reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2019

reklama
kochane, powiedzcie mi bo zaczynam się martwić. czuję dziś dzidzie więc wiem że szaleje po lewej stronie podbrzusza.
ale od 2/3 godzin odczuwam tam taki dyskomfort, ucisk. a od dłuższej chwili dość odczuwalne kłuje mnie tam, przy chodzeniu, przy zmianie pozycji. najwygodniej jest jak leżę na boku, i siedzę po turecku(pochylona i jest ucisk na brzuch). jak tylko się prostuje to znowu czuję takie klucie, ciągnące..

martwię się czy to normalne. czy jest spowodowane ruchami, coraz gwaltowniejszymi, wzrostem dziecka, macicy bo tak piszą na stronach? mam nadzieję że przejdzie, ale zastanawiam się czy to olać jak będzie dłużej trwało bo jest to normalka (tu prośba do doświadczonych) czy jednak przespacerowac się na IP? mam po 2 stronie szpital ;)

mam nadzieję że jest to całkowicie normalne i przechodzi po jakimś czasie..
 
kochane, powiedzcie mi bo zaczynam się martwić. czuję dziś dzidzie więc wiem że szaleje po lewej stronie podbrzusza.
ale od 2/3 godzin odczuwam tam taki dyskomfort, ucisk. a od dłuższej chwili dość odczuwalne kłuje mnie tam, przy chodzeniu, przy zmianie pozycji. najwygodniej jest jak leżę na boku, i siedzę po turecku(pochylona i jest ucisk na brzuch). jak tylko się prostuje to znowu czuję takie klucie, ciągnące..

martwię się czy to normalne. czy jest spowodowane ruchami, coraz gwaltowniejszymi, wzrostem dziecka, macicy bo tak piszą na stronach? mam nadzieję że przejdzie, ale zastanawiam się czy to olać jak będzie dłużej trwało bo jest to normalka (tu prośba do doświadczonych) czy jednak przespacerowac się na IP? mam po 2 stronie szpital ;)

mam nadzieję że jest to całkowicie normalne i przechodzi po jakimś czasie..
Przechodzi. To normalne. Ja miałam tak dość długo. Około 2 tygodni nawet mnie bolało. Po prostu brzuch i macica rosły.
 
kochane, powiedzcie mi bo zaczynam się martwić. czuję dziś dzidzie więc wiem że szaleje po lewej stronie podbrzusza.
ale od 2/3 godzin odczuwam tam taki dyskomfort, ucisk. a od dłuższej chwili dość odczuwalne kłuje mnie tam, przy chodzeniu, przy zmianie pozycji. najwygodniej jest jak leżę na boku, i siedzę po turecku(pochylona i jest ucisk na brzuch). jak tylko się prostuje to znowu czuję takie klucie, ciągnące..

martwię się czy to normalne. czy jest spowodowane ruchami, coraz gwaltowniejszymi, wzrostem dziecka, macicy bo tak piszą na stronach? mam nadzieję że przejdzie, ale zastanawiam się czy to olać jak będzie dłużej trwało bo jest to normalka (tu prośba do doświadczonych) czy jednak przespacerowac się na IP? mam po 2 stronie szpital ;)

mam nadzieję że jest to całkowicie normalne i przechodzi po jakimś czasie..
Przejdzie :) a to co mogę poradzić to nie siedź po turecku. Z racji tego ze jestem teraz w szyjkowym temacie na bieżąco to siedzenie po turecku może powodować skracanie się szyjki :( to tak Apropos
 
Przejdzie :) a to co mogę poradzić to nie siedź po turecku. Z racji tego ze jestem teraz w szyjkowym temacie na bieżąco to siedzenie po turecku może powodować skracanie się szyjki :( to tak Apropos

dzięki kochana :)
aktualnie jestem na wpoółleżąco oparta o poduche ale czuję przy wdechu to klucie, parę razy mi dech zaparło ehh..
jeśli to faktycznie przez to że macica rośnie to nie spodziewałam się aż takiego bólu..
z drugiej strony mówi się że jak boli to rośnie ;) tylko klucie mnie zmyliło.. no i opcja ze tylko po lewej stronie.
 
kochane, powiedzcie mi bo zaczynam się martwić. czuję dziś dzidzie więc wiem że szaleje po lewej stronie podbrzusza.
ale od 2/3 godzin odczuwam tam taki dyskomfort, ucisk. a od dłuższej chwili dość odczuwalne kłuje mnie tam, przy chodzeniu, przy zmianie pozycji. najwygodniej jest jak leżę na boku, i siedzę po turecku(pochylona i jest ucisk na brzuch). jak tylko się prostuje to znowu czuję takie klucie, ciągnące..

martwię się czy to normalne. czy jest spowodowane ruchami, coraz gwaltowniejszymi, wzrostem dziecka, macicy bo tak piszą na stronach? mam nadzieję że przejdzie, ale zastanawiam się czy to olać jak będzie dłużej trwało bo jest to normalka (tu prośba do doświadczonych) czy jednak przespacerowac się na IP? mam po 2 stronie szpital ;)

mam nadzieję że jest to całkowicie normalne i przechodzi po jakimś czasie..
Wydaje mi się że dzidzia może się zwyczajnie wcisnąć w lewą stronę i uciska Ci jajnik. Bolacy jajnik właśnie tak kluje i to dosyć mocno (przynajmniej mój ).
Mój młody jak się ułoży po lewej to chce mi się ciągle siku. Jak po prawej to mnie boli jajnik. Żeby przestało albo młody się ruszył kładę się na przeciwnym boku albo idę na spacer.
Mam nadzieję że to o taki ból Ci chodzi.
 
Wydaje mi się że dzidzia może się zwyczajnie wcisnąć w lewą stronę i uciska Ci jajnik. Bolacy jajnik właśnie tak kluje i to dosyć mocno (przynajmniej mój ).
Mój młody jak się ułoży po lewej to chce mi się ciągle siku. Jak po prawej to mnie boli jajnik. Żeby przestało albo młody się ruszył kładę się na przeciwnym boku albo idę na spacer.
Mam nadzieję że to o taki ból Ci chodzi.

dziękuję za odpowiedź :)
właśnie mówiłam do męża że kurcze, może jakoś się wczepił i se leży w najlepsze na jakimś organie a ja tu cierpię ;) ...
faktycznie jest to na wysokości jajnika. może i u mnie jest on dość bolesny jak u Ciebie, też mam taką nadzieję :)
 
reklama
Czy jest tutaj mama co rodziła w szpitalu w Świebodzinie? Bo mam pare pytań bo spać nie mogę i bardzo sie boje :( jestem ciekawa czy tutaj mąż przy porodzie (chodzi mi aż do samego końca aby przecioł pępowinie i mnie wsparł) może być. Byłabym wdzięczna jak sie ktoras odezwie do mnie.
 
Ostatnia edycja:
Do góry