reklama
Piękne imię dla dziewczynki[emoji16] gdy będzie u nas córcia (lekarz rysuje chłopca - ciekawe czy we wtorek potwierdzi[emoji6] ) to też będzie Natalka a jak chłopiec to chyba Dawid[emoji4]U nas wstępnie jest dla dziewczynki Natalia a dla chłopa na 100 % Kajetan
Dagi89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2016
- Postów
- 967
Ciężko było nam wybrać imię dla dziewczynki bo każde z kimś się kojarzy i nie zawsze dobrze a Natalie które znam to wszystkie w porządku jedna szalona a druga spokojnaPiękne imię dla dziewczynki[emoji16] gdy będzie u nas córcia (lekarz rysuje chłopca - ciekawe czy we wtorek potwierdzi[emoji6] ) to też będzie Natalka a jak chłopiec to chyba Dawid[emoji4]
k.d.30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Wrzesień 2017
- Postów
- 999
Hej. Mam problem ze sobą... tzn.z moimi łożyskiem nie umiem o niczym innym myśleć tym bardziej że czytam wszystkie głupoty w Internecie. Czy któraś miała w poprzedniej ciąży łożysko przodujace? Moje ma jeszcze 3 tygodnie żeby się unieść podobno do 20 tc może zmienic swoje ułożenie. Mam syna boję się że będę musiała do końca ciąży być przykuta do łóżka... jeśli się nie podniesie to jest ryzyko że moja blizna tego nie wytrzyma bo już kwalifikuje się do CC... Nie mam nawet z kim porozmawiać o swoich obawach bo mąż mnie nie rozumie nie wie co czuje...
A kiedy masz kolejna wizytę u lekarza i który to będzie tydzień? Postaraj się jak najmniej o tym myśleć - wiem że człowiek nawet podświadomie wraca myślami, ale postaraj się. Niestety nic nie możesz zrobić aby się podniosło i pozostaje czekanie[emoji17] Rozumiem Twój lęk - ja nie wyobrażam sobie przy mojej córci tylko lezec [emoji17] puki co swojego pobytu w szpitalu (poród) nie wyobrażam sobie - chodzi o to że nie wyobrażam sobie zestawienia jej aż na 3dni[emoji17]Hej. Mam problem ze sobą... tzn.z moimi łożyskiem nie umiem o niczym innym myśleć tym bardziej że czytam wszystkie głupoty w Internecie. Czy któraś miała w poprzedniej ciąży łożysko przodujace? Moje ma jeszcze 3 tygodnie żeby się unieść podobno do 20 tc może zmienic swoje ułożenie. Mam syna boję się że będę musiała do końca ciąży być przykuta do łóżka... jeśli się nie podniesie to jest ryzyko że moja blizna tego nie wytrzyma bo już kwalifikuje się do CC... Nie mam nawet z kim porozmawiać o swoich obawach bo mąż mnie nie rozumie nie wie co czuje...
Bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki aby to łożysko się podniosło[emoji11]
k.d.30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Wrzesień 2017
- Postów
- 999
Bedzie to 21+6. Lekarz narazie kazał mi się oszczędzać, nie dźwigać i oczywiście zero współżycia. Idę z.mezem może lekarz przemówić mu do rozumu. on nie rozumie że ja muszę odpoczywać według niego ja nie mam prawa być zmęczona bo siedzę w domu Na L4 i nic nie robię( oczywiście nie bierze pod uwagę zajmowanie się dzieckiem robienie posiłków pranie sprzątanie...)A kiedy masz kolejna wizytę u lekarza i który to będzie tydzień? Postaraj się jak najmniej o tym myśleć - wiem że człowiek nawet podświadomie wraca myślami, ale postaraj się. Niestety nic nie możesz zrobić aby się podniosło i pozostaje czekanie[emoji17] Rozumiem Twój lęk - ja nie wyobrażam sobie przy mojej córci tylko lezec [emoji17] puki co swojego pobytu w szpitalu (poród) nie wyobrażam sobie - chodzi o to że nie wyobrażam sobie zestawienia jej aż na 3dni[emoji17]
Bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki aby to łożysko się podniosło[emoji11]
majorka1988
Fanka BB :)
Wiem co czujesz, mój mąż zachowuje sie tak jak Twoj, z tym ze ja oprócz zajmowania się 2dzieci jeszcze pracuje i jak wrócę po pracy to np nie mam juz sily zeby sprzatac i ostatnio ciągle się klocimy [emoji37] a łożysko póki co mam na ujściu szyjki macicy,ale moja lekarka kazała nie przejmować tym bo jeszcze sie moze podnieść i nie ma potrzeby paniki...Oczywiście strach jest, ale mam nadzieję że juz się podniosło i w poniedziałek na wizycie lekarz powie ze jest wszystko ok, bo jednak wizja cc mnie okropnie przeraża...no i przy dwójce dzieci jednak trudno ciągle leżeć...Bedzie to 21+6. Lekarz narazie kazał mi się oszczędzać, nie dźwigać i oczywiście zero współżycia. Idę z.mezem może lekarz przemówić mu do rozumu. on nie rozumie że ja muszę odpoczywać według niego ja nie mam prawa być zmęczona bo siedzę w domu Na L4 i nic nie robię( oczywiście nie bierze pod uwagę zajmowanie się dzieckiem robienie posiłków pranie sprzątanie...)
synuś 12.2011
cora 02.2014
aniołek 05.2017
Ehhh...skad ja to znam...Wiem co czujesz, mój mąż zachowuje sie tak jak Twoj, z tym ze ja oprócz zajmowania się 2dzieci jeszcze pracuje i jak wrócę po pracy to np nie mam juz sily zeby sprzatac i ostatnio ciągle się klocimy [emoji37] a łożysko póki co mam na ujściu szyjki macicy,ale moja lekarka kazała nie przejmować tym bo jeszcze sie moze podnieść i nie ma potrzeby paniki...Oczywiście strach jest, ale mam nadzieję że juz się podniosło i w poniedziałek na wizycie lekarz powie ze jest wszystko ok, bo jednak wizja cc mnie okropnie przeraża...no i przy dwójce dzieci jednak trudno ciągle leżeć...
synuś 12.2011
cora 02.2014
aniołek 05.2017
Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: