A czy CC z wyboru czy koniecznosci? Ja mysle o porodzie sn, jesli sie uda, choc przyznam ze wole o tym nie myslec i chcialabym juz mieć za sobą
CC zewzgledu na nieciekawa przeszlosc w poprzednich ciążach.Osobiscie wolalabym silami natury bo mimo iż bol który ciężko z czymkolwiek porownac to moment w którym jest już po i ma się maleństwo na sobie nie da się z niczym porownac.