reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniowe mamy 2018

Z tymi tesciowymi to różnie bywa, moja to niby taka słodka, a co jakiś czas mi szpilke wbije, niby nieswiadomie... ale zawsze.. Najgorsze bylo, jak usilnie po ślubie oczekiwała ze jej bede mówić "mamo", a ja jakoś nie mogę sie przemoc.. Na szczęście teraz trochę spasowala..
Jesli chodzi o meza to mój przeziebiony i juz sie boje jak mnie zarazi.. Wiec staram się o niego dbać by szybko mu przeszlo: rumianek, herbata z lipy z miodem i cytryna, syrop cebulowy... On pracuje nocki i dziś po pracy mnie zaskoczyl bo przywiozl bukiet roz- za to ze tak dobrze o niego dbam i sie swietnie dogaduje z jego mama(hmmm?) mam wyrzuty sumienia bo z tym dbanie- to chodziło mi o to by mnie nie zarazil;)
Nie musi o tym wiedziec :D a ja tez do tesciowej nie powiem nigdy mamo. Matka jest tylko jedna. [emoji14]

Napisane na E5603 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ja tez myslalam ze bedzie wsparcie bliskich, niestety moj maz jest przyzwyczajony ze do tej pory wiele rzeczy robilam sama np. Dzwiganie zakupow czy latanie po schodach z odkurzaczem, wieszanie zaslon i nie dociera ze teraz musze sie oszczedzac i nie bede nic dzwigac a jak mu mowie ze musi cos zrobic za mnie to zrzedzi.

Napisane na E5603 w aplikacji Forum BabyBoom
To moj mi tego zabrania[emoji16] ja tylko lekkie zakupy i obiad no czasem cos ogarne albo pranie zrobie bo m po pracy tez zmeczony ale sprzatanie mam zabronione.
 
Dagi - ja jeszcze 4 nie urodziłam a już po cichu marzę o 5 :-D
Nie zrażaj się, każdy poród inny, może dzieci będą z ciebie wyskakiwać bez bólu ;) czego ci życzę.
A wy ślubu wogóle nie planujecie?

LMax - masz jeszcz czas :) może pójdzie jedno za drugim :)
 
U nas jest jeszcze inaczej - zarówno mój mąż do moich rodziców, jak i ja do teściów mówimy po imieniu. Cała 4 zaproponowała, żebyśmy mówili tak jak nam łatwiej. I wiecie co? Jest tak 12 lat i bardzo to sobie chwalę.Nawet zaryzukuję stwierdzenie, że tak jest bardziej rodzinnie niż jak słyszę moje koleżanki mówiące "czy chce mama kawy?" Swoje pytam po prostu "chcesz kawy?". Teściów mam fajnych. Po prostu się lubimy. Może zawdzięczam to odlegości, która nas dzieli - 150km. Jedno jest pewne - ani z rodzicami, ani z teściami się mogłabym mieszkać. Wykańczają mnie na dłuższy dystans. Każdy ma już swoje nawyki. Święta, weekendy, czasem wspólny wyjazd są super, ale wspólne mieszkanie stanowczo nie
 
My jesteśmy 4 lata po ślubie, 6 lat mieszkam z moim P. I dopiero w tamtym roku wymsknelo mi się mamo, tato. Ale raczej zwracam się bezosobowo. Moim zdaniem, mamę/tatę ma się jednych. Tym bardziej że mieszkając tu dwa lata zwracałam się na Pan/Pani to dlaczego magicznie po ślubie ma się to zmienić.? Z kolei mój P to mojej mamy zwraca się po imieniu z racji tego że znają się jeszcze z czasów kiedy nie byliśmy razem (pracowali razem), mój tata też kazał mówić do siebie po imieniu, (zmarł w 2014 ).

p19ucsqvyg9mlpha.png
 
My mamy druga rocznice slubu za rowny tydzien. Ale wzielismy tylko cywilny. Nigdy nie powiedzialam do tesciowej "mamo" i nie powiem zbyt szybko. Teść niestety nie zyje od 13lat. Moj maz roznie do moich rodzicow mowi..
Przez 1.5roku mieszkalam z tesciowa ale teraz wyprowadzila sie do narzeczonego.. Nie mialam z nia nigdy spięć ani nic.. Nie wtracala sie w nic. Jutro nawet po Młodego przyjezdza i na 2 dni go zabiera do siebie.. Ale ona jest wyluzowana.. Tatuaz miedzy lopatkami, kolczyk w brwi i ma zaledwie 46lat (moja mama ma 45 ) xD

Co do sprzatania to ja zapedzam meza tekstem "ginekolog kazal mi sie oszczedzac, chcesz kolejnego wczesniaczka albo chcesz jechac znowu na IP" i posprzata jako tako
 
reklama
Ja mowie do tesciowej mamo(na zasadzie ze "chcesz kawe?" A nie "czy mamoe zrobic kawe" bo takie sformuowania sztuszne i dziwne dla mnie. Zreszta ona mnie strasznie lubi i traktuje jak corke. Oczywiscie ja ją lubie jak jestem 2tys km od niej[emoji23] a tak serio to nie moglabym z nia mieszkac bo bysmy sie pozabijaly. Mamy do niej z m troche zalu ale nie bede tu smecic.. moj m moich rodzicow uwielbia zwlaszcza z moim tata sie super dogaduja i moj m twierdzi ze to wlasnie moj tata zasluguje na nazywanie ho tata a nie jego..
 
Do góry