reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2018

Mnie też się włączyło coś takiego jakiś czas temu. Wewnętrzny niepokój powodował wzrost tętna ogólne złe samopoczucie, płacz, strach etc. Kiedy takie emocje biorą górę staram się podejść do tematu zdroworozsadkowo. Staram się wyciszyć i powtarzam jak mantrę że ten strach jest nieuzasadniony, siedzi w mojej głowie i niepotrzebnie mnie "zamula". Życie jest za krótkie na tak się wszystkim przejmować. I że na pewno wszystko będzie dobrze. Jeśli jest mi pisane coś niemilego to i tak się to wydarzy zwłaszcza jeśli nie mam na to wpływu. Energię trzeba spożytkować na bieżące potrzeby i cieszyć się z tego co się ma...

Jeśli jednak "mój sposób" nie pomoże warto pogadać ze specjalistą. Nie wolno z takimi myślami zostać samemu...

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom

Mądrze napisane - a gdyby_ tak :).
Ja ze stawami depresyjnymi walczę juz od wielu lat, długo przed moja ciąża... I myślę ze musisz znaleźć sposob na siebie, każdy owy ma tylko musi go w sobie odkryc:).
U mnie pomaga medytacja - mindfulness- polecam.
Dodatkowo depresje mozna, zwalczyć ruchem, czyli cwiczenia- ale tylko te które lubisz:). Wiem, ze na poczatku ciazy niektóre z nas maja problem z ruchem, ze względu na przeciwwskazania( niestety ja tez sie do nich zaliczam :/). Ale moze nawet spacerek na swierzym powietrzu poprawi Ci nastrój.
Postaraj sie robic wiecej rzeczy ktore sprawiaja Ci przyjemnosc- chodzi o wytworzenie dopeminy w mozgu- hormonu szczescia:).
Słuchanie ulubionej muzyki, tez moze polepszyc samopoczucie:)
 
reklama
Ooo medytacja ... Też mam zamiar zacząć .

Vege mama jakie suplementy brałaś ?
Na ile masz ten gips ?

Napisane na Redmi 3S w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witam się i ja[emoji4]
Od wczoraj brakuje mi czasu na wszystko a o 20 już jestem w łóżku bo mogę zasnąć na siedząco. W pracy tyle roboty że nawet poczytać Was nie mam kiedy[emoji6] ale już postaralam się wszystko przeczytać aby być na bieżąco[emoji1]
Kurde leżę w tym szpitalu i przyszedł do klientki obok jej fagas, bo inaczej tego nie nazwę.Nie dość ze godzina 21 to jeszcze pijany i człowiek musi się na słuchać tego wszystkiego.Tacy ludzie to nie powinni mieć dzieci tylko najpierw do aa.I jeszcze sobie spi na łóżku no masakra jakaś.

Napisane na D5103 w aplikacji Forum BabyBoom
O kurcze , to dobrze że nic poważnego i z maluszkiem wszystko ok.
Jestem w szoku że personel szpitala w ogóle pozwolił wejść na sale takiemu typkowi[emoji35] co to w ogóle za szpital?? I jeszcze co to za kobieta że widząc że facet jest wstawiony pozwala mu zostać w szpitalu - że jej nie jest wstyd za niego[emoji35]
Ja też zaczęłam plamić w nocy. Akurat na dziś mam wizytę u gin. Jestem przerażona, choć wiem, że to nie musi być nic groźnego. Niestety krew jasnoczerwona, ale w niedużej ilości.
Trzymam kciuki aby to była blachostka!


Ech.. któraś pytała czy mamy dZiwne sny w ciąży... ja miałam dzisiaj taki koszmar że jak się obudziłam to brzuch bolał mnie z nerwów i już do rana nie spałam. Śniło mi się że z nerwow poroniłam i widziałam takie maleńkie centymetrowe ciałko - tam było tyle szczegółów że obudziłam się całą mokra[emoji35] mam nadzieję że to się nie powtórzy. Cały dzień jestem dziś zmęczona[emoji35]

Napisane na HTC Desire 530 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Szczerze to nie wiem czemu to tak. Nie czuję więzi z dzieckiem, ani nawet tak na prawdę nie czuję, że ono jest. Rodzina w sumie wykazuje zero zainteresowania mną czy tez dzieckiem. Niby proponują zrobienie zakupów, ale jakoś to wszystko takie suche i bardziej ze względu na złamaną rękę niż ciążę... Siedzę w sumie sama w domu (nigdy nie należałam do mocno socjalizujących się żeby nie powiedzieć, że byłam aspołeczna) i jakoś tylko się tak dołuję. Zawsze mogłam sama zrobić zakupy czy coś załatwić, a teraz o wszystko muszę się prosić. Do tego ciągle w mojej głowie siedzi myśl, że na prenatalnych wykryją zespół Downa.
Kochana a przypomnij mi Twoja historie? Mieszkasz z rodzinka tzn z rodzicami? Masz dzieci?
 
@lucky789 jak na moje to ta dziewczyna ma 29 lat, a jest tak nie dojrzała psychicznie, że z rozumowania na 18 nie obrażając 18 latków.Planowanie rodziny z kimś kto ma ewidentnie problem z alkoholem to skrajna nie odpowiedzialność i egoizm.Nie skazała bym swojego dziecka na taki los.Dziecko powinno się wychowywać w zdrowej rodzinie.Pozniej niestety słyszy się o tragediach.Pielegniarka go widziała przed przyjściem na salę.Moim zdaniem nie da się przeoczyć takiej osoby.Bo ewidentnie zalatuje alkoholem i widać po takiej osobie, że jest wypita.Pewnie nie chciała się z nim szarpać.

Napisane na D5103 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Szczerze to nie wiem czemu to tak. Nie czuję więzi z dzieckiem, ani nawet tak na prawdę nie czuję, że ono jest. Rodzina w sumie wykazuje zero zainteresowania mną czy tez dzieckiem. Niby proponują zrobienie zakupów, ale jakoś to wszystko takie suche i bardziej ze względu na złamaną rękę niż ciążę... Siedzę w sumie sama w domu (nigdy nie należałam do mocno socjalizujących się żeby nie powiedzieć, że byłam aspołeczna) i jakoś tylko się tak dołuję. Zawsze mogłam sama zrobić zakupy czy coś załatwić, a teraz o wszystko muszę się prosić. Do tego ciągle w mojej głowie siedzi myśl, że na prenatalnych wykryją zespół Downa.
to sie jeszcze wszystko zmieni . ja tez chwilowi czuje sie bardziej stara i schorowana niz w ciazy ;)
mysle ze po prenatalnych bedziesz sie czula 100% mamusia. i nie martw sie zespolem downa...to raczej rzadkosc zwlaszcza ze Ty mlodziutka jestes :)
 
reklama
@lucky789 jak na moje to ta dziewczyna ma 29 lat, a jest tak nie dojrzała psychicznie, że z rozumowania na 18 nie obrażając 18 latków.Planowanie rodziny z kimś kto ma ewidentnie problem z alkoholem to skrajna nie odpowiedzialność i egoizm.Nie skazała bym swojego dziecka na taki los.Dziecko powinno się wychowywać w zdrowej rodzinie.Pozniej niestety słyszy się o tragediach.Pielegniarka go widziała przed przyjściem na salę.Moim zdaniem nie da się przeoczyć takiej osoby.Bo ewidentnie zalatuje alkoholem i widać po takiej osobie, że jest wypita.Pewnie nie chciała się z nim szarpać.

Napisane na D5103 w aplikacji Forum BabyBoom
ja nie mydle zeby to byla planiwana ciaza :( a fakt jesli pielegniarka byla sama to szanse miala zadne z pijanym facetem. ochrony nie ma w tym szpitalu ?
 
Do góry