Nie da się nie martwić. Nas to wczoraj tak zszokowalo że cała drogę do domu milczelismy oboje. @Andzia08 cieszę się że się wchlonał u Was.Wiem co czujecie i Ty i #Flo86. Tyle, że moje dziecko ma torbiel w głowie. Jedyna rada ode mnie to nie czytać internetu. 2 tygodnie miałam wyjęte z życia. Chociaż niby pisali, że się wchłania to ja i tak drążyłam. Gdy się okazało, że jeden się wchłonął a drugi zmniejszył z ponad centymetra na 3mm trochę mi ulżyło, jednak dalej się boję. Wcześniej się zastanawiałam czy może chłopczyk czy dziewczynka. A teraz już nieważne. Ważne żeby było zdrowe.
#Biegi93. Straszne to jest. Prawda jest taka, że już zawsze będziemy się martwić.
Moja mama urodziła czwórkę dzieci. Z tej czwórki zostałam tylko ja z moją siostrą. Dwóch naszych braci umarło przy porodzie właśnie. Jeden owinięty pępowiną drugi odklejone łożysko. Mama jak teraz o tym mówi, to widzę że dalej ją trzyma a to juz ponad 25 lat. To zostaję w psychice na zawsze i czy jest to wczesne poronienie czy już śmierć na samym końcu.
Pozostaje nam cierpliwie czekać.