reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2018

@Mama1991@ my też już jedno mieliśmy 2 tygodnie temu. I była na nim dziewczyna już w dość zaawansowanej ciąży i powiem Ci ze chyba więcej energii ode mnie miała, ja tam trochę potańcze i zaraz kręgosłup się odzywa więc tak średnio, a sam fakt spotkania ze znajomymi, rodzina i cały weekend bez dzieci to już dla mnie dużo (na poprzednim weselu dzieci były z nami). Więc chyba nie będzie źle[emoji4]

p19ucsqvyg9mlpha.png
Zgadza się nie ma zasady co do tego do kiedy można się bawić itp. Ale już taki 7-8 miesiąc to już tak niewygodnie chyba trochę. Zresztą nie wiem bo to moja pierwsza ciąża ale bardzo podoba mi się ten stan.... jedyne co wprawia mnie w strach i niewiadomą to poród. Bardzo się tego boję...
 
reklama
Dzień dobry dziewczyny,
My w weekend planujemy jechać pod namiot ( tzn. Mój M zaplanował, a ja sie dostosuje ;)) u nas ma być ok 23 stopni wiec chcemy wykorzystać ostatnie dni dobrej pogody i spędzić je na swiezym powietrzu.
Jesli chodzi o konflikt krwi to niestety moja siostra miała i mnie tez sie szykuje - co my takie konfliktów jestesmy ;). To moja pierwsza ciąża i zastrzyk otrzymam w 28 tygodniu. Przy drugiej ciąży zastrzyk dostaje sie duzo wcześniej moja siostra dostała na samym poczatku ciąży.

Napisane na P00A w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej. @Mama1991@ ja miałam konflikt serologiczny ale w pierwszej ciąży nie ma to znaczenia po porodzie dostaje się zastrzyk. W drugiej ciąży ok 28 tc muszę z mojej krwi zbadać jaki odczyn krwi będzie miało dziecko ( koszt 150zl) ja mam minus jeśli dziecko będzie miało + to dostanę zastrzyk za 300 zł.
Ja dodatkowo mam jeszcze HBS+...
Czy przy HBS+ mogłaś karmić piersia? Pytanie oczywiscie, jeśli chciałaś karmić :)
 
Zgadza się nie ma zasady co do tego do kiedy można się bawić itp. Ale już taki 7-8 miesiąc to już tak niewygodnie chyba trochę. Zresztą nie wiem bo to moja pierwsza ciąża ale bardzo podoba mi się ten stan.... jedyne co wprawia mnie w strach i niewiadomą to poród. Bardzo się tego boję...
To zależy wszystko jak się czujesz- ja teraz z małym brzuchem, ale samopoczucie takie ze nie w głowie mi jeszcze tańce. A na koniec ciąży za to zawsze czuje się rewelacyjnie i w pierwszej 2 tyg przed porodem wywijalam na weselu :D
Najważniejsze Twoje poczucie ze masz ochotę- nic na sile
 
@Agulula111 wlasnie ja galaretke robilam kiedys tylko raz bo akurat w ten specjal zawsze jestesmy zaopatrzeni przez tesciowa :D i pamietam ze wtedy jak robilam tez wsypalam wiecej zelatyny niz pisalo na opakowaniu. Koniecznie musze zrobic w przyszlym tygodniu jak przed ciaza jadlam mieso okazjonalnie tak teraz moglabym codziennie:laugh2: p.s wirtualnie przygarniam ta porcje ktora Ci zostala :p

Proszę,podano do stołu galaretkę, nie.krepuj się:)
 
Ledwo sie najadlam sledzi i marynowanych podgrzybkow, a Wy juz o galaretce... Cale szczescie mam wszystko co potrzebne w domu wiec bede wieczorem robic. Tylko pytanie czy wyjdzie z agarem, bo chcialam kolezanke poczestowac, a ona nie je wieprzowiny..


Proszę,podano do stołu galaretkę, nie.krepuj się:)
 
Kurcze. Moze ktos ny zjadl to co ja? Warzywa? Makaron ze smietana i cukrem? Pierogi z twarogiem? Albo gofry?
Nie przemawia do mnie nic z tych rzeczy na ktore wy macie ochote.. Ani golonka ani galareta ani sledzie.. Jakas dziwna jestem chyba

 
Ledwo sie najadlam sledzi i marynowanych podgrzybkow, a Wy juz o galaretce... Cale szczescie mam wszystko co potrzebne w domu wiec bede wieczorem robic. Tylko pytanie czy wyjdzie z agarem, bo chcialam kolezanke poczestowac, a ona nie je wieprzowiny..

Też tak mam, niby dopiero skonczylam jesc ale jak ktoś mówi o jedzeniu to jeszcze bym zjadla. A.jakie pyszne uszka z grzybami teraz zjadłam... palce lizać!:biggrin2:
 
reklama
Kurcze. Moze ktos ny zjadl to co ja? Warzywa? Makaron ze smietana i cukrem? Pierogi z twarogiem? Albo gofry?
Nie przemawia do mnie nic z tych rzeczy na ktore wy macie ochote.. Ani golonka ani galareta ani sledzie.. Jakas dziwna jestem chyba


Masz ochotę na warzywa? To tylko się cieszyć, chciałabym mieć takie zachcianki. Niby nie ciągnie mnie do słodyczy ale pepsi chodziła za mną 3dni i jak zwykle nie piję to musiałam. Pewnie dlatego że kawa jest blee i moje niskie cisnienie sie upomina.
 
Do góry