Paulina_Austria
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Sierpień 2017
- Postów
- 1 531
A ja jak byłam na prywatnej wizycie, to lekarz mówił, że orzeszków ziemnych nie można. Z tego samego powodu co cytrusów. Matko i córko!!!! Sery pleśniowe też jem, te z mleka pasteryzowanego. Jeszcze nie spotkałam takiego, który byłby z mleka niepasteryzowanego wyprodukowany. Jedyne, czego nie tykam to surowizny, jajek i mięsa. Dużo warzyw i owoców. A jak mam chęć to i czipsy zjem albo coś z Maca raz na jakis czas.
Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
Haha i czego jeszcze nie mozna ?
Mam bardzo podobne podejscie Serow akurat nie jem chociaz przed ciaza uwielbialam, tak teraz mnie nie ciagnie. Jakbym jednak miala ochote to tez bym poszukala po prostu takiego z mleka pasteryzowanego i po problemie. Wypilam na samym poczatku piwo bezalkoholowe Bavaria (na niektorych forach jest dzika jazda nawet o te, ktore na serio ma 0,0%)
Jakby sie tak skupic to wyjdzie ze soku jablkowego i winogronowego nie mozna pic bo fermentuje w brzuchu a kefir moze miec nawet do 1-2% alkoholu
Nie popadajmy w paranoje.