reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2019

Ja pierwsza ciążę zaczynałam z wagą 52 kg. Zostało mi po ciąży 3 kg więc teraz zaczynam z wagą 55-56kg. W poprzedniej ciąży miałam cukrzyce ciążowa więc teraz jestem w zwiększonej grupie ryzyka że też będę ja mieć dlatego dietę napewno będę prowadzić. W poprzedniej przytylam 10 kg zobaczymy jak będzie teraz.
Ja poprzednią ciążę zaczynałam z 49kg, przytyłam 13. Po porodzie miałam jeszcze 5kg, ale po 2tyg już miałam minus 2 i tak zostało. Także teraz start był z 47kg.
 
reklama
Byłam w innym szpitalu.. Tam przynajmniej podeszli ludzko... Serce bije. Dziecko uroslo od czwartku do 9,5mm. Ale kosmowka się odkleja...1,27x0,79 cm takie wymiary. Dostałam duphaston. I jutro mam iść do swojego lekarza... W tym problem ze on przyjmuje tylko w czwartki...
Dobrze ze pojechalas, przynajmniej wiesz na czym stoisz. Może jak zadzwonisz jutro z samego rana to zrobi wyjątek i przyjemnie Cie jak mu przedstawisz sytuacje
 
Byłam w innym szpitalu.. Tam przynajmniej podeszli ludzko... Serce bije. Dziecko uroslo od czwartku do 9,5mm. Ale kosmowka się odkleja...1,27x0,79 cm takie wymiary. Dostałam duphaston. I jutro mam iść do swojego lekarza... W tym problem ze on przyjmuje tylko w czwartki...

To koniecznie leż, nie dźwigaj. Jak boli brzuch to bierz nospe. A w poniedziałek leć do nawet innego lekarza ale żeby Ci przepisał leki które do czwartku sobie będziesz brała i skonsultujesz to z twoim lekarzem. Ja też miałam 2 dniowe krwiste plamienie ale i mnie lekarz od razu stwierdził krwiak i to też było akurat wtedy kiedy mój prowadzący wyjechał. Umówiłam się na prywatną wizytę do innego lekarza. Przedstawiam sytuację dał mi leki i tak doczekałam na powrót swojego prowadzącego.
 
No cóż dziewczyny.. Chyba do wizyty nie dotrwam. Brzuch boli coraz bardziej plamię już bardziej krwiście... Jeszcze jestem w domu,poczekam do wieczora i jak będzie się rozkrecac jadę na szpital....

Z całego serca trzymam kciuki aby wszystko dobrze się skończyło. Może też jakiś krwiaczek się ewakuuje na zewnątrz.
 
Byłam w innym szpitalu.. Tam przynajmniej podeszli ludzko... Serce bije. Dziecko uroslo od czwartku do 9,5mm. Ale kosmowka się odkleja...1,27x0,79 cm takie wymiary. Dostałam duphaston. I jutro mam iść do swojego lekarza... W tym problem ze on przyjmuje tylko w czwartki...
To idź w czwartek nic innego ci nie powie. Tylko leżeć i brać leki. Leż plackiem i wstawaj tylko.do kibelka i będzie dobrze. Jak potrzebujesz l4 to do rodzinnego.
 
reklama
Do góry