reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2018

reklama
Ja zazwyczaj miałam niskie i mi 2 razy w miesiącu by starczyło.. teraz mi się zwiększyło i to sporo :p Ochotę to może nawet i codziennie mam ale czasem jestem zbyt padnięta :p Ale to tak od 2 tygodni dopiero.

To tak jak ja. Przed ciążą libido bardzo niskie do średniego. W ciazy mam wielka ochotę ale jak na złość zakaz hahaha
Jakie to sprawiedliwe :p
 
A tak w ogóle dziewczyny pytanie z innej beczki, jak jest u Was z libido? No u mnie zerowe poprostu, aż jestem w szoku bo w ciąży z dziewczynkami mój P nie mógł się ode mnie opedzić, a teraz na pocałunki nawet nie mam ochoty. Gdy że starsza byłam na podtrzymaniu od 22 Tyg. to do 36 tyg mieliśmy zakaz, to ja myślałam że to najgorsza katastrofa świata,. A teraz? Ahh te hormony.

p19ucsqvyg9mlpha.png
Ja mam już zakaz od 6tc ale ja nie placze z tego powodu tylko maz.. Wcześniej mielismy zakaz bo lyzeczkowanie mialam.. A zanim ta ciaza sie potwierdzila u lekarza to sie balam a lekarz odrazu zakaz bo plamienia.. Ciekawe co mi dzis powie
 
No mój P też taki, lekarz chciał go zooperowac już na początku tego roku, ale on stwierdził że nie da się kroić bo to i tamto, może za rok, no to dostał ćwiczenia, robił codziennie była poprawa, no ale nie może dźwigać, jest Kierowca ale czasem musi robić też inne rzeczy, w firmie oczywiście wiedzieli o jego sytuacji więc dostawał same lekkie zlecenia, no ale przecież co on będzie się oszczędzal, przynajmniej raz w tygodniu narzeka na ból, czekać tylko jak znów go przycisnie i nie będzie mógł się ruszać. On poprostu nie potrafi odpuścić. No wiadomo operacja, to jednak operacja ale jak już wyjścia nie ma. Dlatego mój P stwierdził że jeszcze nie jest źle to sobie poczeka.

p19ucsqvyg9mlpha.png
 
mysiaka92 ja też miałam zakaz bo też plamiłam trochę od 8tc, brałam duphaston przez 10 dni, lekarz powiedział że jeżeli po zakończeniu nie będzie plamienia, to spokojnie możemy współżyc. No ale ja mojemu P powiedziałam że mamy zakaz do następnej wizyty, ale ze mnie baba okrutna. [emoji13]

p19ucsqvyg9mlpha.png
 
mysiaka92 ja też miałam zakaz bo też plamiłam trochę od 8tc, brałam duphaston przez 10 dni, lekarz powiedział że jeżeli po zakończeniu nie będzie plamienia, to spokojnie możemy współżyc. No ale ja mojemu P powiedziałam że mamy zakaz do następnej wizyty, ale ze mnie baba okrutna. [emoji13]

p19ucsqvyg9mlpha.png
Ja chyba tez powiem ze mamy zakaz nawet jak nie bedzie go :D
 
Ojj moje libido to oscyluje na granicy zerowej :D ale myślę że to przez pierwsze poronienie poprostu się boje.... Mój to rozumiem i wytrzyma do usg i jeśli będzie wszystko dobrze bo spróbujemy chociaż po tak długim czasie to może być ciężko :D
 
reklama
Do góry