reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2018

@Brazowooka myślę co sensownego Ci odpisać. Tak jak pozostałe dziewczyny trzymam kciuki za pomyślny rozwój sytuacji.
Kompletnie nie znam tematu, nie powinnam się może wypowiadać ale w necie znalazłam takie info....

"W pierwszych tygodniach życia płodu paradoksalnie cała jego głowa wypełniona jest płynem. To, co później przekształci się w mózg, jest na tym etapie rozwoju wielkim i cienkim pęcherzykiem, którego ściany w ogóle nie są widoczne w USG. Obraz ten szybko zmienia się począwszy od około 16 tygodnia, kiedy to gwałtownie zwiększa się grubość i pofałdowanie pęcherzyka tak, że w USG większość przestrzeni wewnątrz główki płodu zaczyna zajmować rozwijający się mózg, a przestrzeń wypełniona płynem kurczy się, przekształcając się w komory mózgu. Średni wymiar dla komory bocznej wynosi 7,6 mm (+/- 0,6). W komorze bocznej występuje splot naczyniówkowy, który powinien wypełniać całą szerokość komory. W przypadkach nieco szerszych komór bocznych (szerszych, ale w normie) splot może „odstawać” od ściany komory maksymalnie do 3–4 mm.
Z wielu obserwacji publikowanych na świecie wynika, że szerokość układu komorowego jest nieco większa u chłopców, ale norma pozostaje identyczna dla obu płci. Według starszych kryteriów szerokość układu komorowego oceniano względem szerokości całego mózgu na tym samym przekroju, oceniając tak zwany stosunek komorowo-półkulowy. Problemem tamtych lat było to, że pierwsze aparaty ultrasonograficzne były na tyle prymitywne, że nie pozwalały uzyskać dobrych obrazów przyśrodkowych ścian komór i nie można było dokonywać dokładnych bezwzględnych pomiarów szerokości komór bocznych mózgu. Obecnie szerokość tę możemy precyzyjnie określić i co więcej, wiemy, że szerokość układu komorowego obserwowana około 20 tyg. ciąży pozostaje najczęściej niezmienna do czasu porodu. Jest to bardzo ważne, bo wynika z tego, że istotna jest nie tylko wyjściowa szerokość układu komorowego, ale szczególnie zmiany szerokości obserwowane w kolejnych kontrolnych badaniach ultrasonograficznych."

Nigdzie w necie nie spotkałam się z Twoim problemem tak wcześnie zdiagnozowanym. Z reguły mówi się tu o 20tc. Patrząc na Twój suwaczek 12tc o niczym nie przesądza.
Życzę spokoju na najbliższe 2 tygodnie. I głęboko wierzę, że badanie będzie w punkt prawidłowe.

Dobranoc dziewczęta.

Ps. O Hashimoto jutro...

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
reklama
@SOMEONE
Albo i dzisiaj.... Bo znalazłam ciekawy artykuł. Od razu przepraszam za długość posta.
Jak będzie przeszkadzać to usunę go. Aaa i lepiej też nie cytujcie mnie :)

Chorobą Hashimoto nazywamy przewlekłe limfocytowe zapalenie gruczołu tarczowego o charakterze autoimmunologicznym. Jej zwyczajowa nazwa pochodzi od nazwiska japońskiego chirurga, który opisał ją w roku 1912. Schorzenie polega na wytwarzaniu przez organizm chorego przeciwciał, które - zamiast niszczyć obce, szkodliwe dla siebie substancje - jak bakterie czy wirusy, atakują jego własne komórki tarczycowe.

Choroba często prowadzi do niedoczynności tarczycy (to najczęstsza przyczyna pierwotnej niedoczynności gruczołu tarczowego). Zdecydowanie częściej (10 do 20 razy) występuje u kobiet, a większość zachorowań notuje się u osób w wieku powyżej 35 lat. To dość podstępne schorzenie - jego rozpoznanie jest wyjątkowo trudne, ponieważ często przebiega bezobjawowo. Wówczas, jedyne co może naprowadzić na jej trop, to badania krwi - wskazują na zaburzenia równowagi hormonalnej tarczycy i obecność szkodliwych przeciwciał.

Objawy

Z czasem choroba zaczyna dawać o sobie znać w postaci:

- nieustannego poczucia zmęczenia,
- rozdrażnienia,
- pogorszenia samopoczucia psychicznego,
- problemów z utrzymaniem wagi - nieuzasadnione tycie,
- suchości i szorstkości skóry,
- obrzęków na twarzy,
- pogorszenia kondycji włosów - wypadanie włosów,
- zaparć,
- bólu mięśni i stawów,
- wydłużonego krwawienia podczas miesiączki,
- kłopotów ze snem.

Obok tego pojawić się też mogą: zła tolerancja organizmu na zimno, podwyższony cholesterol oraz charakterystyczne wole (często wyczuwalne jedynie przez lekarza).

Przyczyny, diagnoza i leczenie

Jedną z przyczyn powstania schorzenia jest zmaganie się chorego z innymi schorzeniami o charakterze autoimmunologicznym, jak reumatoidalne zapalenie stawów czy cukrzyca. Potencjalną przyczyną zachorowania jest też zmniejszona odporność na stres, zaburzenia psychiczne czy też osłabienie organizmu po przebytym porodzie. Specjaliści wskazują również na predyspozycje genetyczne.

Po zaobserwowaniu typowych dla choroby symptomów zleca się przeprowadzenie badań: oznaczenie poziomu TSH, przeciwciał aTPO, tyreoglobuliny, a także badanie USG tarczycy. W celu zupełnego potwierdzenia diagnozy można także przeprowadzić biopsję tkanki gruczołu.

Leczenie zasadza się na podawaniu codziennie rano przed jedzeniem tzw. syntetycznego hormonu tarczycy. Konieczne jest przy tym regularne odwiedzanie specjalisty, ponieważ wymagana dawka hormonu się zmienia - na początku wynosi 25 do 50 mikrogramów na dzień, z czasem wzrasta do 75 - 150 mikrogramów. Kuracja jest niestety długa, a bywa i tak, że trwa już przez całe życie.

Hashimoto a ciąża

Mimo, że leczona - choroba Hashimoto nie zaburza zanadto codziennego funkcjonowania, nieleczona może przysporzyć problemów: utrudnić zajście w ciążę, a - kiedy już do zapłodnienia dojdzie - zwiększyć ryzyko zaburzeń w rozwoju płodu (niska masa urodzeniowa, zaburzenia oddechowe, upośledzenie umysłowe), porodu przedwczesnego, a nawet - poronienia (ze względu na to, że płód stanowi w organizmie kobiety swego rodzaju ciało obce, organizm go nie rozpoznaje i odrzuca).

Jeśli jednak kobieta zdiagnozuje u siebie chorobę przed podjęciem starań, obserwacja, stała kontrola i opieka doświadczonego lekarza endokrynologa (lub ginekologa-endokrynologa) daje ogromną szansę na szczęśliwe zapłodnienie. Warto też zauważyć, że choroba może się uaktywnić właśnie w okresie ciąży - jej rozwojowi sprzyja hormonalna burza, tocząca się w organizmie ciężarnej (inne dobre dla niej momenty, to okres dojrzewania, połóg czy przekwitanie).

Już podczas planowania ciąży kobieta musi bardzo dokładnie kontrolować TSH i dbać, by utrzymywał się na odpowiednio niskim poziomie. Hormony TSH, fT3 i fT4 muszą mieścić się w określonej normie, ponieważ tak ich wysokie, jak i niskie stężenie zaburza cykl miesiączkowy oraz oddziałuje negatywnie na zagnieżdżanie się komórki jajowej. Podczas ciąży należy kontynuować substytucję hormonu tarczycy. Warto przy tym uspokoić przyszłe mamy, że nie jest to niebezpieczne dla płodu, ponieważ za pośrednictwem łożyska przedostaje się do niego jedynie niewielka ilość hormonu, konieczna dla jego prawidłowego rozwoju.

W sytuacji, kiedy choroba Hashimoto wywołała nadczynność tarczycy, w czasie ciąży konieczne jest zrezygnowanie z przyjmowania jodu. Z uwagi na to, że osoby zmagające się z tym schorzeniem często mają problem z niedoborem żelaza, należy uzupełniać dietę o zielone warzywa oraz czerwone mięso. Mamy nie muszą się tez obawiać o karmienie piersią - choroba nie jest do tego przeciwwskazaniem, gdyż z mlekiem matki dziecko otrzymuje tylko znikome ilości przeciwciał, które ulegają rozkładowi w ciągu roku. Zdarza się, że dzieci ojców bądź matek cierpiących na Hashimoto zapadają na tą chorobą w późniejszym okresie życia i niestety - trudno temu w jakikolwiek sposób zapobiec.



Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
Witam wszystkie mamy!
Jestem nowa na tym forum i chciałabym się poradzić. Jestem w 12 tyg., i od miesiąca ledwo zipie. Mdleje po lekkim wysiłku, mam straszne mdłości i wymiotuje mimo ze lekarz przepisał mi Cyclizine, budzę się w nocy, płacze już naprawdę nie mogę. Czy to normalne...? Dziękuje bardzo z góry
 
A_gdyby_tak duzo by do mnie z opisu pasowalo ale ja mam nadczynnosc, czekam na nowe wyniki ale teraz mam tsh 0.02 i kulke z lewej strony ktora kiedys badali niopsja cienkoiglowa i nic zlego nie bylo.
Zastanawia mnie jeszcze temat jodu - czyli jak jedt nadczynnosc to ma sie go nie przyjmowac? Bo duzo witamin ma jod w sobie.
 
Aniia88 no omdlewanie chyba nie jest az tak normalne.. ja bym zapytala moze innego lekarza o opinie. A wyniki jakie masz? Dobre wszystko?
 
Aniia88 mi też się wydaje, że częste omdlewanie nie jest normalne. A z wymiotami to jest normalne, niektóre ciężarne cierpią na coś co się nazywa niepochamowane wymioty ciężarnych czy jakoś tak... Moja koleżanka na to cierpiała i przez pierwsze 4 miesiące była co jakiś czas w szpitalu kroplówkach nawadniających, oczywiście bobas rozwijał się prawidłowo i urodził zdrowy.
zgadzam się z kredka82, że warto skonsultować się z innym lekarzem.
 
@@a_gdyby_tak dzieki za artykul [emoji11] tzn, ze Hashimoto to problem z tarczyca. No to teraz juz sie doksztalcilam [emoji6]

@Aniia88 witaj. Bardzo mi przykro, ze tak ciezko przechodzisz poczatek ciazy [emoji17]
Tak jak dziewczyny pisza omdlewanie w ciazy nie jest normalne. Moze to byc spowodowane odwodnieniem od czestych wymiotow, lub mozesz miec zle wyniki krwi. Cyclizine nie jest lekiem na mocne wymioty. Ja go biore od kilku dobrych tygodni i dopiero zaczal tak naprawde mi pomagac jak te mdlosci troche sfolgowaly. Ja nie wymiotowalam ,tylko mnie bardzo nudzilo i ciagnelo na wymioty. Moim zdaniem powinnas udac sie jeszcze raz do lekarza, albo zmienic lekarza.

"Wiatr moze mocno wiac, ale gora i tak mu sie nie pokloni"
 
Dzień dobry. Czytając was wczoraj usunęłam z telefonem w ręku :)do tej pory żyłam w stresie że wzgledu na mego krwiaka i w ogóle z niecierpliwością czekałam na to usg genetyczne. Więc kiedy emocje puściły zasnęłam jak dziecko.

Aniia88 takie omdlenia nie są normalne, no chyba że twoje wyniki są wzorowe, ale ja jako panikara z pewnością skonsultowalabym to z lekarzem.
 
@Brazowooka nie mam dyplomu ginekologa (to tak na wypadek jakby @VegeMama sie oburzyla) ale tez poszperalam w necie i natknelam sie na ten artykul ktorego fragment wkleila @a_gdyby_tak ze te proporcje w glowce zaczynaja sie zmieniac od 16 tyg tak wiec w Twoim przypadku jest naprawde jeszcze bardzo duzo czasu naprawde wierze ze za 2 tyg zobaczysz duza zmiane u Twojego synka ;-) wiem ze to stres nawet jesli inni pisza zeby sie nie przejmowac ale z Twoich wpisow wnioskuje ze jestes silna mama :-*
 
reklama
Do góry