reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniowe mamy 2018

A ja jak byłam na prywatnej wizycie, to lekarz mówił, że orzeszków ziemnych nie można. Z tego samego powodu co cytrusów. Matko i córko!!!! Sery pleśniowe też jem, te z mleka pasteryzowanego. Jeszcze nie spotkałam takiego, który byłby z mleka niepasteryzowanego wyprodukowany. Jedyne, czego nie tykam to surowizny, jajek i mięsa. Dużo warzyw i owoców. A jak mam chęć to i czipsy zjem albo coś z Maca raz na jakis czas.

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom

Haha i czego jeszcze nie mozna :D?
Mam bardzo podobne podejscie :) Serow akurat nie jem chociaz przed ciaza uwielbialam, tak teraz mnie nie ciagnie. Jakbym jednak miala ochote to tez bym poszukala po prostu takiego z mleka pasteryzowanego i po problemie. Wypilam na samym poczatku piwo bezalkoholowe Bavaria (na niektorych forach jest dzika jazda nawet o te, ktore na serio ma 0,0%)
Jakby sie tak skupic to wyjdzie ze soku jablkowego i winogronowego nie mozna pic bo fermentuje w brzuchu a kefir moze miec nawet do 1-2% alkoholu :p
Nie popadajmy w paranoje.
 
reklama
Orginalne sery francuskie sa niepasteryzowane i sa dostepne w pl

synuś 12.2011
cora 02.2014
aniołek 05.2017

Przecież wyraźnie napisała, że je te z pasteryzowanego ;)

W takim razie zjadam te nieoryginalne:) ale mi smakują. Mówisz, że pokrzywa moczopędna. Pewnie że tak. Ale mój organizm od zawsze był i jest "upośledzony" pod względem moczopędności. Miałam robionych wiele badań i nic. Wszystko w normie. Mój problem polega na tym, że zawsze dużo sikam hehe. Czy piję wodę, herbatę czy nawet 1 drinka lub kilka łyków piwa to jest u mnie masakra. Chodzę do toalety co 5 min. Jeszcze kilka lat temu potrafiłam wstać w nocy 20 razy. Od kiedy wzięłam się za sport jest trochę lepiej. A jak zmarzną stopy to już porażka. Po porannym wypiciu szklanki wody z cytryną w ciągu 2 h jestem przważnie 5-7 razy w toalecie. I nie ma zasady czy to ciąża czy nie. Taki mój urok niestety... nie znam nikogo innego z takim problemem.

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom

Może to zespół nadreaktywnego pęcherza? To wbrew pozorom nie taka żadna dolegliwość.
 
Przecież wyraźnie napisała, że je te z pasteryzowanego ;)



Może to zespół nadreaktywnego pęcherza? To wbrew pozorom nie taka żadna dolegliwość.
A ja napisalam wyraznie ktore sa niepasteryzowane,bo Gina pisała że nie widziała takich... czytanie ze zrozumieniem się klania

synuś 12.2011
cora 02.2014
aniołek 05.2017
 
Przecież wyraźnie napisała, że je te z pasteryzowanego ;)



Może to zespół nadreaktywnego pęcherza? To wbrew pozorom nie taka żadna dolegliwość.
Raczej nie. Ten zespół objawia się głownie tym, że jeśli oddajesz mocz, to jest go stosunkowo mało, co u mnie się nie sprawdza, bo zawsze jest to normalna ilość, a nie "kilka kropli". Poza tym objawem jest też niekontrolowane oddawanie moczu, co nigdy mi się nie zdarzyło. Cóż, kwestia przyzwyczajenia. Na szczęście toaleta osobna, niepołączona z łazienką:))



Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja tez bardzo duzo wstaje w nocy praktycznoe co godzine później nad ranem już mniej ale ja i przed ciaza chodzilam czesto. Mam maly prcherz i do twgo macice przodozgieta to poteguje ponoc parcie.
 
W takim razie zjadam te nieoryginalne:) ale mi smakują. Mówisz, że pokrzywa moczopędna. Pewnie że tak. Ale mój organizm od zawsze był i jest "upośledzony" pod względem moczopędności. Miałam robionych wiele badań i nic. Wszystko w normie. Mój problem polega na tym, że zawsze dużo sikam hehe. Czy piję wodę, herbatę czy nawet 1 drinka lub kilka łyków piwa to jest u mnie masakra. Chodzę do toalety co 5 min. Jeszcze kilka lat temu potrafiłam wstać w nocy 20 razy. Od kiedy wzięłam się za sport jest trochę lepiej. A jak zmarzną stopy to już porażka. Po porannym wypiciu szklanki wody z cytryną w ciągu 2 h jestem przważnie 5-7 razy w toalecie. I nie ma zasady czy to ciąża czy nie. Taki mój urok niestety... nie znam nikogo innego z takim problemem.

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
To właśnie poznałaś. Witaj w klubie. Mam to samo. Wystarczy że wypije niewielka ilość płynów i może to byc cokolwiek to jestem co chwileczkę w toalecie. Przed ciążą też tak miałam ale badania robiłam w tym kierunku. Jem dużo żurawiny aby unikać infekcji i jak na razie pomaga.
 
Dziewczyny co do wozkow to zakochalam sie w iCandy... tylko cena powala[emoji53]
Ja tak w 4moms origami 8)

0d1ylqxwwck2sz1j.png
 
reklama
Do góry