reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2018

Dzień dobry [emoji5]

Widzę, że nie tylko ja święta już czuję Też zaczęłam się rozglądać za pomysłami na prezenty, tym bardziej, że jeszcze Mikołaja zahaczymy a 3 dni później moja chrześnica ma urodziny... Część prezentów na pewno kupimy tutaj a resztę zostawię na grudzień i Polskę[emoji6]

W sobotę wybraliśmy się z mężem na zakupy, musiałam swoją zimową garderobę uaktualnić [emoji3]

oar8vfxmpxgly37m.png
 
reklama
Hehe Gina86 to będziemy mieć wesoło [emoji4]dlatego też zaczynam już gromadzić jak coś fajnego i przystepnego cenowo wypatrze, żeby się później nie pogubić...ja będę miała całą rodzinę męża (W sensie teściów i rodzeństwo ż dziecmi) a do tego jeszcze 5 dodatkowych prezentów dla moich rodziców i brata, które dostaną niestety po świętach.. lubię takie szukanie ale bez tłoku i kolejek...i też tak jak ty wyprawkę i jakieś większe zakupy dla maluszka zostawiam na styczeń

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Bloodykiss no już mi się udziela, szczególnie że tu już na każdym rogu i witrynie sklepowej świątecznie

My ż mężem i jego siostra musimy wszystko w miarę zaplanowac( jedna siostra męża też mieszka koło nas w de)bo rodzinka zostaje do sylwestra ...wiec część śpi u nas a część u siostry...ale cieszę się bardzo bo wszyscy się że sobą super dogadujemy i lubimy spędzać czas ze soba..a też bez sensu żeby jechali 800km i zostali na 2 dni bo to męczące , szczególnie ż dziećmi.. .

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
@Annawr u mnie podobnie, choć w tym tygodniu jeszcze Halloween w sklepach.
Super jest takie spotkanie z rodziną tym bardziej, że lubicie spędzać razem czas.
Ja jestem w tym roku szczególnie nakręcona, bo to pierwsze święta od czterech lat, które spędzimy z rodzinami [emoji4]

oar8vfxmpxgly37m.png
 
Zazdroszcze Wam tych rodzinnych swiat... my raczej sami w tym roku i nikt do nas nie przyjedzie.. z jednej strony to i dobrze bo ja jestem z tych co raz ze tradycyjne swieta i potrawy a dwa ze ja uwielbiam gotowac i piec i bym sie pewno przeciazyla w kuchni i skaczac na okolo gosci (chociaz i tak bede robic standardowe swieta i potrawy wyniesione z domu i 3 ciasta no ale bede mogla polezec kiedy bedzie potrzeba)
Mam nadzieje ze jeszcze troche i zjedziemy do pl!
 
@kredka82 Mam nadzieję, że szybciutko będziesz czekać jak na szpilkach na powrót. Cudowne uczucie [emoji16] Ja też uwielbiam tradycyjne święta. Już czekam na te wszystkie potrawy [emoji3][emoji39]... Piec też lubię, tzn lubiłam, bo od kiedy wyjechaliśmy z PL to nic nie piekłam. Mąż nie przepada za ciastami, to i sensu nie widziałam.
Pewnie nie zostanę dopuszczona do kuchni i przygotowań... w sumie i tak będziemy trochę zapracowani, musimy urządzić kuchnię i kupić auto[emoji6]



oar8vfxmpxgly37m.png
 
Ostatnia edycja:
Ja tez Wam trochę zazdroszczę tych świąt :)
My w tym roku zostajemy w Austrii (byliśmy ostatnie dwa lata w Polsce). Wigilia pewnie sami w domu a później pojedziemy na chwile do rodziców i dziadków męża.
Tylko tu to nie to samo co w Polsce.

Ja bym najchętniej poszła na jakąś kolacje do jakiejs górskiej chaty.
W mieście pewnie śniegu nie będzie, ale 30 minut samochodem i jestem w śnieżnym raju
 
Bloodykiss ja robie co roku trafycyjna wigilie tak jak u mnie w domu sie robilo ze wszystkimi potrawami itd. mimo ze niektore swieta jestesmy sami. Po prostu nie wyobrazam sobie innaczej to raz a dwa zawsze jestem dumna z tego ze nawet bedac tu tyle lat trzymam sie tradycji. Poza tym karpie swieze w lodzie u nas co roku dostepne, grzyby mamy swoje juz zasuszone bo jezdzimy do lasu itd.
 
My też tu szykujemy wigilię i w ogóle, ale to nie to samo, bez rodziny i polskiego klimatu[emoji6] Zresztą co będę mówić, pewnie wszyscy na emigracji dobrze to znają.[emoji4] Tylko u mnie karp jest zastępowany inną rybą, bo nikt nie lubi [emoji3]

oar8vfxmpxgly37m.png
 
reklama
Dziewczyny jestem po wizycie. Jeszcze później byliśmy na pizzy :happy: będzie dziewczynka z USG pokazało 17w4d 12 cm 200 gram szczęścia mojej kruszynki:) wszystko jest w porządku, leżała sobie z ręką założona za głowa. Wczasowiczka:) Pozdrawiam i czekam na kolejne wrażenia po waszych wizytach. Następną mamy 1 grudnia.
 
Do góry