reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2018

reklama
Super pomysł;)



Ja też mam Kubusia w domu. Wszystkie Kuby to podobno rozrabiaki.:biggrin2: ale mój też potrafi być grzeczny, wiecże w te przesądy nie wierzę. Każde dziecko ma inny temperament



Najgorzej jak ktoś sie wtraca w imiona naszych dzieci, przecież to nie ich sprawa. Pamiętam jak myśleliśmy z mężem dla chłopca Hubert łooo jak nam skrytykowali. Teraz nic wcześniej nie powiem nikomu. Dowiedzą się jak się dzieciaki urodza a jaTy dawno będę już do nich mówiła po imieniu.

Miałam czekać na kolejne usg, ale u mnie lekarz widział dziewczynkę:biggrin2: więc wiecie mogą być nawet 2. Po 4stratach jest mi naprawdę wsio radno. Daleka jestem od malowania juz pokoju na różowo i kupowania sukienek, tylko to też już jakaś kolejna informacja dla mnie, a tych dobrych w poprzednich ciazach nie bylo. Więc cieszę się każdą dobrą wiadomością.
Chyba bym wolała małego rozrabiake przynajmniej będę wiedzieć że sobie w kaszę nie da dmuchać i w życiu poradzi[emoji23]

oar8skjo1nm1cgrs.png
 
Super pomysł;)



Ja też mam Kubusia w domu. Wszystkie Kuby to podobno rozrabiaki.:biggrin2: ale mój też potrafi być grzeczny, wiecże w te przesądy nie wierzę. Każde dziecko ma inny temperament



Najgorzej jak ktoś sie wtraca w imiona naszych dzieci, przecież to nie ich sprawa. Pamiętam jak myśleliśmy z mężem dla chłopca Hubert łooo jak nam skrytykowali. Teraz nic wcześniej nie powiem nikomu. Dowiedzą się jak się dzieciaki urodza a jaTy dawno będę już do nich mówiła po imieniu.

Miałam czekać na kolejne usg, ale u mnie lekarz widział dziewczynkę:biggrin2: więc wiecie mogą być nawet 2. Po 4stratach jest mi naprawdę wsio radno. Daleka jestem od malowania juz pokoju na różowo i kupowania sukienek, tylko to też już jakaś kolejna informacja dla mnie, a tych dobrych w poprzednich ciazach nie bylo. Więc cieszę się każdą dobrą wiadomością.
My też nie zdradzamy wcześniej imienia rodzinie- tradycyjnie dowiadują się z informacją ze juz jest na świecie.
W sumie też tak jest ze mamy kilka opcji i jak się urodzi to patrzymy które pasuje najbardziej.
 
U nas będzie najprawdopodobniej Jacob. Imię wybrał starszy syn-Patryk. [emoji4] Nie mamy pomysłu na męskie imię. Myśleliśmy że będzie dziewczynka[emoji38]

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
 
U nas na razie Kubuś sobie marzy o rodzenstwie i wymyśla imiona (a nie wie, że faktycznie są w drodze). I tak dla siostrzyczki imię Wiktoria i Natalia, a dla brata Bartuś i Filip. I jak już wymyślił po 2 to chodzi za mną i pyta, czy mogę mu urodzic 2 siostrzyczki i 2 braciszkow:rolleyes2::D:D
 
reklama
Oj tak znam kilka Zosieniek i wszystkie są od cholery, jedna w wieku mojej Wiki (sąsiadka) potrafi uciekać z domu, serio, inna znowu chowa się rodzicom gdzie popadnie i potrafi przez spory czas nie wychodzić (a ma 7lat). Chociaż powiem wam że w szkole moich dziewczyn są dwie Wiktorie i moja to jest bardzo odważna, co myśli to mówi. A ta druga poszła do szkoły chyba wieku 8 lat tak była zamknięta w sobie i praktycznie cały czas siedziała w koncie i płakała za mama.

p19ucsqvyg9mlpha.png
 
Do góry