jakichś wielkich objawów, więc też mnie to trochę martwi podczytując Was.. Aczkolwiek w pierwszej ciąży też kojarzę, że mega mdłości pojawiły się dopiero w 8/9 tygodniu. Nie mogłam patrzeć czy wąchać jedzenia. Nawet ukochanej wcześniej zupy pomidorowej ;)

Na razie to po prostu nijak się czuję i tak do d... ale bliżej nie umiem określić co mi jest. Nie mam na nic ochoty. Jak już coś jem to zjem i jest ok, ale same myśli o jedzeniu nie napawają mnie optymizmem. Jest mi właśnie mega zimno. Pobolewają trochę piersi, zwłaszcza jak ściągnę stanik. I powiększyły mi się baardzo brodawki wokół sutków. Są ogromne :O

Trzymajcie jutro kciuki za moją wizytę bo chyba zejdę do tego czasu :(

@marcia331 oraz ŻonaGraja - bardzo mi przykro z powodu tego, co Was spotkało :( Mam nadzieję, że jakoś dojdziecie do siebie. Jestem z Wami myślami.

 
Ja gdzieś od 3 tygodni mam takie mdłości, że ledwo żyję. Do tego brak sił. Powoli wymiękam. Codziennie odliczam godziny do powrotu Męża i żeby przejął dzieci. Adaś usnął. Ale pewnie zaraz Miśka wstanie.

Moje pierwsze szczescie tez spi ;D
IMG_20180822_172930.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180822_172930.jpg
    IMG_20180822_172930.jpg
    2,5 MB · Wyświetleń: 308
reklama
Do góry